Małpi gaj - Wiadomości z Lublina i regionu

Bili i kopali ich po całym ciele. Zaatakowali bez powodu

Dwaj młodzi mieszkańcy Białej Podlaskiej w zeszłym tygodniu rzucili się z pięściami na nieznanych sobie wcześniej mężczyzn. Jeden z poszkodowanych trafił do szpitala.

Nie było żadnego, a będą dwa. Gdzie staną szalety miejskie?

Do tej pory nie było żadnej, a mają być dwie. Mowa o toaletach publicznych. Pomimo trudności z przetargiem, urzędnicy w końcu wyłonili wykonawcę.

Ule z recyklingu. Biała Podlaska ma pierwszą miejską pasiekę

Biała Podlaska będzie miała miejski miód. W parku Małpi Gaj stanęły właśnie ule wykonane z recyklingu.

Biała Podlaska: Plaża nie za płotami mieszkańców, tylko przy "Małpim Gaju"

Plaża miejska powstanie, ale nie za płotami posesji mieszkańców ulicy Żurawiej. Tak zakładał projekt urzędników, ale na wniosek radnego Jana Jakubca lokalizację zmieniono na rejon parku „Małpi Gaj”.

Alarm 24

Biała Podlaska. Wycinają kilkanaście drzew w Małpim Gaju

Miasto wycina drzewa w parku Małpi Gaj. Urzędnicy przekonują, że są spróchniałe i mogą stwarzać niebezpieczeństwo. A nasz czytelnik zastanawia się, dlaczego nie zlecono badań drzewostanu jeszcze przed inwestycją.

Biała Podlaska: Silny wiatr uszkodził konstrukcję w Małpim Gaju

W weekend porywisty wiatr powalił drzewo, które zniszczyło konstrukcję w Małpim Gaju w Białej Podlaskiej. Urzędnicy szacują straty.

Nowa atrakcja w Białej Podlaskiej. W Małpim Gaju ścieżka wśród drzew

Zdjęcia

Nowa atrakcja w Białej Podlaskiej. W Małpim Gaju ścieżka wśród drzew

Takiego parku w Białej Podlaskiej jeszcze nie było. W mieście oficjalnie otwarto Małpi Gaj przy ulicy Zamkowej. – Trochę jak w dżungli tu jest – mówi 6-letnia Maja. – Najbardziej podoba mi się ścieżka wśród drzew – dodaje.

Biała Podlaska: Czy z Małpiego Gaju można już korzystać?

Teren Małpiego Gaju w Białej Podlaskiej bardzo się zmienia. Powstają tu pomosty, ścieżki i inne miejsca rekreacji. Nasz Czytelnik zauważa, że wiele osób zaczyna już korzystać z tego miejsca. – Ale czy to jest bezpieczne? – zastanawia się bialczanin, bo teren nie został jeszcze oficjalnie otwarty.