Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jak co roku mieszkańcy Puław, samorządowcy, przedstawiciele lokalnych organizacji, służb mundurowych, szkół - zebrali przed Pomnikiem Konstytucji, by złożyć przed nim kwiaty i zapalić znicze. Uroczystościom towarzyszyła Puławska Orkiestra Dęta.
W trakcie tzw. Rzeczpospolitej szlacheckiej realna władza spoczywała w rękach szlachty i możnowładców, którzy przez kolejne wieki gromadzili liczne przywileje stając się de facto ważniejsi od króla oraz ogółu obywateli. Tych ostatnich w dzisiejszym rozumieniu tego słowa właściwie nie było. Społeczeństwo kraju nad Wisłą było kastowe i składowało się głównie z chłopów pańszczyźnianych - czyli de facto niewolników bez praw obywatelskich oraz mieszczan. Liczba panów folwarcznych, herbowych, sięgała zaledwie kilku procent populacji.
Pod ich rządami państwo polskie stawało się coraz słabsze i pod koniec XVIII wieku wymagało reform na każdym polu - w tym wzmocnienia władzy centralnej, armii i edukacji. Konieczne reformy miały zostać wprowadzone poprzez pierwszą demokratyczną konstytucję w Europie i drugą na świecie - konstytucję uchwaloną 3 maja 1791 roku na Sejmie Wielkim. Nowoczesna ustawa zasadnicza miała zastąpić dotychczasowy model demokracji szlacheckiej konstytucyjną monarchią z trójpodziałem władzy.
Niestety, mimo tego, że o pamiętamy o niej do dzisiaj, realnie swojego zadania nie spełniła. Stan rozkładu państwa był zbyt daleko posunięty, a realna siła i wpływy obcych mocarstw zbyt wysokie. Trzeciomajowa konstytucja obowiązywała zaledwie 14 miesięcy. Była ostatnim aktem patriotyzmu, próbą odwrócenia biegu historii, uratowania istnienia Rzeczpospolitej. Ta próba nie powiodła się. Zaledwie 4 lata po uchwaleniu przełomowej w tamtym czasie konstytucji Polska zniknęła z mapy Europy. Na 123 lata.
Uchwalenie trzeciomajowej konstytucji, mimo tych smutnych konsekwencji, dzisiaj kojarzy się pozytywnie, a 3 maja pozostaje świętem narodowym. W Puławach z tej okazji tradycyjnie odprawiono mszę za ojczyznę w kościele pw. św. Józefa na os. Włostowice. Po nabożeństwie zgromadzeni udali się pod Pomnik Konstytucji, gdzie przy asyście pocztów sztandarowych i orkiestry dętej, złożyli kwiaty i zapalili znicze. Okolicznościowe przemówienia wygłosili - prezydent miasta Puławy, Paweł Maj oraz przewodniczący Rady Miasta Puławy Mariusz Wicik.
