Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

4 lutego 2025 r.
6:00

Anna Szczepańska-Świszcz: Nie żałuję, że poparłam koalicję z PiS

(fot. FB/M.Wojciechowski/A.Świszcz)

Nadal popiera prezydenta, ale dłużej nie było jej po drodze z Koalicją Obywatelską. Anna Szczepańska-Świszcz jedną decyzją zmieniła układ sił w puławskiej radzie miasta. Dzisiaj tłumaczy powody tego, co zrobiła. Tymczasem KO, jak zapewnia, "broni nie składa".

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Nie milkną echa czwartkowego przewrotu w Radzie Miasta Puławy. Zawarte pod koniec stycznia porozumienie Polskiego Stronnictwa Ludowego z Prawem i Sprawiedliwością odsunęło od władzy Koalicję Obywatelską, a prezydenta Pawła Maja pozbawiło większości w radzie. Ta większość, przypomnijmy, była niewielka i trzymała się na zaledwie jednym głosie przewagi. O tym jak bardzo krucha jest to konstrukcja radni KO przekonali się już w grudniu, gdy z powodu nieobecności jednej ze swoich nie zdołali przyjąć budżetu na 2025 rok.

Tu z PiS, tam z PO

Zachęceni tamtą wygraną potyczką radni opozycji spod znaku PiS, poczuli krew. Wystarczyło im kilka tygodni, by wyciągnąć kartę z talii przeciwnika - Annę Szczepańską-Świszcz. Debiutantka w radzie, konserwatystka, zwolenniczka prezydenta Maja, a jednocześnie członkini PSL-u. Gdy ludowcy zawiązali koalicję z PiS, nie odmówiła swojego poparcia, stając się gwarantem nowej większości. Jej koledzy spod znaku zielonej koniczyny zyskali w ten sposób wpływ na miasto, nie tracąc przy tym swoich politycznych zdobyczy w powiecie. W mieście współrządzą z PiS, w powiecie z KO. Piotr Rzetelski z PSL, wicestarosta puławski, wysłał w ten sposób czytelny sygnał do swojego powiatowego koalicjanta, że rola przystawki mu nie odpowiada.

Marszałek na ratunek

Nową koalicję w Puławach chwali marszałek Jarosław Stawiarski z PiS, który nazwał ją porozumieniem dla lepszej przyszłości miasta. - Dzięki koalicji w sposób pozytywny i bezpośredni wpłyniemy na zahamowanie problemów, które aktualnie dotykają miasto - napisał. Według jego oceny, działania Rady Miasta tej kadencji były "nieudolne i stagnacyjne". Wskazał m.in. na problemy puławskich klubów sportowych i kłopoty finansowe miejskich spółek.

To właśnie marszałek, którego urząd pełni decydującą rolę w dysponowaniu środkami unijnymi dla poszczególnych gmin, ma pełnić kluczową rolę w "ratowaniu Puław". W PiS coraz głośniej mówią o tym, że teraz, po przejęciu władzy w radzie, znajdą się pieniądze dla nadwiślańskiego miasta. Zarówno na sport, jak i na spółki. O wojewódzkiej pomocy finansowej więcej mamy usłyszeć jeszcze w tym miesiącu.

Kto demoluje finanse i niszczy Azoty

Tymczasem odstawiona na boczny tor klub Koalicji Obywatelskiej nie gryzie się w język. W swoim wpisie na facebooku jego członkowie krytycznie podsumowali okres rządów swoich oponentów, przypisując PiS-owi m.in. "zdemolowanie finansów miasta, brak jakichkolwiek reform, strach przed trudnymi decyzjami dotyczącymi oświaty i spółek miejskich", a nawet "zniszczenie" Zakładów Azotowych.

Na długiej liście grzechów, KO wymienia również konflikt z urzędującym prezydentem, "upychanie kolesi partyjnych wszędzie, gdzie to było możliwe", a po przejściu do opozycji - knucie, negowanie wszystkiego, obstrukcję działań komisji i "kompletne nieróbstwo". Dostało się także radnej Annie Szczepańskiej-Świszcz, która to zdaniem klubu KO jest pozbawionym honoru pionkiem w grze, którego naiwność zostanie wykorzystana. Znacznie dalej w krytyce posuwają zwolennicy partii z logo w kształcie serca. "Pisowca menda" to jedno z lżejszych określeń, jakie wylały się w sieci.

Życzyli jej choroby

- Bardzo mi przykro, gdy czytam o sobie takie rzeczy, ale naprawdę nie chcę już tego zaogniać. Uważam, że wszyscy potrzebujemy czasu na ochłonięcie. Rozumiem, że to co zrobiłam wchodząc do nowej koalicji, może być przedmiotem krytyki, ale nie spodziewałam się życzeń choroby, czy śmierci - mówi nam Anna Szczepańska-Świszcz. Radna nie zgadza się także z sugestiami, że zrobiła to dla pieniędzy, czy stanowisk.

- Na funkcji wiceprzewodniczącej rady w ogóle mi nie zależało, ale zostałam poproszona o jej przyjęcie i zgodziłam się. Zrezygnowałam jednocześnie z pracy w dwóch komisjach, więc pod względem finansowym to na jedno wychodzi - tłumaczy. Jak dodaje, mimo internetowego hejtu, swojej decyzji nie żałuje.

- Nie żałuję, że poparłam PiS. Dzięki temu mamy dzisiaj budżet i większe szanse na środki z województwa, tak potrzebne naszym spółkom i klubom sportowym. Wszyscy wiemy, jak wygląda polityka. Czasami życzliwość urzędników, którzy rozpatrują poszczególne wnioski ma znaczenie. Wierzę w to, że rozmowy, jakie podejmujemy z marszałkiem przyniosą efekt - przyznaje.

Pytana o zmianę poglądów oraz opuszczenie prezydenta, radna tłumaczy, że poglądy ma te same, popierać Pawła Maja nie przestała.

- Ja swoich poglądów nie zmieniłam. Rozumiem, że prezydent może czuć się zaskoczony, czy zawiedziony, ale zapewniam, że nigdy przeciwko niemu nie knułam i nasza koalicja również nie będzie występowała przeciwko niemu. Zawsze było mi bliżej do prawej strony, więc współpraca z PiS nie jest dla mnie niczym wyjątkowym. Nasze miasto tylko na tym skorzysta - przekonuje nasza rozmówczyni.

Kim jest radna, która zatrzęsła puławskim samorządem

Anna Szczepańska-Świszcz (41 l.) to puławianka z osiedla Włostowice, absolwentka Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, która po studiach zajęła się prowadzeniem sklepu ogrodniczego. Do dzisiaj uprawia i sprzedaje warzywa, m.in. cukinie, ogórki i czosnek. Jeszcze przed startem w wyborach samorządowych angażowała się w sprawy dotyczące swojego osiedla. Była jedną ze zwolenniczek Pawła Maja na prezydenta miasta. W zeszłym roku dostała wysoki, drugi numer na liście jego komitetu do RM, tuż za liderem. Otrzymała 89 głosów - za mało, by zagwarantować sobie mandat, ale po zrzeknięciu się go przez Maja, który wygrał wybory prezydenckie, weszła do rady. Debiutując weszła w skład komisji budżetowej, a także oświaty i sportu. Po zmianach, jakie przeprowadzono na ostatniej sesji, została szefową komisji sportu oraz wiceprzewodniczącą rady. Najpewniej to właśnie ona w tym układzie będzie odpowiadała za koordynację działań na rzecz puławskich klubów - Wisły Puławy oraz Azoty-Puławy, które po utracie głównego sponsora popadły w ekonomiczne tarapaty.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty
Kraśnik

Strażacy nie tylko gaszą pożary. Ratują też ciekawskie koty

Kraśniccy strażacy pokazali, że dla nich liczy się każde życie. Także to należące do czworonogów.

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

Sekunda nieuwagi, dwa dachowania. Niebezpieczny weekend na drogach powiatu chełmskiego

W miniony weekend, na drogach powiatu chełmskiego, w odstępie zaledwie kilkunastu godzin doszło do dwóch niemal identycznych dachowań samochodów osobowych. W obu przypadkach kierowcy trafili do szpitala.

pałac Potockich
Radzyń Podlaski

Wcześniej pałac, teraz park. Miliony na rewitalizację zielonego zakątka Radzynia Podlaskiego

Wcześniej pałac Potockich, teraz park. Miasto dostało unijną dotację na rewitalizację zielonego terenu. Na razie będzie to pierwszy etap.

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

Pamięć zapisana w archiwum. Dzieci Zamojszczyzny mówią do nas po latach

II wojna światowa przyniosła ze sobą nie tylko strach, śmierć i zniszczenie. Mogło być coś gorszego? Mogło. Płacz dzieci. Był, wciąż jest, o wiele trudniejszy do zniesienia. Maleńkie ręce kurczowo trzymające się matczynych spódnic, oczy starszych próbujące zrozumieć, to czego nie mógł pojąć rozum... Wtedy dla tysięcy istnień zatrzymał się czas. Zostali wypędzeni z ciepłego domu, pachnącego matczyną miłością i chlebem. Niemieccy żołnierze nie pozwalali na zbyt wiele. Kołdra, garnek… ostatnie spojrzenia na domy, ukochanych Burków i Reksów… Wieziono ich do obozu w Zamościu, „za druty”, tam w nieludzkich warunkach trwali. Część razem, część rozdzielona. Nie każdy miał siłę na jakieś dalej, niektórym zabrakło szczęścia i tam w nieludzkich warunkach kończyli ludzką wędrówkę… Tych, którzy przeżyli pędzono do wagonów bydlęcych. W ciemności i chłodzie rozpoczynał się kolejny etap, znów dla wielu droga bez powrotu. Cel był jednak jasno określony. Czekały na nich obozy koncentracyjne lub roboty przymusowe. Dzieci – te, które „nadawały się do germanizacji” – zostały wyrwane z rąk matek i wywiezione do Niemiec. Reszta jechała w nieznane…

Trener Motoru Mateusz Stolarski

Mateusz Stolarski przed meczem z GKS Katowice: Motor ma być znowu Motorem

Już w piątek o godz. 18 piłkarze Motoru rozegrają bardzo ważny mecz z GKS Katowice. W Lublinie spotkają się drużyny, które świetnie radziły sobie w poprzednim sezonie, ale w tym mają sporo problemów i zajmują miejsca w dolnych rejonach tabeli.

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Jak wybrać zakład pogrzebowy? Praktyczny przewodnik w trudnym momencie!

Śmierć bliskiej osoby wiąże się z silnymi emocjami, ale także z koniecznością szybkiego załatwienia wielu formalności. Od uzyskania aktu zgonu po organizację ceremonii pogrzebowej. W takich chwilach wybór odpowiedniego zakładu pogrzebowego ma ogromne znaczenie. To od jego profesjonalizmu, podejścia i zakresu usług zależy, czy uroczystość przebiegnie sprawnie i z należytą powagą. W artykule omawiamy, na co zwrócić uwagę, by podjąć przemyślaną decyzję.

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Czy noże OTF są legalne w Polsce? Fakty, prawo i najczęstsze nieporozumienia!

Automatyczne noże sprężynowe OTF (Out The Front) zyskały w ostatnich latach popularność wśród polskich entuzjastów sprzętu taktycznego. Wokół ich legalności narosło jednak wiele mitów i nieporozumień, które często prowadzą do błędnych wniosków. Rzeczywistość prawna okazuje się bardziej złożona niż sugerują internetowe dyskusje.

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Okropna śmierć mieszkańca Puław. Kierowcę ciężarówki zagryzły psy

Mieszkańcy Puław są wstrząśnięci tym, co w niedzielę zdarzyło się w lesie koło Zielonej Góry. 46-letni Marcin na przerwie w trasie poszedł na grzyby. Zaatakowały go agresywne psy. Dzisiaj, mimo starań lekarzy, w tym przeprowadzonych operacji, mężczyzna zmarł.

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie
na sygnale

Alkohol, gniew i młotek — brutalny rozbój na osiedlu w Chełmie

Z pozornie niewinnego weekendowego spotkania przy alkoholu wynikła kłótnia i dramat. Dwaj mężczyźni i kobieta zaatakowali swojego znajomego, bijąc go młotkiem i nożem technicznym. Pokrzywdzony trafił do szpitala, a sprawcy – do aresztu. Grozi im nawet 20 lat więzienia.

W czasie, gdy w Zamojskiej Akademii Kultury trwało podsumowanie sezonu turystycznego, miasto zwiedzały panie Grażyny, sąsiadki z Blachowni koło Częstochowy, które na wycieczkę przyjechały z grupą słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W ramach kilkudniowego pobytu zwiedziły już Lublin, Kazimierz a w planach miały jeszcze Puławy. Zamościem były zachwycone
galeria

Miasto idealne na city break. Tak Zamość widzą turyści

Z reguły wpadają na krótko, przeważnie w weekend. Są zadowoleni z oferty, choć czasem kręcą nosem np. na gastronomię czy stosunek jakości do ceny. Byłoby ich więcej, gdyby nie wojna w Ukrainie. Taki obraz turystów odwiedzających Zamość wyłania się z podsumowania tegorocznego sezonu.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze telewizji internetowej?

Na co zwrócić uwagę przy wyborze telewizji internetowej?

Telewizja internetowa zyskuje coraz większą popularność. Daje dostęp do setek kanałów i treści na żądanie, a do tego można z niej korzystać na różnych urządzeniach. Wybór odpowiedniej oferty nie jest jednak prosty, ponieważ operatorzy kuszą pakietami i wieloma funkcjami dodatkowymi. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, by telewizja internetowa była wygodna, stabilna i dopasowana do Twoich potrzeb.

Osiągnęli limit punktów karnych i stracili prawa jazdy

Osiągnęli limit punktów karnych i stracili prawa jazdy

Nadmierna prędkość nie popłaca. Przekonali się o tym dwaj kierowcy złapani przez włodawską policję. Kierowcy stracili prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej liczby punktów.

pałac Potockich

Są pieniądze na izbę regionalną w pałacu Potockich

W międzyrzeckim pałacu Potockich powstanie izba regionalna. Miejski Ośrodek Kultury pozyskał na ten cel 142 tys. zł.

Masz w domu ten produkt? Oddaj go do sklepu

Masz w domu ten produkt? Oddaj go do sklepu

Siec sklepów Auchan informuje o wycofaniu ze sprzedaży partii wody butelkowanej.

Znamy Cud Polski 2025 z województwa lubelskiego

Znamy Cud Polski 2025 z województwa lubelskiego

Trzy miejsca z województwa lubelskiego walczyły o tytuł Cudu Polski 2025. Znamy już wyniki plebiscytu organizowanego przez magazyn podróżniczy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium