Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

I LIGA MĘŻCZYZN

4 kwietnia 2021 r.
17:42

AZS UJK Kielce – MKS Padwa Zamość 26:31. Odpalili w drugiej połowie

Autor: Zdjęcie autora grom
Po wygranej w Kielcach MKS Padwa Zamość powróciła na fotel lidera
Po wygranej w Kielcach MKS Padwa Zamość powróciła na fotel lidera (fot. Patryk Ptak/AZS UJK Kielce)

W zaległym spotkaniu pierwszej kolejki rundy rewanżowej MKS Padwa Zamość pokonała na wyjeździe AZS UJK Kielce 31:26. Wygrana sprawiła, że podopieczni trenera Marcina Czerwonki ponownie zasiedli w fotelu lidera. MVP wybrany został rozgrywający zamościan Hubert Obydź, zdobywca 10 bramek.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mecz w Kielcach dwukrotnie był przekładany, raz na prośbę kielczan, raz na prośbę zamościan. Obie drużyny spotkały się w przedświąteczny Wielki Piątek. Dwa wcześniejsze spotkania MKS Padwy z AZS UJK kończyły się dopiero po rzutach karnych. Tym razem do wyłonienia zwycięzcy nie potrzeba było konkursu siódemek.

Początek rywalizacji nie układał się po myśli gości. Przyjezdni razili nieskutecznością w ataku, dokonywali złych wyborów. Efektem było jedno, dwubramkowe prowadzenie kielczan. Dopiero po kwadransie zamościanom udało się objąć przewagę (8:7). Dobrze w bramce w tym okresie spisywał się Damian Procho. Chwilę później Padwa wygrywała 10:8 i wydawało się, że w końcu wskoczy na swój rytm. Niestety, nie udało się. Na trafienia przyjezdnych odpowiadali kielczanie. Po 30 minutach gry na tablicy wyników było skromne prowadzenie Padwy 13:12.

Nikt nie był zadowolony z efektów pierwszej części i dlatego w przerwie odbyła się męska rozmowa trenera Marcina Czerwonki z zawodnikami. Na jej efekty musieliśmy trochę poczekać. W 42 minucie po golu Huberta Obydzia Padwa odskoczyła na 19:15. Pięć minut później i czterech trafieniach z rzędu przewaga zamościan wynosiła już osiem trafień (24:16 po bramce Łukasza Szymańskiego).

W tym momencie było już jasne, kto będzie zwycięzcą. W 55 min Kacper Mchawrab podwyższył wynik na 29:20. I choć końcówkę zamościanie przegrali 2:6 to i tak cieszyli się z pewnego zwycięstwa 31:26.

– Poza początkowym fragmentem spotkania zespół zasłużył na pochwałę. Rozpoczęliśmy chyba zbytnio rozkojarzeni, bo piłka nie chciała nas słuchać. Za to przez całe spotkanie trzymaliśmy fason w defensywie i losy meczu były w naszych rękach. Staraliśmy się neutralizować Daniela Goliszewskiego i Kamila Siedlarza, bo na nich opierała się siła ofensywna gospodarzy. Początkowo wychodziło nam to różnie, ale myślę, że udało się zminimalizować to zagrożenie. Efekt końcowy w zupełności mnie zadowala – ocenił spotkanie trener Padwy Marcin Czerwonka.

AZS UJK Kielce – MKS Padwa Zamość 26:31 (12:13)

MKS Padwa: Procho, Proć, Wnuk – Obydź 10, Bajwoluk 6, Mchawrab 4, Szymański 4, Małecki 3, Mehdizadeh 2, Puszkarski 1, Sz. Fugiel 1, T. Fugiel, Skiba, Kłoda, Sałach, Pomiankiewicz. Kary: 16 minut. Dyskwalifikacje: Karol Małecki w 57 min, za faul * Jakub Kłoda w 58 min, z gradacji kar.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

Nie było niespodzianki w Kielcach. Tamtejsza Industria bez najmniejszych problemów rozbiła u siebie Azoty Puławy 49:29.

Aleksandra Rosiak rozegrała kolejny dobry mecz

Liga Europejska nie dla dla PGE MKS El-Volt. Lublinianki drugi raz gorsze od Zagłębia

PGE MKS El-Volt po raz drugi przegrał z KGHM Zagłębiem Lubin w ramach kwalifikacji do Ligi Europejskiej. Tym razem 30:35. W efekcie lublinianki zakończyły swój udział w europejskich pucharach

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla dwóch powiatów województwa lubelskiego. Niebezpieczne zjawiska mogą wystąpić w niedzielny poranek.

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny zawodnik Motoru Lublin został powołany do reprezentacji. Marek Bartos skorzystał na kontuzji kolegi i dołączył do kadry Słowacji przed arcyważnym meczem z Niemcami.

Jolanta Kotlińska - współzałożycielka pierwszego klubu jazdy figurowej i własnej marki "Turkus Ice". Aktywnie 
działająca na rzecz rozwoju łyżwiarstwa i rolkarstwa figurowego. Przez lata związana z klubem MKŁ Libella Lublin, 
aktualnie z klubem UKŁF Salchow Lublin. Z wykształcenia magister kosmetologii, prowadząca własną działalność. 
W wolnym czasie pasjonatka jeździectwa i windsurfingu.
ROZMOWA

Lublin czeka na więcej lodu

O kolejkach na Icemanii, planach miejskiego lodowiska i miłości do łyżew, która nie gaśnie nawet latem, rozmawiamy z Jolantą Kotlińską – instruktorką łyżwiarstwa, współzałożycielką pierwszego klubu łyżwiarskiego w Lublinie

Rafał Król zapewnił Stali Kraśnik ważne zwycięstwo, a Świdniczadnka poległa w Kolbuszowej Dolnej

Chełmianka na remis z Wisłoką, proste błędy Świdniczanki i gol na wagę zwycięstwa Rafała Króla w Kraśniku

Chełmianka tylko zremisowała u siebie z Wisłoką Dębica 0:0. Trzy punkty w sobotę wywalczyła Stal Kraśnik, która rzutem na taśmę pokonała Naprzód Jędrzejów. Bez choćby "oczka" z Kolbuszowej Dolnej wracała za to Świdniczanka.

Jeden z kadrów oficjalnego teledysku utworu "Kocham Polskę"  wybranego na playlistę wtorkowego koncertu z Placu Zamkowego w Lublinie z okazji Święta Niepodległości
opinie

Miłość do budki z kebabem? "Patriotyzm" prosto z Lublina

Wtorkowy koncert z okazji Święta Niepodległości na Placu Zamkowym w Lublinie wzbudził we mnie dwa przeciwstawne uczucia - poczucie dumy i żenady. Kilka słów o współczesnym patriotyzmie, polskim sposobie świętowania i specyficznej miłości do ojczyzny zaprezentowanym podczas wspomnianego wydarzenia.

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek z Ryk wszczął awanturę i groził podpaleniem domu. Jego matka, obawiając się spełnienia gróźb, wezwała funkcjonariuszy.

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Po czterech zwycięstwach z rzędu piłkarze Podlasia musieli się pogodzić z pierwszą od 11 października porażką. Biało-zieloni ulegli w Krakowie rezerwom tamtejszej Wisły 0:2.

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

56-letni pacjent od roku zgłaszał dolegliwości w gabinecie lekarza POZ. Dopiero wykonane USG, a następnie pilna tomografia komputerowa jamy brzusznej ujawniły prawdziwą przyczynę jego problemów - masywny guz przestrzeni zaotrzewnowej.

Fragment sobotniej rywalizacji

PGE Start Lublin w fatalnym stylu przegrał z Zastalem Zielona Góra

Sobotnie spotkanie może śmiało kandydować do grona najgorszych występów lubelskiego Startu w ostatnich latach. W grze czerwono-czarnych zgadzało się bardzo mało, a najbardziej boli brak zaangażowania niektórych zawodników. Efekt końcowy to porażka z Zastalem Zielona Góra 77:91.

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Czy Lubelszczyzna potrafi zaskoczyć? Oj, potrafi. I to nie tylko widokiem pól jak z obrazka, smakiem cebularza czy ciszą Roztocza. Nasz region skrywa prawdziwe rekordy – i to nie tylko te, które zapisano w kronikach, ale też te, o których wiedzą tylko lokalni wtajemniczeni.

Avia wymęczyła zwycięstwo nad Czarnymi Połaniec

Osiem goli w Świdniku. Avia znowu zagrała szalony mecz z Czarnymi Połaniec

To ci historia! Po raz kolejny mecz Avii Świdnik z Czarnymi Połaniec można określić mianem szalonego. Gospodarze szybko prowadzili 2:0, na początku drugiej połowy przegrywali 2:3, a w doliczonym czasie gry jednak wygrali... 5:3. Sukces rodził się jednak w wielkich bólach.

Zdjęcie ilustracyjne
PRZEPISY

Gę-gę i do kuchni, czyli gęś na talerzu

W Polsce trwa akcja „Gęsina na św. Marcina”. A my mamy św. Marcina z Zemborzyc. W dodatku w Gminie Konopnica odbył się po raz trzeci konkurs „Gęsina na św. Marcina”. Mamy dla was konkursowe przepisy, do których dorzucamy dwa sprawdzone dania regionalne. Gę gę i do kuchni.

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…
Rozmowa z żołnierzem

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…

- To normalne, że ludzie giną na froncie. Nienormalne, że się do tego przyzwyczajamy – mówi w rozmowie specjalnie dla czytelników Dziennika Wschodniego Giennadij Szewczuk, żołnierz walczący o wolność Ukrainy praktycznie od początku bestialskiego ataku Rosjan. Nazywają go „Krokodyl”. Bo potrafi siedzieć ukryty w błocie okopu, skąd widać tylko jego oczy. Od czterech lat walczy z rosyjskimi okupantami. I podkreśla, że jego dziadek, chłopak z Mokotowa, robiłby to samo.

I LIGA CENTRALNA MĘŻCZYZN
8. KOLEJKA

Wyniki:

Anilana Łódź - Śląsk Wrocław 28:25
Padwa Zamość - Gwardia Koszalin 26:26 (k. 8:9)
Pogoń Szczecin - Siódemka Legnica 39:35
AZS UW Warszawa - Stal Gorzów 30:33
SMS Kielce - Jurand Ciechanów 34:35
AZS AGH Kraków - Grunwald Poznań 32:22
Nielba Wągrowiec - AZS AWF Biała Podlaska 30:36

Tabela:

1. Pogoń 8 23 269-242
2. Śląsk 8 19 254-203
3. Ciechanów 8 18 294-254
4. Kraków 8 18 266-230
5. Grunwald 8 15 228-226
6. Stal Gorzów 8 14 239-251
7. Padwa 8 13 256-243
8. Anilana 8 11 233-235
9. Nielba 8 10 263-266
10. Biała Podlaska 7 9 214-218
11. Siódemka 8 9 247-257
12. SMS Kielce 7 3 204-242
13. Koszalin 8 2 192-241
14. Warszawa 8 0 241-292

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!