Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

30 listopada 2024 r.
8:04

Końskowola: Tym krokiem przywracamy normalność

(fot. RSZ)

Pierwszego stycznia nowego roku mieszkańcy Końskowoli znów będą mogli nazywać się mieszczanami. Miejskie prawa osada odzyska po 155 latach od ich zabrania. O zmianie, przygotowaniach i nastrojach, rozmawiamy z MARIUSZEM MAJKUTEWICZEM, wójtem, który za miesiąc zostanie burmistrzem

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Z przyszłym burmistrzem umówiliśmy się w jego gabinecie w Urzędzie Gminy Końskowola, przy ul. Pożowskiej, który niedługo zostanie przemianowany na Urząd Miasta Końskowola. Nowych szyldów samorządowcy jeszcze nie zamówili. Życie w tej osadzie zamieszkiwanej przez nieco ponad dwa tysiące mieszkańców toczy się normalnie, co nie znaczy, że sprawa miejskości schodzi na dalszy plan. W ostatnich latach miejscowość zyskała między innymi odrestaurowany rynek i historyczny ratusz, a niedawno odsłonięto pierwszy mural.

Mieszkańcy w sprawie odzyskania praw miejskich w tej dekadzie wypowiadali się już dwukrotnie; za każdym razem zdecydowanie popierając ten krok.

Przedłużające się formalności dotyczące odzyskania oczekiwanego statusu powoli zbliżają się szczęśliwego końca. Wystarczy już tylko zgoda władz centralnych i 1 stycznia na mapę polskich miast, pośród kilku innych, wróci położona kilka kilometrów za Puławami: Końskowola.

  • Co dla pana, jako mieszkańca Końskowoli, oznacza ta zmiana, odzyskanie praw miejskich?

– Jest ona bardzo ważna, bo tym krokiem przywracamy normalność i właściwie legalizujemy stan faktyczny. Moja babcia, która tutaj mieszkała, jak wychodziła z domu zawsze mówiła, że wychodzi na miasto. I takich osób z pokolenia moich dziadków, które mówiły w ten sposób, było więcej. To było dość powszechne.

Wiem, że to może szumnie brzmi, gdy historycznie mówimy o czasach, w których w Końskowoli hodowano krowy, konie, czy owce, a tamto stare „miasto” ograniczało się w zasadzie do rynku i kilku ulic wokół, ale jednocześnie ta miejskość w świadomości istniała od pokoleń. Ten sentyment drzemał w ludziach i przetrwał do naszych czasów. Sprzyjał temu układ urbanistyczny Końskowoli z ratuszem, rynkiem, kościołem. Inne miejscowości w naszej gminie tak nie wyglądały. Wieś dawniej była po prostu wsią, a do szewca, krawca, do sklepu, piekarni, chodziło się i jeździło tutaj, do Końskowoli.

Dlatego też dla nas, jej mieszkańców, istnieje pewien wewnętrzny sprzeciw wobec tego, że dzisiaj w wolnej Polsce, nadal niejako obowiązuje prawo carskie, decyzja zaborcy, okupanta. Stąd naturalne dążenie do jej odrzucenia.

  • Ale z pewnością były też pytania o podatki, adresy, dokumenty. Mieszkańcy gminy mogą mieć historyczny sentyment, ale płacić za miejskość z pewnością by nie chcieli.

– To prawda, że pojawiały się różne pytania, o podatki, o wynagrodzenie wójta, a nawet o to czy będą dwa osobne urzędy dla miasta i gminy.

Oczywiście: urząd pozostanie jeden, ten sam, a podatki wzrosną tak jak co roku.

Bez względu, czy byłbym wójtem, czy burmistrzem, stawki zaproponowałbym te same. Dla mieszkańca w jego codziennym życiu od stycznia właściwie nic się nie zmieni. Nie będzie potrzeby wymiany dowodów osobistych, adresów, czy praw jazdy. Wszystko zostaje po staremu.

  • Co ciekawe, zostaje również sołectwo Końskowola z sołtysem.

– Tak, podobnie jest w Kamionce oraz innych małych miastach. Sołectwo zostaje na swoim miejscu, tak samo jak fundusz sołecki. Ale granice miasta Końskowola będą trochę mniejsze od sołectwa. Największa różnica będzie polegała na odłączeniu gruntów położonych za drogą ekspresową w stronę Sielc, bo miasto nie powinno mieć na swoim obszarze pól uprawnych. Właśnie aktualizacja wszelkich rejestrów statystycznych, obrębów terytorialnych, to zajmuje nam chyba najwięcej czasu.

  • A co z nowymi pieczątkami i tabliczkami, wszystko już kupione?

– Pieczątek jeszcze nie ma, szyldów też nie. To będzie już wisienka na torcie, zrobimy to pod koniec roku. Na razie zadeklarowaliśmy nowe nazwy, bo mieliśmy do wyboru różne możliwości: urząd miasta, urząd miejski, urząd miasta i gminy itd. Stanęła na Urzędzie Miasta Końskowola oraz Burmistrzu Miasta Końskowola. Wyprzedzając pytanie: flaga, sztandar i herb pozostaną bez zmian. O zakupach łańcuchów; atrybutów burmistrza i przewodniczącego rady miasta, na razie nawet nie rozmawiamy. Marketingowo nie będziemy koncentrowali się na promocji samej Końskowoli, ale całej gminy z dotychczasowym hasłem „serce polskiego szkółkarstwa”. To nasz najcenniejszy zasób, który z pewnością nadal będziemy wspierać.

  • Miasto da Końskowoli nowe szanse rozwojowe?

– Żadnego tsunami nowych środków się nie spodziewamy, co nie znaczy, że nie będziemy mogli starać o pieniądze ze źródeł, które obecnie są dla nas niedostępne. Małe miasta w odróżnieniu od wiosek, mogą korzystać z funduszy skierowanych tylko do nich, nie tracąc jednocześnie prawa do aplikowania o te dla obszarów wiejskich, jak PROW. Dla Końskowoli otworzy się po prostu nowa furtka, a to zawsze nowe możliwości.

  • Warto wspomnieć również o tym, że czas oczekiwania na tą administracyjną zmianę mógł być nieco krótszy, niż 155 lat. Szansa na odzyskanie praw pojawiła się już kilka lat temu.

– Powiem więcej: pierwszy współczesny pomysł pojawił się nawet wcześniej, bo kilkanaście lat temu, ale wówczas Końskowoli w odczuciu mieszkańców i ówczesnego wójta, do miasta trochę brakowało, głównie pod względem infrastruktury. Dzisiaj mamy już kanalizację, wodociągi, światłowody, oświetlenie ledowe, tabliczki z nazwami ulic, które porządkują naszą przestrzeń ułatwiając dojazd do poszczególnych posesji. Dlatego już pod koniec poprzedniej dekady wróciliśmy do tego pomysłu. Niestety: wtedy na przeszkodzie stanęły względy pozaformalne, niemerytoryczne, które cały proces opóźniły.

  • Pojawiły się uwagi radnych, co do osoby pierwszego burmistrza, którym to miał zostać wtedy pański poprzednik, Stanisław Gołębiowski.

– W mojej ocenie to właśnie personalne uprzedzenia stały się kluczowe dla większości w tamtej radzie gminy. Do tego stopnia, że wola mieszkańców, którzy wyrazili swoją aprobatę dla odzyskania praw, nie została początkowo uwzględniona. Decyzję o złożeniu właściwego wniosku radni odwlekali i w ten sposób te personalne animozje sprawiły, że konsultacje musieliśmy powtórzyć, a cały proces trwał kilka lat dłużej.

  • Tak, czy inaczej, ten proces niedługo się kończy. Do odzyskania praw został zaledwie miesiąc. Czy w związku z tym planujecie jakieś niespodzianki dla mieszkańców?

– Chcemy uroczyście wejść w tę nową, miejską rzeczywistość. Zapraszamy wszystkich mieszkańców Końskowoli i nie tylko na rynek, gdzie w sylwestrową noc wystąpią artyści, będą również pokazy świateł.

Ciągle czekamy również na pomysły mieszkańców. Jeden z nich zaproponował budowę bramy, która pozwoliłaby na symboliczne przechodzenie ze wsi do miasta. Powód do świętowania oczywiście jest, bo nie co dzień zdarza się taka okazja połączona z Nowym Rokiem. 

Nowe miasta na mapie Polski od 2025

Zgodnie z opublikowanym projektem rozporządzenia rady ministrów w przyszłym roku pojawi się siedem nowych miast z czego aż trzy w naszym województwie i wszystkie z powiatu puławskiego. Chodzi o wspomnianą Końskowolę, a także Kurów i Wąwolnicę. Wszystkie trzy osady w przeszłości były już miastami, a prawa straciły nakazami carskimi w 1870 roku. Poza nowymi miastami z Lubelszczyzny, w kraju na powrót od 2025 roku czekają cztery inne: Kazanów w woj. mazowieckim, Sobków w woj. świętokrzyskim, Kobylnica w pomorskim oraz Zaniemyśl z wielkopolskiego.

Końskowola w liczbach

  • 155 lat temu Końskowola utraciła swoje prawa miejskie
  • 1532 to rok pojawienia się miasta Końskowola na mapie I RP
  • 1911 rok, w którym północną część miasta z rynkiem stracił ogromny pożar
  • 1953 rok założenia w Końskowoli Zespołu Pieśni i Tańca "Powiśle"
  • 2020 osób zamieszkiwało Końskowolę w roku 2021
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium