(fot. MACIEJ KACZANOWSKI)
W piątekw Niemczech ruszają mistrzostwa świata piłkarek ręcznych. Polki swój pierwszy mecz rozegrają jutro, a ich rywalkami będą Szwedki. W składzie Biało-Czerwonych znalazły się trzy przedstawicielki MKS Lublin
Trener Leszek Krowicki długo czekał z podaniem ostatecznego składu na imprezę w Niemczech. Ostatecznie zadecydował, że na turniej u naszych zachodnich sąsiadów zabierze 17 zawodniczek. Do meczowego protokołu może być wpisanych jedynie 16 nazwisk, więc jedna ze szczypiornistek otrzyma smutną wiadomość już na miejscu.
Zgodnie z przewidywaniami w kadrze znalazły się trzy zawodniczki MKS Perły Lublin – Weronika Gawlik, Joanna Drabik i Kinga Achruk. Wszystkie wymienione należą do filarów ekipy Krowickiego i w Niemczech powinny przebywać na parkiecie przez wiele minut. Prawdziwą liderką kadry jest jednak Karolina Kudłacz-Gloc. Zawodniczka niemieckiego SV BBM Bietigheim w czasie czempionatu globu będzie czuła się, jak u siebie w domu, ponieważ Biało-Czerwone wszystkie mecze grupowe rozegrają właśnie w Bietigheim-Bissingen.
Polki do Niemiec jadą ze sporymi nadziejami. Wprawdzie wywalczenie medalu trzeba traktować w kategoriach science-fiction, to wyjście z grupy jest już jak najbardziej realne. W pierwszej fazie mistrzostw rywali mamy dość trudnych, bo czekają na nas Norweżki, Szwedki, Czeszki, Węgierki i Argentynki. Polki będą faworytkami jedynie w konfrontacji z zawodniczkami z Ameryki Południowej. W pozostałych meczach to rywalki powinny być stroną przeważającą. Do fazy pucharowej zakwalifikują się cztery najlepsze ekipy z każdej z grup, a więc podopieczne Leszka Krowickiego muszą pokonać co najmniej jedną drużynę z Europy.
Nadzieje kibiców na dobry występ wzmógł ostatni występ Polek w Pucharze Karpat, który zakończył się sensacyjnym zwycięstwem Biało-Czerwonych. W pokonanym polu nasze szczypiornistki pozostawiły Rumunię, Brazylię i Macedonię. – W Rumunii grałyśmy bardzo fajnie, konsekwentnie z polotem i radością.. To było bardzo miłe i sympatyczne, Wygrać z faworytem do tytułu mistrzostw świata to na pewno coś znaczy. Z drugiej strony to był okres przygotowawczy i wyniki brałabym z łagodną poprawką. Turniej o Puchar Karpat pokazał nam jak wypadamy na tle najlepszych drużyn. Naszą siłą jest gra zespołowa – mówi portalowi www.zprp.pl kapitan reprezentacji Polski, Karolina Kudłacz-Gloc. Cieszymy się z wygrania turnieju o Puchar Karpat. To dla nas wszystkich taki mały dowód, że do tej pory pracowaliśmy dobre. Musimy jednak szybko zejść na ziemię. Te kolejne zawody, czyli mistrzostwa świata, mają dla nas zupełnie inne znaczenie – dodaje na oficjalnym związkowym portalu Leszek Krowicki.
Kadra reprezentacja Polski
Bramkarki: Weronika Gawlik (MKS Perła Lublin), Adrianna Płaczek (Fleury Loiret – Francja). Rozgrywające: Kinga Achruk (Perła), Monika Kobylińska (TuS Metzingen – Niemcy), Joanna Kozłowska, Aleksandra Zych (obie Vistal Gdynia), Karolina Kudłacz-Gloc (SV BBM Bietigheim – Niemcy), Sylwia Lisewska (Kram Start Elbląg), Romana Roszak, Monika Michałów (obie Energa Koszalin), Ewa Urtnowska (Toulon St-Cyr Var – Francja). Skrzydłowe: Adrianna Górna, Kinga Grzyb (obie Metraco Zagłębie Lubin), Katarzyna Janiszewska (Vistal), Daria Zawistowska (Pogoń Szczecin). Kołowe: Joanna Drabik (Perła), Joanna Szarawaga (Vistal).
Mistrzostwa świata w piłce ręcznej kobiet
Grupa A (Trier): Francja, Rumunia, Hiszpania, Słowenia, Angola, Paragwaj.
Grupa B (Bietigheim-Bissingen): Norwegia, Szwecja, Czechy, Węgry, Argentyna, Polska.
Grupa C (Oldenburg): Dania, Rosja, Brazylia, Czarnogóra, Japonia, Tunezja.
Grupa D (Lipsk): Holandia, Niemcy, Serbia, Korea Południowa, Chiny, Kamerun.
Kiedy grają Polki?
2 grudnia, godz. 18: Szwecja – Polska * 3 grudnia, godz. 14: Czechy – Polska * 5 grudnia, godz. 20:30: Norwegia – Polska * 7 grudnia, godz. 14: Węgry – Polska * 8 grudnia, godz. 14: Argentyna – Polska.
Wszystkie mecze Biało-Czerwonych pokaże TVP 3 i TVP Sport. Inne najciekawsze spotkania zostaną pokazane na żywo przez TVP Sport.