Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Projekt Gabrieli Stańczyk, uczennicy technikum architektury krajobrazu w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 5 w Zamościu zostanie zrealizowany na jednym z zamojskich rond. Ma być ono urządzone w stylu barokowym, bo znajduje się przed barokowym kościołem Franciszkanów.
I nie chodzi tylko o liście na drzewach, mieniące się jesienią pięknymi barwami, ale o kwiaty które pojawiły się w tym tygodniu w wielu miejscach Chełma. Od kilku dni chryzantemy, kapusty ozdobne i wrzosy przyciągają uwagę mieszkańców.
Więcej zieleni w Lublinie. Ratusz sadzi drzewa, krzewy, byliny. Gdzie?
Kilkanaście drzew zostało ostatnio wyciętych w rejonie Rotundy Zamojskiej. Urzędnicy tłumaczą, że nie było innego wyjścia i zapowiadają już nasadzenia zastępcze.
Lokalizacji jest dziesięć: Rynek, Kowalska, Grodzka, Olejna, Zaułek Hartwigów. Wszędzie tam już jesienią mają pojawić się pnącza. – Nie niszczą elewacji, a wręcz przeciwnie – przekonuje Miejski Konserwator Zabytków.
Powinny rosnąć, zielenić się i zakwitać, a usychają. Los młodych drzewek, które w ostatnim czasie zostały zasadzone w Zamościu zaniepokoił jednego z radnych. Czy ktoś jest winien temu, w jakim są stanie?
Jeśli nic się nie zmieni, to w tym roku z krajobrazu Zamościa zniknie kolejnych kilkadziesiąt drzew. Ale pojawią się też nowe. Będą ich setki. Kilkanaście posadzono już w ostatnich dniach.
Ratusz ogłosił wczoraj plan posadzenia 176 drzew i tysięcy krzewów. Cicho jest wciąż o sadzeniu obiecanych setek drzew za pieniądze z budżetu obywatelskiego i o zazielenieniu Krakowskiego Przedmieścia. Urzędnicy zapewniają, że spełnią te obietnice do końca roku.
Pięć nowych klonów posadzonych przez miasto nie podoba się części mieszkańców ul. Żniwnej. Podkreślają, że nikt nie uzgodnił z nimi wyboru sadzonek, a oni… woleliby drzewa, które nie osiągną dużych rozmiarów, np. klony kuliste zamiast pospolitych. Urząd Miasta tłumaczy, że nie miał na to żadnego wpływu.
Dokładnie 94 nowe drzewa i 642 krzewy w ciągu ostatnich miesięcy posadziły w Puławach miejskie służby. Nowe nasadzenia to rekompensata za wycinkę starych, obumierających roślin. Sadzonki trafiły m.in. na ul. Czartoryskich, Chmielowskiego, Kilińskiego i Polną. Na każdej zawisła tabliczka informacyjna.
Był płacz i zgrzytanie zębami, a może być niezły biznes. Właściciele straganów z chryzantemami już liczyli straty w związku z nagłym zamknięciem przez rząd cmentarzy, co pozbawiło ich klientów. Pomoc przyszła z nieoczekiwanej strony.
Dopiero jesienią mogą się pojawić nowe drzewa w miejscu tych, które wycięto przed biblioteką KUL przy Chopina. Tuż po wycince Ratusz obiecał nową zieleń. Teraz okazuje się, że zapowiedź nieprędko się ziści.
Kraśnik ozdobiły już stokrotki i bratki. W kolejnych miesiącach na ulicach miasta pojawią się następne rośliny. Urzędnicy z miasta zapowiadają, że w tym sezonie zostanie posadzonych prawie 24 tys. kwiatów.
Ponad 100 drzew i 200 krzewów zasadzono już przy ul. Wiejskiej. To jednak dopiero początek zmian. Za rok kolejne nasadzenia i budowa ścieżki.
Trwa sadzenie kwiatów na miejskich rabatach i zieleńcach. Po wczesnowiosennych bratkach, tereny zielone miasta będą zdobić m.in. begonie, pelargonie, szałwie i celozje we wszystkich kolorach lata. Łącznie zaplanowano na ten rok posadzenie około 29 tys. sadzonek kwiatów.
Komisja rewizyjna rady miasta nie zajmie się sprawą nasadzeń na Skwerze Niepodległości. Wnioskował o to radny Paweł Maj, ale do kontroli nie przekonał innych radnych.