Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Muzyka

31 stycznia 2019 r.
12:37

W muzyce kieruję się wolnością. Rozmowa z Martą Zalewską

Autor: Zdjęcie autora Damian Drabik
(fot. materiały prasowe)

W poprzednim roku wygrała prestiżowy konkurs Radiowej Czwórki „Wydaj płytę z Będzie głośno!” a już 1 lutego wystąpi w siedzibie Radia Lublin. O konkursie i muzycznych inspiracjach rozmawiamy z wokalistką i multiinstrumentalistką Martą Zalewską.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W grudniu światło dzienne ujrzała pani debiutancka płyta, którą udało się wydać w następstwie zwycięstwa w konkursie Radiowej Czwórki. Jak ocenia pani tę inicjatywę?

To jest wspaniała sprawa! Głównym założeniem tego konkursu jest zgłoszenie pełnego albumu. Materiał musi być już nagrany, finalnie zmasterowany i gotowy do wytłoczenia. Jury  ocenia pełną wypowiedź artystyczną. Wydaje mi się, że to wyjątkowa sytuacja. Podczas gdy inne wytwórnie najczęściej oceniają jeden utwór bądź fragmenty, tu poświęcono naprawdę wiele czasu debiutantom. Zgłoszeń było 169, więc jury musiało przesłuchać ponad 160 godzin muzyki, aby wybrać zwycięzcę. Cieszę się, że to mi udało się wygrać.

Skoro materiał na płytę był już gotowy, to ma pani w zanadrzu więcej utworów.

Tak. Śmieję się, że od lat jestem w ciągłym procesie twórczym. Musiałam jedynie podjąć decyzję, że to jest ten moment, aby pokazać światu swój materiał. Już powstają kompozycje na drugi album, chociaż pierwszy ukazał się zaledwie dwa miesiące temu. Potrzeba wiele czasu, aby zamknąć pracę nad płytą, więc sądzę że to naturalne, że myślę już o kolejnych kompozycjach.

Odczuwa pani presję związaną z oczekiwaniami przy debiucie?

Staram się nie tworzyć muzyki pod presją, bo to jej szkodzi, podobnie jak tworzenie utworów uwarunkowane trendem czy oczekiwaniami publiczności. Jest jedno pragnienie odbiorcy, które bardzo respektuję - prawda i muzyka pisana z serca. Jeśli chodzi o inne oczekiwania to wierzę, że naturalność i swoboda zawsze znajdą swoich odbiorców. Staram się kierować wolnością w muzyce i liczę, że komuś się to spodoba.

W pani muzyce są gitara, rock, energia, a dla odmiany posiada pani klasyczne wykształcenie i dyplom w klasie skrzypiec. Na płycie słyszymy z kolei cały wachlarz instrumentów. Czy taka wszechstronność bardzo pomaga?

Uważam że tak, ponieważ wpływy z różnych stron mogą rozwijać, język staje się bogatszy, a muzyczna wypowiedź pełniejsza. Klasyczna droga wymagała dużo poświęcenia i pracy nad skrzypcami, a że są one instrumentem strunowym, to niedaleko im już do innych podobnych instrumentów. Skrzypce dały mi warsztatową bazę pod umiejętność gry na gitarze. Cieszę się, że to instrumentarium jest szerokie. Na płycie pojawia się np. renesansowa fidel. Najbardziej jestem jednak wierna rockowym instrumentom.

Co zatem sprawiło, że od koncertowania z zespołami muzyki dawnej przeszła pani do wokalu i rock'n'rolla?

Odkąd pamiętam, estetyka lat 60. i muzyki amerykańskiej tamtego okresu była najbliżej mojego serca. Od dziecięcych lat inspirowałam się bluesem i korzennymi amerykańskimi wpływami, które zelektryfikowały się i zabrzmiały przełomowo na festiwalu w Woodstock. Myślę że jest parę cech wspólnych dla szeroko pojmowanego rocka i muzyki dawnej. Jedną z nich jest improwizacja i swoboda w tworzeniu, występowaniu na scenie. Zresztą, nie tylko ja w moim zespole mam takie „zboczenie” w stronę muzyki dawnej. Paweł Zalewski, mój stryjeczny brat, który gra na gitarze elektrycznej, jest również gambistą - gra na violi da gamba, która cieszyła się popularnością w renesansie i baroku. Udaje nam się te dawne instrumenty przemycać do rock’n’rolla, co – mam nadzieję – daje ciekawy i oryginalny kolor.

Oprócz brata Pawła, w pani zespole są również Krzysztof Pacan i Przemek Pacan. Jest więc rodzinnie. Zdarzają się między wami zgrzyty?

Nie. Sądzę że wynika to z tego, że nie działamy pod presją, ale robimy to, co kochamy. Jesteśmy wszyscy muzykami sesyjnymi, zawodowo gramy na co dzień również w innych zespołach, ale w moim projekcie spotykamy się rodzinnie i bawimy się tym. Przyznam, że przy powstawaniu płyty pojawiały się sytuacje, w których występowało pewne napięcie, ale było to napięcie twórcze. Uważam, że tego rodzaju spięcia powstają ze względu na to, że komuś na czymś bardzo zależy. Rezultatem może być coś pozytywnego dla sztuki.

Na początku lutego wystąpi pani na scenie Radia Lublin. Będzie materiał z debiutu czy ma pani coś dodatkowego w zanadrzu?

Oczywiście pojawią się piosenki z płyty, ale na pewno zagramy nowe kompozycje, które są świeżutkie i powstały pod wpływem moich przeżyć w związku z wydaniem debiutu. Zresztą ja cały czas mam nowe pomysły i parę z nich przedstawię państwu w piątek. Nie wykluczone że będą to utwory, które się pojawią na drugiej płycie – byłby to dla nich dobry sprawdzian.

Jakie pozamuzyczne plany na najbliższy czas?

Najważniejsza jest muzyka i koncertowanie w związku z wydaniem płyty. Ale bardzo lubię podróżować i mam nadzieję, że znajdę na to czas, bo najwięcej moich pomysłów powstało z dala od domu. Uwielbiam motocykle i marzy mi się w lecie wycieczka motocyklowa. Poprzedni rok był chyba najlepszym w moim życiu, mam nadzieję że ten będzie jeszcze lepszy.

Pozostałe informacje

Bogdanka LUK Lublin o krok od mistrzostwa Polski. Kibice jak zwykle nie zawiedli [ZDJĘCIA]
galeria

Bogdanka LUK Lublin o krok od mistrzostwa Polski. Kibice jak zwykle nie zawiedli [ZDJĘCIA]

W drugim spotkaniu finałowym o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała wicemistrza kraju Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0, a mecz z trybun oglądał niemal komplet publiczności

SU-30M

Trafione, zatopione. Ukraiński dron morski zniszczył dwa rosyjskie myśliwce Su-30

Ukraiński dron morski Magura zniszczył rosyjski myśliwiec Su-30 Do ataku doszło w pobliżu miasta Noworosyjsk w Kraju Krasnodarskim na południu Rosji – informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). Drugie zestrzelenie – na Krymie – nie jest jeszcze potwierdzone.

Beretowy weekend
foto
galeria

Beretowy weekend

W klubie Rzut Beretem w Lublinie znów było gorąco. Frekwencja dopisała, a klub dosłownie pękał w szwach. Kolorowe światła i pulsujące dźwięki klasycznych hitów wypełniły przestrzeń, tworząc niesamowitą atmosferę, którą dało się odczuć od razu po przekroczeniu progu. Te wyjątkowe chwile zostały uwiecznione na zdjęciach. Zapraszamy do obejrzenia pełnej fotogalerii z imprezy w Rzut Beretem, aby raz jeszcze poczuć klimat tej niezapomnianej nocy!

Zderzenie dwóch samochodów w Modliborzycach. Trzy osoby ranne

Zderzenie dwóch samochodów w Modliborzycach. Trzy osoby ranne

Do wypadku doszło około godziny 15.35 w niedzielę, 4 maja, w Modliborzycach. W tej chwili droga jest zablokowana.

Rafał Trzaskowski
galeria

Rafał Trzaskowski w Lublinie: Każdy, kto nosi mundur, zasługuje na szacunek

Polska cała głosuje na Rafała… skandowało kilkaset osób przed Ratuszem Lublinie. Rafał Trzaskowski na ostatniej prostej kampanii wyborczej odwiedził Lublin i Zamość.

Gra F1 25
GRAMY
film

F1 25: Realizm i prędkość, czyli 15 minut rozgrywki (wideo)

Wszystkie zakręty i nierówności. Twórcy gry F1 25 chwalą się efektami zastosowania technologii LIDAR do skanowania torów wyścigowych.

Nauka idzie w las. Lesnicy zapraszają nauczycieli na warsztaty

Nauka idzie w las. Lesnicy zapraszają nauczycieli na warsztaty

Dwa dni będą trwały bezpłatne warsztaty przeznaczone dla nauczycieli szkół podstawowych i średnich oraz osób prowadzących edukację przyrodniczą.

Fragment Meczu w Lublinie
galeria

"Złoty gol" Piotra Packa dał Lubliniance wygraną nad Orlętami Radzyń Podlaski [ZDJĘCIA]

Lublinianka Lublin pokonała Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski po golu Piotra Packa

Komin zainstalowany na dachu Kaplicy Sykstyńskiej na placu Świętego Piotra w Watykanie

Przed konklawe: na kogo wskazują kardynałowie?

Kardynałowie uczestniczący w kongregacjach przygotowujących do konklawe, stwierdzili w wywiadach dla włoskiej prasy, że obecnie potrzebny jest doktor Kościoła, papież z Afryki lub Azji. – Prawdą jest to, że po ludzku trudno jest znaleźć kandydata, który odpowiedziałby na wszystkie nasze oczekiwania – przyznał kardynał Anders Arborelius ze Szwecji.

Zderzenie samochodu osobowego z jeleniem. Pasażerka w szpitalu

Zderzenie samochodu osobowego z jeleniem. Pasażerka w szpitalu

Zwierzę nagle wybiegło na jezdnię i wskoczyło na jadący pojazd.jeleffff

W Lublinie będzie więcej ścieżek rowerowych. Gdzie i kiedy powstaną?

W Lublinie będzie więcej ścieżek rowerowych. Gdzie i kiedy powstaną?

Już teraz w Lublinie jest 197 km tras rowerowych. A ma być dużo więcej. Nowe trasy są już projektowane i budowane. A Miasto Lublin ogłasza kolejne przetargi.

Drift za 3000 zł

Skończyli szkołę i driftowali na rondzie. Ile ich to kosztowało?

18-latek z Tomaszowa Lubelskiego dostał mandat (3 000 złotych) i 10 pkt karnych. 19-latka z gminy Tomaszów Lubelski dostała dwa mandaty (300 złotych) i łącznie 23 punkty karne.

Egzamin ustny
Foto
galeria

Egzamin dojrzałości, czyli matura. Tak kiedyś zdawano egzamin maturalny

Od poniedziałku (5 maja) zaczynają się egzaminy maturalne. Pierwszego dnia obowiązkowo będzie zdawany egzamin pisemny z języka polskiego. Egzaminy potrwają do 24 maja. Zobaczmy jak dawniej wyglądały egzaminy maturalne.

Lublin świętuje godność i równość niepełnosprawnych – uroczysty korowód wyruszy po weekendzie

Lublin świętuje godność i równość niepełnosprawnych – uroczysty korowód wyruszy po weekendzie

W najbliższy poniedziałek, 5 maja, ulice Lublina wypełnią się solidarnością, równością i radością. Tego dnia obchodzony będzie Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną oraz Europejski Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych.

Viva la musica! Niech żyje zabawa
foto
galeria

Viva la musica! Niech żyje zabawa

Noc w El Cubano była pełna niepowtarzalnej energii, która porwała wszystkich do zabawy. W tym wyjątkowym wieczorze nie zabrakło niespodzianek i zaskakujących momentów. Zza konsolety rządził Dj, który zapewnił strumień gorących clubowych hitów. Tłum roztańczonych gości, świetlne efekty i pulsujący beat tworzyły niezapomnianą atmosferę. Zobaczcie, jak się bawił Lublin w El Cubano.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium