Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 września 2021 r.
11:53

W baloniarstwie najważniejsza jest precyzja. Powietrze jak wielowarstwowe ciasto

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł

Rozmowa z Denisem Dawidziukiem, balonowym wicemistrzem świata juniorów, członkiem Aerostat Club gmina Wojciechów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Niedawno został pan wicemistrzem świata juniorów w dyscyplinie lotniczej jaką są balony na ogrzane powietrze. Jak udało się wywalczyć ten tytuł?

– To były trzecie mistrzostwa świata juniorów w mojej lotniczej karierze. Pierwszy start miał miejsce w 2016 roku w Mariampolu na Litwie. Zająłem wtedy 30 miejsce. Byłem młodym i „nieopierzonym” pilotem wchodzącym na swoją „lotniczą ścieżkę”. Dwa lata później impreza miała miejsce we Włocławku. Tym razem ukończyłem zawody na 12 miejscu. W końcu przyszedł rok 2021 i Leszno, a wraz z nimi podium i srebrny medal. Do Leszna jechaliśmy prosto z balonowych mistrzostw Polski w Nałęczowie. Jedną z największych przeszkód była zmiana balonu, gdyż w Nałęczowie startowaliśmy na balonie klasycznym. Zaś do Leszna pożyczyliśmy balon sportowy. Pierwszy lot (treningowy) poświęciliśmy na poznanie się z balonem i „wyczucie” go. Oficjalne rozpoczęcie zawodów miało miejsce na rynku w Lesznie. Następnego dnia rozpoczęliśmy podniebną rywalizację. Pierwszy lot i od razu byliśmy pierwsi. Każdy kolejny był walką o utrzymanie się na podium. Do złota zabrakło trochę punktów, choć należy podkreślić, iż walczyliśmy z zawodnikami, którzy mają mocną pozycję w kategoriach seniorskich. Najbardziej żal jest mi ostatnich trzech lotów, które zostały odwołane, bo była ambicja by powalczyć o złoto.

• Na czym polegają zawody balonowe?

– Przed każdym lotem wykładane są różne konkurencje. Ich liczba w trakcie lotu nie jest stała. Są to konkurencje wirtualne (w powietrzu) oraz fizyczne cele na ziemi. W lataniu sportowym chodzi o precyzję nalotu na cel, pokonanie danej odległości w określonym czasie. Jest to skomplikowane i trudne do wytłumaczenia bez doświadczenia tego osobiście.

• W Lesznie pomógł panu fakt, że w przeszłości był pan członkiem klubu balonowego z Leszna?

– Niebo jest takie samo dla wszystkich pilotów uczestniczących w zawodach. Na pewno jednak ten fakt pomógł, gdyż gospodarz w każdym sporcie ma drobną przewagę. Ja znałem chociażby drogi, teren, mikroklimat. Znam bardzo dobrze Leszno jak i Nałęczów. Na co dzień pracuję jako komercyjny pilot balonowy i często latam w tych terenach. Obecnie jestem członkiem Aerostat Club z gminy Wojciechów. Jako sportowcy musimy przynależeć do klubów sportowych zrzeszonych pod egidą Aeroklubu Polskiego. Moja droga sportowa wiodła od Świdnicy, przez Leszno, aż do Aerostat Club. Sam pochodzę z Białegostoku i na Lubelszczyznę jest mi znacznie bliżej.

• Jaki dystans pokonuje pan w trakcie jednych zawodów?

– Dystansu się nie liczy, bo nie ma on znaczenia. Najważniejsza jest precyzja. Baloniarstwo polega na lataniu na precyzję przy wykorzystaniu kierunków wiatru na różnych wysokościach. Powietrze jest jak wielowarstwowe ciasto. Każda warstwa w nim jest nieregularna i wiatr wieje w niej z różną siłą i w różnym kierunku. Wracając do dystansu, to zależy on od prędkości wiatru. Są loty, kiedy pokonujemy zaledwie 2-3 kilometry, a są też loty, kiedy przemierzamy po 30-40 kilometrów.

• Z jaką prędkością latacie?

– Z taką, jaką wieje wiatr. Wiatry u góry potrafią wiać nawet z prędkością 40 czy 50 km/h. Najważniejszy jest jednak wiatr przyziemny, który pozwala na bezpieczne postawienie balonu, start i lądowanie.

• Słyszałem, że w tym sporcie olbrzymią rolę odgrywają komputery. To prawda, że latacie z laptopami?

– Tak, a do niego są podpięte różne urządzenia, jak chociażby GPS. Mamy również wirtualne konkurencje, do wykonania których niezbędny jest komputer oraz specjalny program lotniczy. Jestem więc w powietrzu, ale jednocześnie wykonuje kilka czynności w komputerze.

• W koszu balonowym jest pan sam?

– To zależy od zawodnika. Ja latam sam, bo tak lubię. Ekipa naziemna jest jednak niezbędna i zazwyczaj składa się z 2-3 osób. W Lesznie byli to Wojciech Mandela, Łukasz Fiedorczuk i Daria Dudkiewicz-Goławska. Ta ostatnia zresztą uratował mi dwa loty podczas mistrzostw, bo przypomniała mi o pewnych rzeczach niezbędnych do poprawnego wykonania konkurencji w locie. 

• Baloniarstwo to drogi sport? Ile złotych ma pan ze sobą w powietrzu?

– Dużo. Nowy balon w pełnym zestawie do sportowego latania to wydatek rzędu 160-200 tys. zł. Taki balon jest w stanie wylatać około 700 godzin i trzeba zmienić mu powłokę. Do tego dochodzi jeszcze dobry samochód terenowy, przyczepa i oprzyrządowanie elektronicznie. To wszystko sporo kosztuje. Poświęcamy na to wszystkie swoje oszczędności i wolny czas.

• To sport niebezpieczny?

– Balon to jeden z najbezpieczniejszych statków powietrznych. Wypadki, czy też zdarzenia lotnicze występują niezwykle rzadko. Należy bardzo mocno rozdzielić latanie sportowe od latania komercyjnego. Można to porównać do różnicy, jaka ma miejsce pomiędzy jazdą w Formule 1, a podróżowania pasażerskim autobusem. Przebicie powłoki może nastąpić w momencie rozkładania balonu albo w locie. Najbardziej niebezpieczne jest uszkodzenie jej w wyniku uderzenia o inny balon. Nawet wtedy nie będziemy spadać jak kamień. Spore zagrożenie jest dopiero wtedy, kiedy powłoka zostanie uszkodzona przy szczycie balonu, następuje jej błyskawiczne opróżnianie. Mój znajomy miał kiedyś taką sytuację podczas zawodów. Odbyło się to na szczęście na małej wysokości i wylądował na drzewie. Trzeba też podkreślić, że loty komercyjne są bardzo bezpieczne. W przypadku latania sportowego jest to trochę bardziej ekstremalne, bo wznosimy się z prędkością 8-10m/s, co jest dość szybkim tempem. Latamy również w dużo szybszych wiatrach.

• Ilu ludzi zajmuje się w Polsce baloniarstwem?

– Myślę, że ogólnie w Polsce mamy ok. 200 pilotów z czego ok. 30-40 zajmuje się tym sportowo. To pokazuje, że mówimy o sporcie niszowym. Nie da się na nim zarobić. Lataniem balonami zajmują się pasjonaci, który dokładają do tego sportu olbrzymie pieniądze.

• Drogą zarobku są chyba loty komercyjne?

– Rynek turystyki powietrznej obudził się jeszcze przed pandemią i rozwija się intensywnie. Widać zapotrzebowanie na tego rodzaju usługi. Aerostat Club też je świadczy. Zresztą nad lubelskim niebem często widać balony. Takie loty gorąco polecam, bo jest to niezapomniane przeżycie. Uczucie, które doświadczamy będąc w koszu wysoko nad ziemią jest trudne do opisania. Oferta lotów jest bardzo szeroka, a najtańsze bilety rozpoczynają się od około 500 zł za osobę. Lata się przez cały rok, zima nie jest przeszkodą. Nią jest raczej brak zimy. Nie przeszkadza nam śnieg czy mróz, ale błoto. Rozkładanie balonu w takich warunkach jest bardzo trudne. Zresztą podobnie jest lądowanie na takim terenie czy dojechanie do niego autem.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium