Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 września 2003 r.
10:46
Edytuj ten wpis

Rajskie widoki w Lublinie

0 0 A A

Według starej żydowskiej legendy człowiek przed przyjściem na świat przebywa w raju. Zanim jednak się urodzi, dostaje prztyczka w nos, aby zapomniał o ogrodach Edenu. Być może pewnemu małemu chłopcu, o imieniu Marc, udało się pod powiekami przemycić na świat to, co widział w raju. I to właśnie, co z raju zapamiętał, na wystawie w Lublinie od jutra będzie można zobaczyć...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować



Marc Chagall to jeden z największych artystów ubiegłego stulecia, klasyk sztuki nowoczesnej, najradośniejszy i najbardziej zrozumiały spośród wielkich malarzy XX wieku. Żył długo – 97 lat. Zarówno wiekiem, jak i wszechstronnością nie dorównał mu żaden inny artysta, nawet Picasso i Dali. Zmarł w 1985 r., do ostatniego dnia czynny i twórczy.
Urodził się 7 lipca 1887 r na przedmieściu Witebska. Był pierwszym z dziewięciorga dzieci chasydzkich Żydów. Jego ojciec był pomocnikiem u handlarza śledzi, matka, córka właściciela rzeźni, prowadziła sklep. Magiczna atmosfera szabasowych wieczorów, gdy rodzina gromadziła się przy stole, a ojciec intonował modlitwę – będzie odbijać się w obrazach Chagalla.
W obrazach będzie odbijał się także witebski pejzaż: drewniane domki, stare bramy, kościółek, młyn, parkany, procesje na wzgórkach oraz wtopieni weń ludzie: przechodnie, woziwody, weselni muzykanci, wiecznie pijany woźnica czy wreszcie dziadek, kantor w synagodze, który lubił siadać na dachu i zajadać marchewkę.
Chciał być skrzypkiem, poetą, malarzem
Najpierw, przez 8 lat, studiował biblię. Wieczorami uczył się grać na skrzypcach, był pomocnikiem kantora w synagodze, chciał zapisać się do konserwatorium, być tancerzem i poetą. Wbrew stanowisku matki wybrał naukę rysunku i malarstwa w Witebsku, potem w Petersburgu.
W 1910 r. wyjechał do Paryża. Wtedy nadał swojemu nazwisku francuską pisownię (wcześniej: Mosze Segał). Uczęszczał do dwóch akademii na Montparnasie, zamieszkał w legendarnym „Ulu”, drewnianej rotundzie, mieszczącej 140 pracowni, gdzie powstawały najgłośniejsze prace twórców „Ecole de Paris”.
Żył biednie, w pracowni miał ogromny bałagan. Malował na obrusach, prześcieradłach, koszulach. Nie dbał o swój wygląd. Kiedy goście chcieli wejść do jego pracowni, musieli czekać aż się ubierze, bo malował nago.
Wojna
W przededniu pierwszej wojny światowej wyjechał do Berlina, by zobaczyć wystawę swoich prac. Wybuch wojny zastał go w Witebsku, gdzie przyjechał, by wziąć ślub z Bellą, muzą i ukochaną modelką.
Wówczas powstały „Urodziny”, jeden z najpiękniejszych obrazów, w którym zaklął całą miłość do Belli. Na obrazie żona odrywa się od ziemi, pokonując siłę grawitacji. On sam dokonuje akrobatycznych sztuczek, by pocałować Bellę.
W stronę Biblii
W 1924 r. odbyła się jego pierwsza wielka retrospektywna wystawa w Paryżu. Później obrazy pokazano w Nowym Jorku. Stał się sławny i bogaty. W latach 30. pojawiły się w jego pracach tematy religijne. W 1930 r. Vollard zamówił u niego ilustracje do Biblii. Do Biblii artysta powracał wielokrotnie – na lubelskiej wystawie pokazane są najlepsze prace z kolejnych cykli.
W maju 1941 roku wypłynął do Ameryki, zabierając na statek cały dorobek artystyczny. W jego obrazach dominował melancholijny ton i sceny Ukrzyżowania. Przeżycia związane z holocaustem pogłębiło cierpienia z powodu choroby, potem śmierci ukochanej Belli. Przez długi czas nie wziął pędzla do ręki.
Malował do końca swych dni
W 1948 r. wrócił do Francji razem z poznaną w 1945 r. malarką Virginią Haggard i ich synem Dawidem.
W 1952 r. poznał ostatnią, wielką miłość swojego życia, Walentynę Brodsky. Kiedy Bóg wezwał go do siebie, ciągle jeszcze aktywnego twórczo, miał 98 lat. Śmierć obeszła się z nim łagodnie – odszedł podczas snu.
W ogrodach Edenu
W swoich obrazach opowiadał pełne cudowności historie, na wskroś przesiąknięte magią Witebska i Biblii. Kochał życie, kochał świat, w którym żył. Jego malarstwo jest świadectwem szczęść i nieszczęść człowieka płynących w potężnym strumieniu życia. Wciąż zwracał się w stronę miłości, wielbił rzeczy, zwierzęta, jakby malowaniem pragnął okupić ludzkie szczęście i zapisać go kolorem w obrazach.
Kiedy wiec staniecie przed cudownym światem Edenu, prezentowanym na lubelskiej wystawie, zamieńcie się w słuch.
Może właśnie teraz Chagall stanął na skraju nieba i patrzy stamtąd na ziemię. Może się zdarzyć, że zagubi mu się granica pomiędzy niebem a ziemią – i zejdzie pomiędzy nas. Niezauważony, przysiądzie na dachu zamkowej kaplicy, by szeptać o tajemnicy ludzkiego szczęścia, które polega na tym, by każdego ranka budzić się do życia na nowo. Tak, by każdy dzień był dla człowieka pierwszy. Każda pomarańcza najsłodsza, każda kobieta najpiękniejsza, bo liczy się tylko ten czas, który jest teraz. A najważniejszym zadaniem jest czynienie drugiego człowieka szczęśliwym...

Pozostałe informacje

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Ponad rok temu Łuków zawarł umowę z kolejową spółką na remont nieczynnego dworca PKP. Od tego czasu nic się nie dzieje. Ale kolej ma już pewien konkret.

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy
film

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy

Radzyńska policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę Opla, który wyprzedzał inny pojazd tuż przed przejściem. Oprócz wysokiego mandatu, może długo posiedzieć za kratkami.

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Podróżna tłumaczyła, że to zwyczajne kamienie ozdobne, które miały wypełnić jej akwarium. W Terespolu udaremniono przemyt 8 kg Czaroitu.

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zmagania toczyły się w kategorii U 20 i U 23. Na najwyższym stopniu podium stanęły Alicja Nowosad, Olga Padoshyk i Daniela Tkaczuk. Natomiast wicemistrzyniami kraju zostały Wiktoria Kamela i Marta Gajowniczek

Za nami już kolejny festiwal 3k6!
Wideo
film

Za nami już kolejny festiwal 3k6!

Gracze z całej Polski i nie tylko, w ubiegły weekend zjechali się do Lublina, aby wspólnie rywalizować!

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów
Wideo
film

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów

Nadszedł ten dzień, na który czekali wszyscy obserwatorzy ptasiej telenoweli z komina elektrociepłowni Wrotków. Do gniazda wróciły odchowane przez sokolnika pisklęta.

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę  na mandat?
Dzień Wschodzi
film

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę na mandat?

Opadł bitewny kurz walki o samorządy, a na horyzoncie kolejna bitwa. Tym razem o miejsca w parlamencie europejskim. Po przerwie do Brukseli chce wrócić prof. Mirosław Piotrowski. Był już europosłem przez 3 kadencje z poparcia Ligi Polskich Rodzin oraz Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem kandyduje z listy Konfederacji. Z jakimi szansami na sukces? Zapraszamy do obejrzenia.

Za nami druga kolejka Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Za nami druga kolejka Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Zwycięstwa odniosły Ekolodzy Eco-World, Kelnerzy MTS Akapelka i Piekarze Adampol Team

Gnojowica pod domem wójta Dorohuska

Gnojowica pod domem wójta Dorohuska

Wczoraj rolnicy przed domem wójta Dorohuska Wojciecha Sawy wylali gnojówkę i podpalili opony. Był to odwet za rozwiązanie protestu na granicy.

Rafał Zwolak: Pogodzimy Zamość, bo moją partią są ludzie
Wybory 2024

Rafał Zwolak: Pogodzimy Zamość, bo moją partią są ludzie

W pierwszej turze wyborów jego przewaga nad urzędującym prezydentem sięgnęła 2854 głosów. W drugiej była jeszcze większa. Różnica wyniosła 6035 głosów. O nocy wyborczej, planach na przyszłość, również kadrowych i jego konkurencie rozmawiamy z Rafałem Zwolakiem, zwycięzcą wyborów prezydenckich w Zamościu.

GIS ostrzega: tej mąki lepiej nie kupuj

GIS ostrzega: tej mąki lepiej nie kupuj

Główny Inspektorat Sanitarny wycofał niektóre partie mąki migdałowej. Wszystko przez nadmiar aflatoksyn

Bogdanka LUK znowu lepsza od Trefla, europejskie puchary w Lublinie!

Bogdanka LUK znowu lepsza od Trefla, europejskie puchary w Lublinie!

W spotkaniu rewanżowym o piąte miejsce Bogdanka LUK Lublin pokonała Trefl Gdańsk 3:1. Tym samym w przyszłym sezonie będzie reprezentować nasz kraj w Pucharze Challenge.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium