Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

15 lipca 2018 r.
16:31

Piłki są takie same w ekstraklasie i III lidze. Rozmowa z Tomaszem Brzyskim, nowym piłkarzem Motoru Lublin

0 16 A A
Tomasz Brzyski
Tomasz Brzyski (fot. Wojciech Nieśpiałowski)

Rozmowa z Tomaszem Brzyskim, nowym piłkarzem Motoru Lublin.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Wyjeżdżał pan z Lublina w 2002 roku. Sporo się zmieniło w mieście przez ten czas, kiedy pana tutaj nie było?

- Bardzo dużo i to na plus. Przede wszystkim mamy teraz drogi i stadiony, bo to u nas szwankowało. Jest przede wszystkim piękny obiekt, który na pewno będzie przyciągał kibiców. Szkoda, że Motorowi nie udało się awansować, bo taki klub zasługuje na to, żeby być wyżej.

• Podobno już rok temu było bardzo blisko transferu do Motoru...

- Rzeczywiście, ale postanowiłem, że jednak spróbuję jeszcze swoich sił w ekstraklasie. Miałem kilka propozycji, a ostatecznie trafiłem do Sandecji Nowy Sącz. Liczyłem też, że uda się dobić do 300 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Niestety, ostatecznie stanęło na 298 meczach. Teraz nadszedł jednak czas na zmianę. Tak naprawdę to rodzina przekonała mnie do tego, żebym wrócił na stare śmieci. Mój syn idzie do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Nie chciałem ciągać go po całej Polsce i zmieniać mu często szkół, więc postanowiliśmy z rodziną, że wrócimy do Lublina. A przy okazji ja postaram się pomóc Motorowi w walce o II ligę.

• Taki transfer nie zdarza się często. W końcu z ekstraklasy aż na czwarty poziom rozgrywek przenosi się zawodnik, który rozegrał niemal 300 spotkań w krajowej elicie...

- Nie robi mi to różnicy. Jestem profesjonalnym zawodnikiem. Czy w ekstraklasie, czy w III lidze są takie same, zielone boiska. Piłka też jest taka sama, a w każdej lidze gra się jedenastu na jedenastu. Wiadomo, że trzeba będzie więcej biegać, bo w niższych ligach dominuje gra fizyczna, na którą należy się przestawić. Myślę jednak, że sobie z tym poradzę.

• Skoro o boiskach mowa, to jednak w III lidze bywa z tym różnie. Nie raz właśnie złym stanem murawy piłkarze Motoru tłumaczyli porażki w meczach wyjazdowych...

- Zgadza się. Wiedziałem, że takie pytanie padnie, bo słyszałem już o boiskach trzecioligowych w tym regionie i okolicach. Trzeba będzie się przestawić, choć czasami i w ekstraklasie były słabe boiska, które po zimie nie wyglądały zbyt fajnie. Zdarzało mi się na takich murawach trenować, więc myślę, że będę przygotowany.

• Przychodzi pan do klubu, który znowu przechodzi rewolucję. Jak atmosfera na początku przygotowań do nowego sezonu?

- Ciężko na razie powiedzieć, bo za nami dopiero pierwsze treningi, a w składzie jest dużo nowych zawodników. Póki co, poznajemy się. Sam jeszcze wszystkich nie znam. Na pewno jest tutaj wielu nowych chłopaków, ale i kilku zawodników, którzy grali w Motorze wcześniej. Mamy miesiąc do rozpoczęcia rozgrywek i zobaczymy, co z tego wyjdzie.

• Musi pan poznać wszystkich zawodników, ale za to nie będzie problemu z trenerem Mariuszem Sawą. Graliście kiedyś w Lubliniance.

- Owszem, trenowaliśmy razem. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to nawet ćwiczyliśmy w jednej parze. Miło, że znów się spotkaliśmy, choć tym razem w nieco innych rolach: zawodnika i trenera.

• Kiedy doświadczony zawodnik przychodzi do klubu z niższej ligi, to często służy doświadczeniem młodszym kolegom. W pana przypadku będzie tak samo?

- Na pewno tak. W rozmowie z prezesem Leszkiem Bartnickim zostałem poproszony o to, bym pokazał chłopakom drogę, którą przechodziłem. Ważne, by oni nie zbaczali z dobrej ścieżki, by coś osiągnąć w piłce. Można powiedzieć, że trochę w futbolu osiągnąłem i wiem, jak to się robi. Zagrałem w reprezentacji, występowałem w eliminacjach Ligi Mistrzów, czy Ligi Europy. Zupełnie się tego nie spodziewałem. Jeżeli młodsi będą chcieli mnie słuchać, to chętnie przekażę swoje doświadczenie. Ja w młodym wieku nawet nie spodziewałem się, że moja kariera może się potoczyć w ten sposób. Trafiłem jednak w Lubliniance na ludzi, którzy potrafili wskazać mi właściwą drogę. Teraz ja chcę przekazać to innym.

• To też chyba nietypowa sytuacja, że zawodnik urodzony w Lublinie dopiero w wieku 36 lat założy koszulkę Motoru.

- Akurat jestem z Czechowa i bliżej mi było do Lublinianki, gdzie stawiałem swoje pierwsze piłkarskie kroki. Bodajże już w wieku ośmiu lat zapisałem się do klubu z Wieniawy i dość szybko wyjechałem z Lublina, mając 20 lat.

• Powrót do Lublina będzie wiązał się z dodatkową motywacją, by pokazać się rodzinie i znajomym na stadionie?

- Mi motywacji nigdy nie brakowało. Jak wychodzę na boisko, to chcę dawać z siebie sto procent. Będę biegał tyle, ile będę miał siły i starał się wypaść jak najlepiej w każdym meczu, by pomagać drużynie w zwycięstwach.

• Kiedyś w jednym z wywiadów powiedział pan, że na koniec kariery chciałby zagrać chociaż jeden mecz w barwach Lublinianki. Ten plan jest dalej aktualny?

- Tak będzie. Jestem takim człowiekiem, że chcę skończyć karierę tam, gdzie ją zacząłem. Nieważne, czy to będzie jeden mecz, czy więcej. Chociaż pewnie jeden, bo wiadomo, że na razie jestem w Motorze i będę grał tu przez rok, a jeżeli awansujemy to mój kontrakt zostanie przedłużony. Ale na pewno, nawet w wieku 40 lat jakbym miał jeszcze siłę grać to swój ostatni mecz chcę zagrać w Lubliniance.

• A co później? Myślał pan już o tym, co robić po zawieszeniu butów na kołku?

- Powoli o tym myślę, ale nie chciałbym zdradzać, czy to będzie trenerka, menadżerka czy sam otworzę jakiś biznes. Zobaczymy. Na razie skupiam się na tym, by gra w Motorze i osiągnąć nakreślony przed nami cel.

• A tym celem będzie walka o awans do II ligi?

- Nie chciałbym nic deklarować. Można powiedzieć, że nasza drużyna jest teraz budowana zupełnie od nowa. Dużo zawodników odeszło, sporo też dołączyło do zespołu, więc wiadomo, że w takich sytuacjach potrzeba czasu, żeby to wszystko poukładać. Mam nadzieję, że trener Sawa szybko to pozbiera do kupy i będziemy walczyć o II ligę.

Liczby Tomasza Brzyskiego

0

były piłkarz Legii Warszawa na boiskach ekstraklasy nie obejrzał ani jednej, bezpośredniej czerwonej kartki

1

tyle goli wychowanek Lublinianki strzelił w reprezentacji Polski. W sumie zaliczył siedem występów w Biało-Czerwonej koszulce. Na listę strzelców wpisał się przy okazji towarzyskiego spotkania z Norwegią, w 2014 roku. Polska wygrała wówczas 3:0, a Brzyski otworzył wynik. Selekcjonerem był już wówczas Adam Nawałka

2

Brzyski debiutował w ekstraklasie w sezonie 2004/2005. Był wówczas piłkarzem... Górnika Łęczna. Wystąpił wtedy w dwóch spotkaniach. Co ciekawe, zagrał przeciwko warszawskim klubom: Polonii i Legii, których koszulkę później zakładał

4

cztery mistrzostwa Polski ma na koncie Tomasz Brzyski. Wszystkie zdobył w barwach Legii Warszawa. W ekipie „Wojskowych” grał przez pięć sezonów w latach 2013-2016. Do czterech tytułów najlepszej ekipy w kraju dorzucił jeszcze trzy triumfy w Pucharze Polski

50

tyle goli wypracował 36-letni piłkarz w najwyższej klasie rozgrywkowej (według portalu transfermarkt). Przez lata słynął ze świetnych i dokładnych dośrodkowań do kolegów. Dodatkowo sam strzelił 13 bramek

298

tyle spotkań w polskiej ekstraklasie rozegrał zawodnik Motoru. Reprezentował barwy: Korony Kielce, Ruchu Chorzów, Polonii Warszawa, Legii Warszawa, a w ostatnich latach Cracovii i Sandecji Nowy Sącz

Pozostałe informacje

Bogdanka Arka Chełm kończy sezon tuż za podium

Bogdanka Arka Chełm kończy sezon tuż za podium

W drugim meczu o brązowy medal Tauron 1. Ligi Siatkarzy Bogdanka Arka Chełm przegrała na wyjeździe z BKS Proline Visłą Bydgoszcz 0:3. Była to druga porażka chełmskiego beniaminka w rywalizacji. Tym samym na najniższym stopniu podium rozgrywki zakończyli bydgoszczanie, chełmianom zostało czwarte miejsce

Motoparada Klasyków w Zamościu przyciągnęła tłumy miłośników czterech kółek z całego regionu
Zdjęcia
galeria

Motoparada Klasyków w Zamościu przyciągnęła tłumy miłośników czterech kółek z całego regionu

Roztoczańskie Muzeum PRL zaprosiło do Zamościa miłośników starych samochodów i motocykli na "Speed Car 1-MajowąMotoparadę Klasyków". To motoryzacyjno-patriotyczne wydarzenie zgromadziło ponad dwieście unikatowych pojazdów, w tym zarówno kultowe modele z okresu PRL, jak i samochody z lat 90.

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zdobył Częstochowę!
Zdjęcia
galeria

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zdobył Częstochowę!

Kolejny mecz i kolejna wygrana lubelskich żużlowców. Po dwóch meczach na własnym stadionie Bartosz Zmarzlik wraz z kolegami cieszyli się z wyjazdowej wygranej nad Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa

Gnał jak szalony. Stracił prawo jazdy i 5 tysięcy złotych!

Gnał jak szalony. Stracił prawo jazdy i 5 tysięcy złotych!

Aż 5 tysięcy złotych mandatu, zatrzymane prawo jazdy i 15 punktów karnych – to konsekwencje przewinienia, jakiego w niedzielę dopuścił się w Celejowie 41-letni kierowca forda.

Trenerski dwugłos po meczu Wisły Płock z Motorem Lublin

Trenerski dwugłos po meczu Wisły Płock z Motorem Lublin

Piłkarze Motoru Lublin w meczu 31. kolejki Fortuna I ligi przegrali w Płocku z Wisłą 0:1. Zespół trenera Mateusza Stolarskiego spadł na ósme miejsce w ligowej tabeli. - Jeżeli chcemy dalej liczyć się w walce o najwyższe cele, musimy być bezwzględni w ostatnich trzech spotkaniach. Kolejny mecz już w piątek i mam nadzieję, że szybką odpowiedź dostaniemy i szybko zareagujemy - powiedział po niedzielnym spotkaniu szkoleniowiec lubelskiej drużyny.

Mecz o "sześć" punktów dla rywali. Motor Lublin minimalnie przegrywa w Płocku

Mecz o "sześć" punktów dla rywali. Motor Lublin minimalnie przegrywa w Płocku

W wyjazdowym spotkaniu Motor Lublin przegrał z Wisłą Płock 0:1. Gola na wagę trzech punktów strzelił dla gospodarzy Słowak Jakub Grić. Porażka sprawiła, że miejsce w szóstce oddaliło się od Motoru

MKS Funfloor Lublin słabszy od Zagłębia Lubin. Puchar Polski dla odwiecznych rywalek
Zdjęcia/Wideo
galeria

MKS Funfloor Lublin słabszy od Zagłębia Lubin. Puchar Polski dla odwiecznych rywalek

Niedzielny finał Orlen Pucharu Polski kobiet pomiędzy KGHM MKS Zagłebie Lubin oraz MKS FunFloor był kolejnym jednostronnym meczem

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa - Orlen Oil Motor Lublin [zapis relacji na żywo]

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa - Orlen Oil Motor Lublin [zapis relacji na żywo]

O godzinie 16.30 Orlen Oil Motor Lublin powalczy o kolejną wygraną w PGE Ekstralidze. Tym razem Bartosz Zmarzlik i spółka zmierzą się na wyjeździe z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa.

Władza zmienia się, ale robić trzeba

Władza zmienia się, ale robić trzeba

Nowa rada miasta oraz burmistrz Krzysztof Staruch, którzy rozpoczną urzędowanie 7 maja będą pracować z budżetem uchwalonym jeszcze w poprzedniej kadencji. I chociaż może on być zmieniany w trakcie roku budżetowego, to część zadań jest już w trakcie realizacji i zostaną w najbliższych miesiącach dokończone.

Tak kiedyś zdawano egzamin maturalny
Zdjęcia
galeria

Tak kiedyś zdawano egzamin maturalny

Już za dwa dni, we wtorek (7 maja), tegoroczni maturzyści przystąpią do pierwszego egzaminu pisemnego - z języka polskiego. Matura była i jest jednym z najważniejszych etapów w edukacji. Jak wyglądała dawniej? Jakie panowały zwyczaje? Jak ubierali się maturzyści? Zobaczcie fotogalerię, która zabierze Was w nostalgiczną podróż do lat 30-tych, 50-tych i 80-tych ubiegłego wieku.

Rozpoczęły się powroty z majówki. Policja apeluje o ostrożność

Rozpoczęły się powroty z majówki. Policja apeluje o ostrożność

Kończy się wyjątkowo długi weekend. Dzisiaj większość osób, które spędzały majówkę poza domem będzie wracać do miejsca zamieszkania. – To, czy dojedziemy bezpiecznie do celu, w dużej mierze zależy od nas samych: kierowców i pieszych – mówi podkom. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie i apeluje o ostrożność oraz zachowanie rozsądku.

Rowerowe patrole wróciły na ulice. W tych miastach spotkacie cyklistów w mundurach

Rowerowe patrole wróciły na ulice. W tych miastach spotkacie cyklistów w mundurach

Z początkiem maja w Zamościu i Zwierzyńcu ponownie można spotkać policjantów pełniących służbę na rowerach. Cykliści w mundurach dbają o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów, reagują również na łamanie przepisów prawa.

Mamy kolejną kwalifikację na igrzyska olimpijskie! Do Paryża pojedzie także lekkoatletka AZS UMCS

Mamy kolejną kwalifikację na igrzyska olimpijskie! Do Paryża pojedzie także lekkoatletka AZS UMCS

Za 82 dni w Paryżu rozpoczną się igrzyska olimpijskie, najważniejsza tegoroczna impreza sportowa na świecie. Kolejną zawodniczką z województwa lubelskiego, która będzie rywalizowała w stolicy Francji została w sobotę kraśniczanka Alicja Wrona – Kutrzepa, zawodniczka AZS UMCS Lublin!

Avia Świdnik wygrywa w Krośnie. Wojciech Białek bohaterem

Avia Świdnik wygrywa w Krośnie. Wojciech Białek bohaterem

Avia Świdnik zainkasowała komplet punktów po wyjazdowej wygranej 3:2 z Karpatami Krosno. Bohaterem spotkania był doświadczony Wojciech Białek, zdobywca dwóch bramek

Jesteście miłośnikami filmu Ogniem i mieczem? Warto odwiedzić zamek w Janowcu
Zdjęcia/Wideo
galeria

Jesteście miłośnikami filmu Ogniem i mieczem? Warto odwiedzić zamek w Janowcu

To nie lada gratka dla miłośników ekranizacji „Ogniem i mieczem” w reżyserii Jerzego Hoffmana. Na zamku w Janowcu można zobaczyć rekwizyty z filmu od premiery którego mija 25 lat, a także stroje w których swoje role odgrywali m.in. Izabella Scorupco, filmowa Helena Kurcewiczówna i Michał Żebrowski, który wcielił się w postać Jana Skrzetuskiego.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium