Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

25 grudnia 2018 r.
14:08

Piotr Sadczuk (prezes Górnika Łęczna): Ewolucja zamiast rewolucji

0 9 A A
Piotr Sadczuk, nowy prezes Górnika Łęczna
Piotr Sadczuk, nowy prezes Górnika Łęczna (fot. DW)

ROZMOWA Z Piotrem Sadczukiem, prezesem Górnika Łęczna

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Jest pan prezesem Górnika od nieco ponad tygodnia. Jak czuje się pan czuje w nowej roli?

– W fotelu siedzę bardzo rzadko, bo prowadzę dużo rozmów. Mam za sobą spotkania z pracownikami, kibicami, a także dziennikarzami. Zamierzam poznać funkcjonowanie klubu i tutejsze środowisko. Mogę zapewnić, że nie będę siedzieć w swoim gabinecie tylko aktywie współpracować z innymi ludźmi. Obecnie wstępnie zapoznaje się z sytuacją sportowo-organizacyjną w Górniku i daje sobie czas do końca stycznia aby w to wszystko należycie się wdrożyć. Chcemy by klub funkcjonował coraz lepiej.

  • Jakie są pierwsze wrażenia?

– Bardzo pozytywne. Jestem bardzo zadowolony z tego, że w sprawy Górnika tak mocno zaangażowany jest prezes Kopalni Bogdanka Artur Wasil. Bez wsparcia naszego głównego sponsora klub by nie mógł funkcjonować. Obecnie najważniejsza jest pierwsza drużyna i roszady jakie mogą w niej zajść. Mam na myśli listę transferową i zawodników z jakimi będziemy rozmawiali w kontekście wzmocnień.

  • Pojawiły się jakieś niespodzianki?

– Nie ma raczej takich sytuacji. Są dwa trzy tematy, które ciągną się za nami od czasów Ekstraklasy, ale zapewniam, że niedługo i one zostaną rozwiązane. Widać, że w Górniku wszystko jest obecnie zaplanowane.

  • Dla pana funkcja prezesa to nowe doświadczenie w pracy zawodowej. Nie boi się pan tego wyzwania?

– Myślę, że moje przygotowanie merytoryczne zarówno od strony ekonomicznej jak i sportowej jest na tyle dobre, że powinienem dać sobie radę. Wydaje mi się, że właśnie merytoryka zadecydowała o tym, że znalazłem się w Górniku. Liczę, że przy pomocy Sebastiana Buczaka czyli wiceprezesa i przychylnych ludzi związanych z klubem uda mi się skutecznie wdrożyć. Sytuacja finansowa nie przekłada się na wyniki zespołu na boisku, ale zrobię wszystko by tak było.

  • Przy powołaniu na stanowisko prezesa co usłyszał pan od Rady Nadzorczej?

– Wszyscy liczą, że Górnik wróci na właściwe tory pod każdym względem. Władze kopalni zapowiedziały, że liczą na mnie i zarząd. Cieszę się, że zostałem obdarzony takim zaufaniem i postaram się nie zawieść.

  • A jakie cele zostały wyznaczone?

– Zdrowe finanse i fundamenty. Dlatego zamierzam pozyskać także sponsorów z zewnątrz tak aby ocieplić wizerunek klubu. Chcę aby Górnik Łęczna był postrzegany jako solidny, dobry klub.

  • Za kwestie sportowe ma od teraz odpowiadać Veljko Nikitović, a więc poprzedni prezes…

– Myślę, że Veljko zna się na tym znakomicie bo przez wiele lat sam grał w piłkę dlatego objął to stanowisko. Będzie on ściśle współpracował ze sztabem szkoleniowym pierwszej i drugiej drużyny. Poza tym jesteśmy obecnie w gorącym okresie transferowym, a szukanie innej osoby niż Nikitović na to stanowisko działałoby na szkodę klubu.

  • Będzie pan opiniować politykę kadrową, czy zdaje się pan na opinię sztabu trenerskiego i dyrektora sportowego?

– Jestem przekonany, że trenerzy Smuda i Broniszewski, a także Nikitović to osoby, które lepiej ode mnie znają się na piłce nożnej i umiejętnościach zawodników. Musi to jednak funkcjonować na zdrowych, rozsądnych zasadach. Wiem, że trener Smuda czy Veljko chcieliby mieć w Górniku zawodników z pierwszych stron gazet natomiast musimy działać zgodnie z tym na co klub obecnie stać. Wiem, że pojawiły się fajne nazwiska zawodników, którzy chcą przyjść grać do Łęcznej. Będziemy z nimi rozmawiać. Jednak na pewno nie będzie tu kominów płacowych.

  • Z drugiej strony od byłego już prezesa słyszeliśmy, że marzy mu się zespół, w którym znaczącą rolę będą odgrywać zawodnicy z regionu. Jak to pogodzić?

– Uda nam się to. W sporcie zdrowa rywalizacja jest niezbędna i to nie jest tak, że na Lubelszczyźnie brakuje młodych talentów. Zaprosimy graczy z niższych liga na testy i jeżeli się sprawdzą wzmocnią drużynę.

  • Kadra wiosną ma być jednak znacznie węższa…

– Jesienią skład był bardzo szeroki, a to wiązało się z dużym obciążeniem finansowym. Dlatego teraz będziemy chcieli skroić garnitur na miarę naszych możliwości i potrzeb. W Górniku nie będzie zawodników biorących duże pieniądze i siedzących na ławce rezerwowych. Jest tu jednak miejsce dla graczy z regionu i Akademii. Mamy w bramce Patryka Rojka, a do pierwszej drużyny powoli puka Jakub Cielebąk. Postawimy więc na zdrową rywalizację.

  • Czy zima będzie czasem rewolucji?

– Nic takiego nie będzie mieć miejsca. Wielu piłkarzy ma podpisane kontrakty więc trudno szaleć na rynku transferowym. Będziemy się skupiać na graczach mających swoje karty na ręku. Czeka na nie rewolucja, a ewolucja w której pozyskamy czterech pięciu zawodników.

  • Z Górnika odszedł Patryk Szysz. Tę lukę trzeba będzie więc koniecznie wypełnić…

– Są już pomysły jak to zrobić. Zresztą nie tylko w kontekście tej pozycji, ale i innych. Jednak zdecydowanie za wcześnie na konkretne nazwiska.

  • Oglądał pan mecze Górnika z rundy jesiennej i zna pan styl gry zespołu?

– Jestem na bieżąco. Do pewnego momentu drużyna nie wyglądała tak jak powinna. Dlatego doszło do zmiany i po przyjściu trenera Smudy na cztery ostatnie mecze gra wyglądała lepiej. Szczególnie mecz z ROW-em Rybnik pozwala wierzyć, że w Łęcznej będzie się oglądać fajną piłkę. To zresztą nasz cel.

  • Wiosną celem ma być podniesienie frekwencji na trybunach. A nic jej nie może bardziej podnieść jak wygrane mecze…

– Dobra gra przyciąga kibiców. Ale nie tylko. Chcemy wyjść z inicjatywą do naszych sympatyków, a także pracowników kopalni i zaoferować karnety na bardzo korzystnych zasadach. Zamierzamy też dotrzeć do szkół i przedszkoli. We wtorek widziałem się z kibicami i było to owocne spotkanie. Fani chcą aktywnie włączyć się w doping i rozwój Górnika. Frekwencja obecnie jest naszą bolączką, ale nie jest to tylko nasz problem. Proszę choćby zwrócić uwagę na Śląsk Wrocław gdzie na piękny nowoczesny stadion przychodzi garstka kibiców.

  • Przed rundą wiosenną macie dwa punkty straty do miejsca dającego awans. Chyba nikt nie wyobraża sobie innego scenariusza…

– Ja też sobie tego nie wyobrażam, ale apeluję o spokój. Zrobię wszystko z zarządem i pionem sportowym aby wzmocnić drużynę tak aby było widać tego efekty. Wszystko jednak zweryfikuje boisko. Emocje jednak będą duże i oczekuję tego, że Górnik włączy się w walkę o awans.

  • Czego życzyć panu na najbliższe dni jako sternikowi Górnika?

– Myślę, że trochę spokoju. Pierwsze dni były dla mnie bardzo aktywne. Poza tym jak najlepszych wyników i owocnej współpracy ze sponsorami, kibicami i mediami. Przy okazji chciałbym też życzyć wszystkim kibicom Wesołych spokojnych świąt, a w nowym 2019 roku życzę wielu sportowych emocji i zapraszam na nasz stadion.

Pozostałe informacje

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Do wykonywania obowiązków prezesa Zarządu Grupy Azoty Puławy został delegowany już w kwietniu. Od jutra, zgodnie z dzisiejszą decyzją Rady Nadzorczej Hubert Kamola będzie oficjalnie zajmował to stanowisko. Został powołany na 3-letnią kadencję,

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Jest pierwsza decyzja nowego burmistrza Radzynia Podlaskiego. Ogłosił ją tuż po oficjalnym zaprzysiężeniu.

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz
Zdjęcia
galeria

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz

To obrzydliwy skandal – tak o porozumieniu radnych Platformy Obywatelskiej z klubem nowego burmistrza Świdnika Marcina Dmowskiego mówi Mariusz Wilk z Polski 2050 Szymona Hołowni. To ugrupowanie w wyborach startowało wraz z PO pod szyldem Koalicji 15 Października po to, by odsunąć PiS od władzy w mieście i powiecie. PO za poparcie Dmowskiego w Radzie Miasta już otrzymało funkcję wiceprzewodniczącego dla Roberta Syryjczyka. To jeszcze nie koniec, bo ma dostać także stołek wiceburmistrza!

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów
film

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów

Luna, jako reprezentantka Polski, a poza nią wokaliści z Chorwacji, Cypru, Irlandii, Litwy, Serbii, Ukrainy, Australii, Azerbejdżanu, Finlandii, Islandii, Luksemburga, Mołdawii, Portugalii i Słowenii będą dzisiaj wieczorem walczyć o wejście do finału tegorocznej Eurowizji.

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin
11 maja 2024, 20:00

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin

W sobotę (11 maja) w lubelskim Studio im. Budki Suflera zostanie złożony muzyczny hołd dla wyjątkowego zespołu. „A Night At The Radio” to koncert w wykonaniu Queen Band, jednego z najciekawszych tribute bandów tej legendarnej formacji.

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

To mogło naprawdę skończyć się tragicznie. Na szczęście życiu 35-latka, który jadąc motocyklem wpadł do rowu, nic nie zagraża. Ale konsekwencje mieszkaniec Warszawy i tak poniesie.

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka
8 maja 2024, 19:00

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka

Już jutro kolejna odsłona „Sceny Ad Hoc” w lubelskiej Chatce Żaka. Na scenie zobaczymy młodych, lubelskich artystów.

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Na inauguracyjnej sesji Rady Miasta Kraśnik IX kadencji radni oraz nowy burmistrz Krzysztof Staruch złożyli ślubowania. Przewodniczącym został wybrany Jarosław Jamróz, a jego zastępcami Piotr Janczarek i Zbigniew Bartysiak.

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Azoty Puławy straciły głównego sponsora, a to spowodowało, że przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania. We wtorek działacze poinformowali o zmianach, które zaszły ostatnio w drużynie. Wiadomo, że Siergiej Bebeszko nie jest już trenerem zespołu. Jego miejsce w roli szkoleniowca zajął Patryk Kuchczyński. Z drużyny oficjalnie odeszło też kilku zawodników.

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Trzeci mecz i pierwsza wygrana Motoru w Ekstralidze U24. Lubelskie „Koziołki” we wtorkowy wieczór pokonały w Krośnie tamtejsze Orlen Cellfast Wilki 46:44. Drużynę do sukcesu poprowadzili Bartoszowie: Jawroski i Bańbor. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie komplet 15 punktów. Drugi dorzucił 12.

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach
galeria

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach

Dzisiaj rano absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Większość uczniów, z którymi rozmawialiśmy wybrała temat dotyczący buntu i jego konsekwencji dla człowieka. Drugim tematem było pytanie o relacje. Nastroje - na razie bardzo dobre.

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Pił, więc jechać nie powinien. Ale zrobił to. Ta przejażdżka dla motorowerzysty zakończyła się wypadkiem.

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

To było wyjątkowe spotkanie. Dzisiaj przedstawiciele Lublina i Wilna mieli okazję zasiąść przy wspólnym stole, ustawionym i zastawionym przed portalem na Placu Litewskim.

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli
galeria

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli

Młodzi, grzeczni i uczynni - tak o policjantach z posterunku nad Zalewem Zemborzyckim napisał do komendanta obywatel, któremu mundurowi pełniący służbę nad wodą bardzo pomogli w trakcie minionego weekendu.

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Po Białej Podlaskiej od kilku dni błąkały się trzy łosie. Niestety, ich miejska przygoda zakończyła się tragicznie.

eWinner II LIGA
31. KOLEJKA

Wyniki:

Zagłębie II Lubin - Pogoń Siedlce 0-2
Radunia Stężyca - Wisła Puławy 1-3
Skra Częstochowa - ŁKS II Łódź 3-0
Olimpia Grudziądz - Stal Stalowa Wola 1-3
Kotwica Kołobrzeg - Stomil Olsztyn 2-0
Lech II Poznań - KKS Kalisz 1-1
Olimpia Elbląg - Hutnik Kraków 0-0
Polonia Bytom - Sandecja Nowy Sącz 4-2
GKS Jastrzębie - Chojniczanka Chojnice

Tabela:

1. Pogoń 31 55 49-38
2. Kotwica 31 50 56-42
3. Kalisz 31 49 43-29
4. Hutnik 31 46 43-39
5. Radunia 31 46 43-39
6. Stal 31 45 37-36
7. Chojniczanka 30 45 38-35
8. Polonia B. 31 44 47-46
9. ŁKS II 31 44 44-43
10. Zagłębie II 31 42 44-43
11. Wisła 31 39 46-45
12. Olimpia E. 31 39 33-40
13. Lech II 31 39 34-43
14. Skra 31 39 36-34
15. Jastrzębie 30 36 34-41
16. Olimpia G. 31 34 32-40
17. Stomil 31 33 26-36
18. Sandecja 31 28 31-47

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!