Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

Polityk PSL chce odwołać szefa lubelskiej TVP. "Koza będzie miała więcej wspólnego z rzetelnością dziennikarską"

O odwołanie ze stanowiska dyrektora oddziału Telewizji Polskiej w Lublinie zaapelował do prezesa TVP kandydujący do Sejmu były dziennikarz lubelskiego ośrodka Jakub Stefaniak. Ryszardowi Montusiewiczowi zarzuca cenzurę.
Polityk PSL chce odwołać szefa lubelskiej TVP. "Koza będzie miała więcej wspólnego z rzetelnością dziennikarską"
Jakub Stefaniak do pisma do prezesa TVP załączył artykuły lubelskich mediów

Autor: Tomasz Maciuszczak

Stefaniak pismo do szefa publicznej telewizji Mateusza Matyszkowicza wysłał w ostatni piątek.

– Mamy dokładnie 30 dni do wyborów. To czas wzmożonej pracy także redakcji wszystkich mediów. W mojej ocenie to ostatni dzwonek na to, by na czele ośrodka TVP w Lublinie stanęła osoba, która będzie przestrzegała zasad rzetelnego dziennikarstwa – pisze (pisownia oryginalna) polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego, który w nadchodzących wyborach ubiega się o mandat poselski w okręgu lubelskim startując z ostatniego miejsca na liście Trzeciej Drogi.

Jakub Stefaniak przed zaangażowaniem się w politykę był dziennikarzem. Pracował m.in. w lubelskim ośrodku TVP. I zapewnia, że wniosek o odwołanie Ryszarda Montusiewicza złożył nie jako kandydat do Sejmu, a jako były pracownik Telewizji Polskiej. W tej kwestii apeluje także do polityków Prawa i Sprawiedliwości

– Wiele nas dzieli, ale myślę, że w tej sprawie znajdziemy porozumienie. Został miesiąc do wyborów. Dla naszego wspólnego dobra wymieńcie go na kogokolwiek. Może nawet postawić na tym stanowisku kozę i gwarantuję, że będzie ona miała więcej wspólnego z rzetelnością dziennikarską – mówi Stefaniak. I dodaje: – Telewizja publiczna nie jest i nie powinna być niczyją własnością, żadnej partii politycznej.

Polityk ludowców szefowi lubelskiego oddziału TVP  zarzuca m.in. wprowadzenie cenzury i faworyzowanie przedstawicieli partii rządzącej względem reprezentantów opozycji. Do swojego pisma do prezesa Matyszkowicza załączył artykuły lubelskich mediów. Wśród nich znalazł się m.in. tekst o sytuacji sprzed pięciu lat, gdy Montusiewicz zdecydował o odwołaniu emisji programu, w którym niekorzystnie miała wypaść posłanka PiS. Prowadzącej dyskusję dziennikarce z wieloletnim doświadczeniem zarzucił nierzetelność.

W ubiegłym tygodniu Stefaniak zamieścił w mediach społecznościowych kilkuminutowe nagranie z przypadkowego spotkania na ulicy z dyrektorem lubelskiego ośrodka. Zapytał go o to, dlaczego cenzuruje media nie wysyłając ekipy na organizowane przez niego konferencje prasowe. Nie uzyskał odpowiedzi. - Proszę rzeczywistości nie naginać do swoich tez - mówił Ryszard Montusiewicz, zarzucając byłemu dziennikarzowi mobbingowanie i naruszenie jego prywatności.

Próbowaliśmy skontaktować się z szefem lubelskiej TVP. Nie odbierał telefonu, nie odpisał na wiadomość z prośbą o kontakt.


Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama