Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

1 grudnia 2024 r.
7:56

Pomysły, biznesy i zarzuty

Autor: Zdjęcie autora Oprac. iki
(fot. archiwum)

„Kim jest Janusz Palikot? Nowoczesny biznesmen? Bezkompromisowy polityk? Czy znakomity showman, który przy błyskach fleszy kreuje krok po kroku swoje życie?” – pytała na łamach Dziennika Wschodniego w 2006 roku nasza reporterka. – „To nieporozumienie, jestem daleki od rozgłosu i blichtru” – odpowiedział jej wówczas Palikot.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Późniejszą działalnością stale zaprzeczał temu stwierdzeniu. Ale wówczas miał 42 lata, rozwinięty biznes, który przyniósł mu sukces i pieniądze (mówił: „wystarczy na dalsze życie”). Miał już odznaczenie prezydenta RP – Złoty Krzyż Zasługi za działalność na rzecz rozwoju polskiej gospodarki i Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Od roku był posłem PO na Sejm V kadencji. Spekulowano wówczas, że będzie pewnym kandydata na prezydenta Lublina.

„Dawano mu spore szanse. Tym większe było zaskoczenie wszystkich, gdy Palikot nagle oświadczył: - Nie będę kandydował na prezydenta Lublina. Z powodów osobistych. Zakochałem się!” – pisała nasza dziennikarka.

Zaręczyny z nową wybranką jego serca odbyły się w okazałej kamienicy przy placu Po Farze na Starym Mieście w Lublinie. Ten okazały budynek kupił „ze względu na widok”, na zamek, na zaułek Władysława Panasa, itp. Zaproszeni politycy, dziennikarze szli na uroczystość po bruku usłanym płatkami kwiatów.

To ta sama kamienica, którą w minionym tygodniu odebrał Palikotowi komornik.

A sam Janusz Palikot, który wielokrotnie podkreślał, że ten dom, to jego najlepsze miejsce na Ziemi – spędził swoje 60. urodziny w areszcie. Trafił tam pod zarzutami oszustw na kwotę ok. 70 mln zł i przywłaszczenie mienia. Wg śledczych poszkodowanych jest ok. 5 tys. osób.

Jego obrońca mec. Jacek Dubois przekazał mediom, że jego klient nie przyznaje się do winy.

Zdolny i niepokorny

Już w podstawówce, w rodzinnym Biłgoraju Palikot dał się poznać jako uczeń trudny. Popadał w konflikty z nauczycielami. Wyjątkowo inteligentny, ale dyslektyk, nie mieścił się w ramach ówczesnej szkoły. Z liceum wyrzucono go za zły wpływ na innych uczniów. Chodziło o działalność opozycyjną. Wyjechał do Warszawy, gdzie skończył L Liceum Ogólnokształcącego im. Ruy Barbosy wchodzące w skład Zespołu Szkół nr 73 na Pradze-Pólnoc. Uzyskał bardzo dobry wynik z matematyki i fizyki. Chciał kontynuować studia na tym kierunku. Ale na KUL nie było takiego wydziału. Zaczął studiować filozofię. Pracę magisterską obronił już na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 1987-1989 był pracownikiem naukowym Instytutu Filozofii Polskiej Akademii Nauk.

„Kiedy jednak zaczynamy rozmawiać o rodzinnym Biłgoraju, wrażenie wystudiowanej kreacji znika” – pisała w 2006 r. nasza dziennikarka Magdalena Bożko. „W oczach Palikota trudno nie zauważyć prawdziwej nostalgii. - Drewniany dom na ulicy Ogrodowej, sitarskie zagrody, rozlewnia wody mineralnej, niskie płoty, przez które przeskakiwałem z kolegami... To wszystko obrazy, które mam w pamięci - mówi w zadumie. - To moja historia, tradycja, kultura. Moja tożsamość”.

>> Kim jest Janusz Palikot? <<

Ambra, Polmos, Ozon

Handlowe kontakty szybko owocują kolejnym przedsięwzięciem. Do Biłgoraja Palikot sprowadza w cysternach włoskie wino. Zakłada z Włochami spółkę i uruchamia produkcję win musujących. W ciągu godziny sprzedaje się cała miesięczna produkcja. Po następną ustawia się kolejka: tygodniowo Ambra sprzedaje 16 tys. butelek wina.

Ale, jak mówi Palikot, nie ma w nim natury administratora. Raczej kreatora, rewolucjonisty, którego interesują nowe wyzwania, pokonywanie kolejnych granic. „Znudziłem się zarządzaniem Ambrą. Kupiłem lubelski Polmos, bo chciałem iść do przodu. Być nr 1 na świecie w produkcji wódek. I gdyby udało mi się jeszcze kupić Polmos Białystok, pewnie nie zająłbym się polityką” – opowiadał reporterce Dziennika Wschodniego.

Po drodze stracił kilkanaście milionów złotych na tygodniku „Ozon”, dla którego pisali m.in. Szymon Hołownia, Tomasz Lis, Sławomir Sierakowski, Tomasz P. Terlikowski. Jak podaje Wikipedia profil tygodnika zmienił się z liberalnego na konserwatywny.

Wibrator i świński łeb

Wydawca konserwatywnego tygodnika „Ozon” ogłosił następnie, że w Boga nie wierzy, że jest ateistą – dokonał aktu apostazji, odejścia od Kościoła chrześcijańskiego. Jako poseł paradował w koszulce z napisem „Jestem gejem”, a chcąc zwrócić uwagę na nadużycia w policji lubelskiej przyszedł na konferencję prasową trzymając w jednej ręce atrapę pistoletu, a w drugiej wibrator -plastikowego penisa. Chodziło o nagłośnienie sprawy wykorzystania seksualnego osadzonej kobiety przez strażnika. Na antenie TVN nazwał Lecha Kaczyńskiego chamem. Ciągle zajmowała się nim Komisja Etyki Poselskiej. „Kolejny raz przeszedł samego siebie” huknęły media – gdy do studia TVN przyniósł łeb świni: dla działaczy PZPN.

Przez dwie kadencje (2005-2010) był posłem Platformy Obywatelskiej. Pod koniec tej drugiej złożył mandat. Zrobił to po odejściu z PO i założeniu własnej partii. Z Ruchem Palikota, przekształconym później w Twój Ruch wrócił do Sejmu jesienią 2011 roku, choć wtedy startował już z okręgu warszawskiego.

Pod koniec kadencji ponownie złożył mandat. Tym razem zrobił to po to, by jego miejsce w sejmowych ławach zajął Andrzej Dołecki, lider ruchu Wolne Konopie, którego rodzicom kilka miesięcy wcześniej postawiono zarzut przemytu dużej ilości środków odurzających, za co groziło im do 15 lat więzienia.

Chodziło o litr oleju konopnego, który miał posłużyć do leczenia chorej babci Dołeckiego. Palikot tłumaczył wówczas, że w ten sposób chciał pomóc nagłośnić tę sprawę, ale i wesprzeć kwestię legalizacji marihuany medycznej – przypominaliśmy na łamach Dziennika Wschodniego.

Palikotyzacja polityki

Wiele jego poczynań politycznych wychodziło poza ramy dotychczasowych standardów. Pachniało przewrotem, buntem, nieoczywistością.

Na swoim blogu (Onet.pl) w 2009 r. Palikot wyjaśniał czym wg niego jest palikotyzacja polityki. Takim terminem określił jego poczynania Grzegorz Napieralski, parlamentarzysta, polityk lewicy. Wtórował mu Jarosław Kaczyński, który zapowiadał że PiS skończy z palikotyzacją polityki. „Mnie, jako ojcu duchowemu tego pojęcia, wypadałoby precyzyjnie je zdefiniować… I tak też czynię: palikotyzacja to multimedialna forma przekazu używana do prezentacji ważnych spraw społecznych – wyjaśniał na blogu Palikot. – Jej istotą jest używanie silnych hiperboli, z zastosowaniem narzędzi i zasad komunikacji współczesnych mediów! Przejaskrawianie służące zwracaniu uwagi na sprawy, które rzadko dostrzegamy lub których dostrzegać nie wypada.”

Powrót do biznesu

Kiedy w 2017 r. jego ugrupowanie przegrało wybory i nie weszło do Sejmu, Palikot wycofał się z polityki. Wrócił do biznesu i zaczął produkować alkohol. Częścią tego biznesu miała być sieć restauracji, w których na miejscu będzie wytwarzany alkohol. Jedna z nich miała powstać w kultowej „Czarciej Łapie” na Starym Mieście w Lublinie. Spółka Palikota „Alembik” wlicytowała czynsz dzierżawy z górnej półki.

Coś tam remontowano, zwożono jakieś urządzenia, ale nowy najemca nie płacił czynszu, Miasto odzyskało lokal. Firma Palikota jeszcze raz przystąpiła do licytacji tego lokalu. Ostatnia stawka wynosiła ponad 80 tys. zł za miesiąc dzierżawy. Do dziś „Czarcia Łapa” świeci pustkami. Najemca zapłacił czynsz za 1 miesiąc.

W 2018 r. spółka Palikota kupiła od Marka Jakubiaka, posła Kukiz’15 browar w Tenczynku. Wokół Palikota zaczęli się pojawiać znani celebryci. Było dużo szumy w mediach i w serwisach społecznościowych. Rozpoczęła się akcja „Skarbiec Palikota”.

Kara od UOKiK

Na nowe, kontrowersyjne pomysły zareagował UOKiK. Prezes Urzędu Tomasz Chróstny wszczął postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów przeciwko spółce zarządzanej przez lubelskiego biznesmana. Prezes Urzędu kwestionuje praktyki, jakie miały miejsce w ramach kampanii pożyczkowej „Skarbiec Palikota”, organizowanej przez firmę.

Przypomnijmy o czym informowaliśmy na łamach Dziennika Wschodniego: Wg ustaleń UOKiK od maja do końca czerwca ubiegłego roku spółka oferowała konsumentom możliwość udzielenia jej oprocentowanej pożyczki na pozornie wyjątkowo korzystnych warunkach, w tym z możliwością partycypowania w przyszłym zysku spółki oraz wzięcia udziału w konkursach z atrakcyjnymi nagrodami. Jednocześnie sugerowała, w sposób nieuprawniony, że działa na zasadzie uregulowanego przepisami finansowania społecznościowego (crowdfunding pożyczkowy) gromadząc środki na cele inwestycyjne.

– Zarzuty postawiono spółce Polskie Destylarnie, a także osobie zarządzającej spółką odpowiedzialnej za te praktyki. Sprawie zaczęliśmy się przyglądać w maju ubiegłego roku, to jest w momencie uruchomienia akcji „Skarbiec Palikota”. Działania podjęliśmy w oparciu o własną analizę rynku, w tym przegląd informacji dostępnych w mediach społecznościowych. Uzupełnieniem prowadzonych działań były sygnały od konsumentów oraz materiał zebrany podczas kontroli przeprowadzonej przy współudziale Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego w siedzibie przedsiębiorcy. W tej sprawie zawiadomiliśmy również prokuraturę w związku z możliwością popełnienia przestępstwa – wyjaśniał Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Polskie Destylarnie budowały swoją renomę, wiarygodność i zaufanie potencjalnych inwestorów, podając wprowadzające w błąd informacje w reklamach, które pojawiały się głównie w mediach społecznościowych. Informowały o wyróżnieniach i nagrodach marek alkoholowych, które w rzeczywistości do niej nie należały. Prezes UOKiK podejrzewa, że by zachęcić potencjalnych inwestorów do wpłat, spółka prezentowała również wyniki finansowe innych podmiotów, niezaangażowanych w akcję „Skarbiec Palikota”. W efekcie takich działań konsumenci mogli pomyśleć, że mają do czynienia z firmą o ugruntowanej pozycji.

Skarbiec na pokrycie długów

Firma zachęcała konsumentów do udzielenia jej pożyczek na wysoki procent. Podawała, że chce zrealizować inwestycje, w tym podbić amerykański rynek alkoholowy. Spółka zastrzegała jednocześnie, że pieniądze nie będą przeznaczone na spłatę długów, a także informowała o dobrej kondycji finansowej. Z informacji zebranych przez UOKiK wynika, że już w ciągu kilku tygodni od startu akcji, przedsiębiorca przestał wykonywać terminowo zawarte z konsumentami pożyczki. Ponadto zgromadzone w ramach kampanii środki finansowe, zamiast zgodnie z zapewnieniem zainwestować, spółka przeznaczyła na bieżące zadłużenie firmy, wynikające z umów zawartych z innymi spółkami. Gdyby od początku konsumenci wiedzieli o takim przeznaczeniu gromadzonego kapitału, to mogliby nie pożyczać pieniędzy spółce.

Rolls Royce i Nowy Jork

Potencjalnych inwestorów miały przyciągnąć atrakcyjne nagrody, o których informował zarządzający spółką na swoich mediach społecznościowych. Polskie Destylarnie zorganizowały konkurs on-line, gdzie do wygrania były wycieczki m.in. do Marrakeszu, Nowego Jorku i Paryża, a także luksusowy samochód osobowy marki Rolls Royce Ghost. Aby do niego przystąpić, należało wpłacić minimum 499 zł i wymyślić nazwy dla produktów alkoholowych spółki. UOKiK ustalił, że zwycięzcy konkursu nie zostali wyłonieni, a żadna z nagród nie była przyznana. Jednocześnie ani Polskie Destylarnie, ani zarządzający spółką, nie byli właścicielami samochodu – był on w leasingu. Brak przyznania nagród, pomimo wcześniejszych zapewnień w przekazach marketingowych, urzędnicy potraktowali jako jedną z poważniejszych nieuczciwych praktyk rynkowych przewidzianych w przepisach.

Palikot nie zgadzał się z decyzją urzędu

Janusz Palikot, członek zarządu spółki Polskie Destylarnie w oświadczeniu przesłanym do TVN 24 nie zgadzał się z decyzją urzędu. „Prezes UOKiK, człowiek Morawieckiego i PiS-u, sformułował dziś 3 kłamliwe tezy. Po pierwsze, że samochód był fikcyjny, a nie był. Po drugie, że nastąpiło rolowanie długów, a nie nastąpiło. Po trzecie, że przypisywałem sobie cudze osiągnięcia. 3 tezy i zarazem 3 kłamstwa. Jak długo jeszcze ludzie z PiS-u będą robili taki syf w naszym kraju?” – napisał w oświadczeniu przesłanym do redakcji TVN 24.

Ale zakład w Tenczynku popadał w coraz większe długi, pracownicy nie otrzymywali pensji, najwięksi wierzyciele próbowali ratować upadający biznes alkoholowy, wykładając pieniądze. Wcześniej zainwestowali grube sumy.

Prokuratura wszczęła śledztwo. Trwało ono rok.

Biznesmen został 3 października rano zatrzymany w Lublinie przez agentów CBA. To samo spotkało jego współpracownika Przemysława B., a w Biłgoraju doszło do zatrzymania Zbigniewa B. Prokurator Dolnośląskiego Pionu Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej przedstawił Januszowi Palikotowi (zgadza się na ujawnienie swoich danych ) 8 zarzutów oraz dwóm jego współpracownikom, którzy byli prezesami z grupy kapitałowej: cztery Przemysławowi B. i jeden Zbigniewowi B.

Zarzuty oszustwa na kwotę 70 mln zł związane są z doprowadzeniem ponad 5 tysięcy pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, które są związane z emisją obligacji, akcji serii B oraz z nadzorowaniem i prowadzeniem kampanii pożyczkowych. W dokumentach emisyjnych spółek grupy kapitałowej zarówno związanych z emisją akacji, jak również w tych dokumentach, które były związane z kampanią pożyczkową przedstawiono zdaniem prokuratury nieprawdziwe informacje, które dotyczyły zarówno kondycji finansowej spółek z grupy kapitałowej, jak również nieprawdziwe informacje wprowadzające w błąd pokrzywdzonych, co do tego w jaki sposób środki jakie zainwestowali będą inwestowane.

Z dokumentów emisyjnych wynikało, że te środki będą przeznaczone na rozwój firm z grupy kapitałowej podczas gdy były przeznaczone w rzeczywistości na poprawę kondycji finansowej spółek z grupy kapitałowej należącej do podejrzanych – poinformowała Prokuratura Krajowa.

Zarzut przywłaszczenia związany jest z przywłaszczaniem napojów alkoholowych na kwotę 5 milionów złotych. Okres, który obejmują zarzuty to lata 2019-2023.

Gdyby zarzuty potwierdziły się Januszowi Palikotowi groziłaby kara od 3 do 20 lat pozbawiania wolności, pozostałym podejrzanym do 10 lat

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Miasto niebawem otworzy przedłużenie ul. Węglarza. Mieszkańcy domagają się też przedłużenia ul. Koryznowej.

Przedłużenie Koryznowej? Mieszkańcy chcą, miasto nie ma kasy

W najbliższym czasie otwarte ma zostać przedłużenie ulicy Węglarza. Prace nad tym odcinku dobiegły końca, a ulica czeka tylko na odbiór techniczny. Mieszkańcy tej okolicy domagają się jednak również przedłużenia ulicy Koryznowej. Na to póki co się jednak nie zanosi.

„Dzień Wschodzi”. Bożena Lisowska: Polska jest na dobrej drodze wzrostu. Inwestujemy w nowoczesność i w ludzi
DZIEŃ WSCHODZI
film

„Dzień Wschodzi”. Bożena Lisowska: Polska jest na dobrej drodze wzrostu. Inwestujemy w nowoczesność i w ludzi

Posłanka Bożena Lisowska zaprasza mieszkańców Lublina na otwarte spotkanie, które odbędzie się 29 października o godz. 18 w siedzibie Platformy Obywatelskiej przy Krakowskim Przedmieściu 54.

33. Finał WOŚP w Zamościu

Finał WOŚP 2026. Znany jest termin i cel zbiórki

Celem zbiórki podczas 34. Finału Wielkiej Orkiestry Świętej Pomocy będzie leczenie chorób przewodu pokarmowego u dzieci, czyli gastroenterologia dziecięca - ogłosił we wtorek w Łodzi prezes Fundacji WOŚP Jerzy Owsiak. Najbliższy finał WOŚP odbędzie się 25 stycznia 2026 r.

Oczy i uszy na tradycję. Ruszają konkursy 35. Mikołajek Folkowych
NASZ PATRONAT

Oczy i uszy na tradycję. Ruszają konkursy 35. Mikołajek Folkowych

Międzynarodowy Festiwal Muzyki Ludowej „Mikołajki Folkowe” po raz 35. zaprasza wszystkich, którzy czują rytm tradycji i chcą nadać jej nowoczesne brzmienie. W tym roku oprócz koncertów, warsztatów i spotkań, na uczestników czekają dwa konkursy – dla muzyków i fotografów.

Podróżni, przekraczający wschodnią granicę Unii Europejskiej, przewożący w gotówce powyżej 10 tysięcy euro, muszą zgłosić pieniądze do kontroli celnej. Jeśli się tego nie zrobi, można dostać mandat

Miliony w walizkach, czyli graniczna gra w kotka i myszkę

W trzecim kwartale 2025 roku funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej udaremnili próby nielegalnego przewozu gotówki o łącznej wartości ponad 2,5 miliona złotych. Choć to mniej niż w poprzednich okresach, rzeczywistość pokazuje, że część podróżnych wciąż próbuje przechytrzyć przepisy i służby.

Zimowa zmiana czasu. Autobusy pojadą podwójnie

Zimowa zmiana czasu. Autobusy pojadą podwójnie

W nocy z sobotę na niedzielę przestawiamy zegarki. W związku z tym komunikacja miejska pojedzie trochę inaczej.

Na inaugurację PlusLigi beniaminek InPost ChKS Chełm przegrał na wyjeździe z PGE Projektem Warszawa 0:3

InPost ChKS Chełm walczył, ale ostatecznie przegrał z PGE Projektem Warszawa

Na inaugurację występów w najwyższej lidze w kraju beniaminek InPost Chks Chełm, po walce, przegrał na wyjeździe z brązowym medalistą minionych rozgrywek PGE Projektem Warszawa 0:3

W 2. rundzie Pucharu Polski Azoty Puławy pokonały AZS AWF Biała Podlaska 29:28

Azoty Puławy pokonały AZS AWF Biała Podlaska w Pucharze Polski

W 2. rundzie Pucharu Polski Azoty Puławy pokonały po zaciętym spotkaniu AZS AWF Biała Podlaska 29:28

Budynek dawnej przychodni nr 4 przy ul. Kołłątaja w Puławach. Od października lekarze rodzinni już tutaj nie przyjmują

Zmiany w puławskim SP ZOZ. Spadła liczba publicznych przychodni

Od października, zgodnie z decyzją dyrekcji puławskiego szpitala, zamknięta została przychodnia podstawowej opieki zdrowotnej przy ul. Kołłątaja. Powody - braki kadrowe, za mało pacjentów i koszty. W budynku rozwijane są usługi rehabilitacyjne.

W środę AZS UMCS Lublin zagra na wyjeździe z hiszpańskim Hozono Global Jairis

W środę AZS UMCS Lublin zagra na wyjeździe z hiszpańskim Hozono Global Jairis

Po dwóch kolejkach fazy grupowej FIBA EuroCup lubelska ekipa dość niespodziewanie przewodzi stawce. Teraz jednak podopieczne Karola Kowalewskiego czeka prawdziwy test, bo przeciwnikiem będzie Hozono Global Jairis. Spotkanie odbędzie się w miejscowości Alcantarilla, w hali Pabellon Municipal Fausto Vincent.

Kładka w Łukowie

Problem podróżnych w Łukowie. Kolej nie ma pieniędzy na windę

Na razie kolejowa spółka nie ma pieniędzy na zamontowanie wind przy peronie w Łukowie. Potrzebę modernizacji istniejącej kładki zgłosili we wrześniu miejscy radni z klubu Razem Ponad Podziałami.

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): Rilski Sportist to niebezpieczna drużyna

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): Rilski Sportist to niebezpieczna drużyna

Rozmowa z Wojciechem Kamińskim, trenerem PGE Start Lublin.

Małgorzata Gromadzka

Gromadzka w rządzie. Posłanka z Lubelszczyzny została wiceministrą rolnictwa i rozwoju wsi

Małgorzata Gromadzka objęła tekę wiceministry rolnictwa i rozwoju wsi. Zastąpiła w tej funkcji Michała Kołodziejczaka, który w czerwcu złożył rezygnację. Nowa wiceministera ma odpowiadać między innymi za departament rynków rolnych.

Na Starym Mieście powstanie „szpilkostrada”
galeria

„Szpilkostrada” za 1,7 miliona na Starym Mieście. Radni: Ułatwimy życie niepełnosprawnym, rodzicom i kobietom

1,7 miliona złotych. Tyle wyniesie koszt tzw. „szpilkostrady” na Starym Mieście. Nieliczni krytycy twierdzą, że to zbędna inwestycja. - Obecna nawierzchnia jest uciążliwa dla osób niewidomych, niedowidzących, poruszających się na wózkach, seniorów czy rodziców z dziećmi. Nie tworzymy więc „Wersalu”, jak twierdzą niektórzy radni PiS, tylko przestrzeń równych szans – odpowiadają radni z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka.

Różowy październik z NFZ. Bezpłatne badania i konsultacje w Lublinie

Różowy październik z NFZ. Bezpłatne badania i konsultacje w Lublinie

Od 22 do 25 października Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia zaprasza mieszkanki regionu na bezpłatne konsultacje, badania i pomiary w ramach akcji „Różowy październik”. Wydarzenia poświęcone są profilaktyce onkologicznej i promocji zdrowia kobiet.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty