

W Warszawie zakończyła się oficjalna część obchodów z okazji rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja. W trakcie swojego przemówienia Andrzej Duda wspomniał m.in o projekcie Borsuk, który może zostać polskim hitem eksportowym.

Na Placu Zamkowym w Warszawie odbyły się trzeciomajowe uroczystości. Jednym z punktów było przemówienia prezydenta, Andrzeja Dudy. Ten zaapalował do Władysława Kosiniaka-Kamysza, ministra obrony narodowej, by największy polski projekt zbrojeniowy - był przez niego wspierany i został symbolem polskiej armii.
- Tak, uczestniczmy w tym aktywnie. Budujmy też własne uzbrojenie. To mój apel do ministra obrony narodowej: panie ministrze proszę, żeby Borsuk naprawdę był mocno wspierany i żeby faktycznie stał się nie tylko symbolem polskiego elementu w polskiej armii, służącemu bezpieczeństwu i sprawności bojowej polskiego żołnierza, ale by był także naszym hitem eksportowym. Trzeba go w tym mocno wspierać. Trzeba w tym mocno wspierać polski przemysł - mówił prezydent.
Borsuk to nazwa nowego pływającego wozu piechoty, który przez specjalistów nazywany jest największym polskim projektem zbrojeniowym od czasu TS-11 "Iskra". Pojazd porusza się na gąsiennicach, a jego głównym uzbrojeniem jest armata kalibru 30 mm. Producentem wozu jest Huta Stalowa Wola. W ramach podpisanej umowy ramowej polska armia ma zakupić tysiąc takich pojazdów.
- Proszę to realizować z całych sił. To jest jedne z najlepszych, co ostatnio mamy, jako rzeczywiście nasza polska myśl techniczna - dodał Duda, który zwrócił uwagę również na konieczność rozwoju krajowej produkcji amunicji.
Kończąc podkreślił znaczenie sujuszu ze Stanami Zjednoczonymi jako gwaratna polskiego bezpieczeństwa.
- Naszym interesem jest, by (ten sojusz przyp.) był trwały i by największe na świecie mocarstwo atomowe uważało nas za swojego sojusznika, za strefę swojej przyjaźni, a także i interesów gospodarczych - dodał Andrzej Duda.
