Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubartów

21 września 2024 r.
8:00

Zachwycający urok arystokracji. Muzeum w Kozłówce ma już 80 lat

0 A A

Muzeum Zamoyskich w urokliwej Kozłówce obchodzi swój jubileusz 80-lecia. Co się w tym czasie wydarzyło? Jakie są plany na przyszłość?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kozłówka to mała wieś w powiecie lubartowskim, znana przede wszystkim z wybudowanej rezydencji rodziny arystokratycznej. Obecnie mieści się tu muzeum wraz z ogrodami, gdzie możemy poznać historię tego jednego z najpiękniejszych zespołów pałacowo-parkowych w Polsce. W murach pałacu skrywa się ponad 20 tys. eksponatów, które wspominają dawne czasy, a dodatkowo cieszą oczy zwiedzających.

Od pałacu arystokratycznego po muzeum historii

Pierwsze wzmianki o istnieniu zespołu pałacowo-parkowego pochodzą już z pierwszej połowy XVIII wieku. W 1799 roku pałac wraz ze wszystkimi dobrami i terenami wokół trafił do rodziny Zamoyskich. I tak pozostawało to do 1944 roku, czyli czasu, gdy powstało muzeum. Jednak historia tego miejsca jest bardziej zróżnicowana. W okresie II wojny światowej w murach pałacu i przyległych budynków stacjonowały oddziały wojsk niemieckich, polskich oraz sowieckich.

W 1944 roku majątkiem zarządzała Jadwiga Zamoyska.  – Niemal od początku wojny zabezpieczała rodzinne zbiory, m.in. deponując obrazy, meble, zegary czy inne wartościowe przedmioty w kilku miejscach w Warszawie. Znaczna ich część znalazła się w pałacu Brzozowskich przy ulicy Brackiej 20. Wydawało się, że tam będą mogły bezpiecznie przeczekać przemieszczający się na zachód front. Niestety, znaczna ich część przepadła w czasie powstania warszawskiego, w którym brali też udział Jadwiga Zamoyska i jej najstarszy syn Adam. Mąż Jadwigi, Aleksander Leszek, do 1945 roku więziony był w obozach koncentracyjnych Auschwitz i Dachau. Po wojnie rodzina Zamoyskich wyemigrowała do Kanady – mówi Katarzyna Kot z Działu Zbiorów Sztuki Współczesnej Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.

Jednak Jadwiga Zamoyska nie pozwoliła, by pałac pozostał bez opieki. Jeszcze przed swoim wyjazdem za granicę zatrudniła Anielę Zaleską, by opiekowała się opuszczonym kozłowieckim domem.

– Od lipca 1944 roku teren ten stał się miejscem operacji różnorodnych jednostek wojskowych. Najpierw w „zabudowaniach hr. Zamoyskich” ulokował się batalion por. Michała Fijałka (ps. „Gzyms”) z 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej. Żołnierze tej jednostki zostali w krótkim czasie podstępnie rozbrojeni i internowani przez wkraczającą Armię Czerwoną. Wolność, którą ta ostatnia miała nieść na swych bagnetach, bardzo szybko okazała się ułudą, a zamiast niej pojawił się sowiecki terror i bezkompromisowe wprowadzanie władzy komunistycznej – wspomina Katarzyna Kot.

Od tamtej pory Kozłówka znajdowała się w rękach żołnierzy i zwolenników nowych porządków. Ale to nie oznacza, że rezydencja popadła w ruinę. Dzięki zmysłowi taktycznemu i organizacyjnemu Anieli Zaleskiej to miejsce ominęły dramaty, które dotknęły inne rezydencje ziemiańskie.

– Zabiegała, by teren ten jak najszybciej i w jak największym stopniu stał się miejscem „użyteczności społecznej”, sprowadzając pod koniec wojny do majątku grupę otwockich sierot. Zadziałał być może także brak właścicieli, którzy nie „drażnili” nowej władzy swoją obecnością. Prawdziwym przełomem było jednak rozpoczęcie realizacji reformy rolnej, wprowadzonej dekretem PKWN z 6 września 1944 roku – dodaje Katarzyna Kot.

W dalszym czasie postanowiono w Kozłówce utworzyć Muzeum Narodowe. 4 listopada 1944 roku Resort Rolnictwa i Reform Rolnych PKWN przekazał „do użytkowania pałac w Kozłówce wraz z przyległymi oficynami i parkiem”, na podstawie kartki podpisanej przez mgra Bertolda (Edward Bertold ówczesny zastępca kierownika Resortu Rolnictwa i Reform Rolnych PKWN). 15 listopada istnienie placówki muzealnej było już faktem.

Pierwszym dyrektorem Muzeum Narodowego w Kozłówce został Kazimierz Biernacki. Na liście płac z tamtych lat figurowało zaledwie 9 pracowników, w tym Aniela Zaleska jako sekretarka. Wtedy rozpoczęto inwentaryzację zbiorów pałacowych. Do końca marca na listach znalazło się 251 obrazów i rycin, a także 3131 tomów w zasobach biblioteki.

W latach 40. i 50 XX wieku budynki oficyn przekazywane były na utworzenie domu dziecka oraz szkoły powszechnej. Właśnie takie działanie pozwoliło na zachowanie pałacu i jego wyposażenia przed rzeczywistością końca wojny, kiedy na plądrowanie i niszczenie domów ziemiańskich było nie tylko społeczne, ale i „państwowe” przyzwolenie.

– Do połowy lat 50. placówka muzealna w Kozłówce kilkukrotnie zmieniała swój charakter, nazwę i kierownictwo, by następnie na wiele lat stać się składnicą muzealną, swoistym zapleczem do działalności innych jednostek administracji państwowej, niekoniecznie kulturalnej – dodaje Katarzyna Kot.

Przez trudy do gwiazd

Przez lata działalności muzeum nie zapominało o historii miejsca.

– Przez lata pracy dostrzegam takie pozytywne zaskoczenie zmiennością instytucji. Przez wiele lat Kozłówka znana była z tego, że posiadała zespół pałacowo-parkowy, w ramach którego głównymi ekspozycjami były wnętrza pałacowe z kaplicą oraz galeria sztuki socrealizmu. I to był taki schemat. Dwie rzeczy teoretycznie oddzielne, ale łączące się w przestrzeni sztuki, historii i kultury – mówi Sławomir Grzechnik, główny inwentaryzator muzeum.

– W zeszłym roku zakończyliśmy długoletni projekt, po którym weszliśmy także w nową przestrzeń. Oczywiście pozostaliśmy przy ekspozycjach muzealnych, z zaznaczeniem, że kiedyś mieliśmy w ofercie trzy lub cztery, a teraz mamy ich dziewięć. Ale jedną z rzeczy, która robi na mnie wrażenie, jest fakt, że muzeum przyciąga licznych gości na różnego rodzaju nowe działania artystyczne.

W muzeum odbywają się koncerty, spektakle teatralne, różnorodne wystawy czasowe oraz plenery. Jak wskazują pracownicy oraz władze muzeum, to właśnie chyba takie wydarzenia składają się na sukces placówki, która pomimo, że znajduje się na lekkim uboczu województwa, jest popularna i cieszy się sporym zainteresowaniem. I to naprawdę sporym. Przez 80 lat działalności placówki odwiedziło ją 7,3 miliona turystów z kraju i całego świata.

Kozłówka oczami pracowników

Stare przysłowie mówi „Rób to co kochasz, a nie przepracujesz w swoim życiu ani jednego dnia”. Tak samo jest chyba z pracownikami Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, bo mówią, że dla nich praca to przyjemność i nawet podczas urlopu odwiedzają to miejsce. O tej dobrej energii mówią także młodzi stażem pracownicy. Skąd się to bierze, mogę się tylko domyślać.

Legendy głoszą, że każdy pałac ma swojego ducha. Jak twierdzą długoletni pracownicy muzeum, w Kozłówce, jeśli w ogóle takowy jest, to taki, który wprowadza pozytywną energię i pozwala naładować baterie wszystkim nowym i długoletnim pracownikom. Nawet ci, którzy już przeszli na emeryturę odwiedzają muzeum i ulubione miejsca – potwierdza Grażyna Antoniuk.

Jak twierdzą, pracują od lat, jednak ciągle nie wiedzą wszystkiego. Ale dzięki zwiedzającym także mogą odkryć coś nowego i czegoś się nauczyć.

– Nieustannie nas coś zaskakuje albo w historii miejsca, albo jakichś detalach, które wyłaniają się w czasie takich wizyt. Odwiedzają nas goście, którzy mają związki z rodziną Zamoyskich lub byłymi pracownikami muzeum. No i opowiadają nam jakieś ciekawostki, to nas nakręca i docieramy po nitce do kłębka i dowiadujemy się czegoś nowego – wskazuje Katarzyna Kot.

Karolina Wilkowicz, kierowniczka Działu Zbiorów Dawnych, zapytana o ulubiony eksponat wskazała na zespół srebrnych zabawek miniaturowych – prezent dla małego Zygmunta Krasińskiego od Króla Rzymu – syna Napoleona I. W czasie Powstania Warszawskiego z płonącego gmachu Biblioteki przy ul. Okólnik wyniosła je Izabella z Krasińskich Brzozowska. Zestaw trafił do kolekcji kozłowieckiej ze względu na bliskie związki rodzinne ostatniej właścicielki pałacu, Jadwigi z Brzozowskich. Srebrny zestaw można podziwiać na wystawie „1944. Meandry Historii” otwartej jeszcze do 1 grudnia 2024 r. Wstęp bezpłatny.

Kolejnych 80-ciu lat

Rok 2024 to rok jubileuszu Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. W ramach obchodów dla zwiedzających dostępna jest wystawa „1944. Meandry Historii”, na której przedstawione są fotografie, archiwalia, pamiętniki, dzieła sztuki i literatury oraz osobiste pamiątki i fragmenty rodzinnych kolekcji ziemiańskich. To wiodący głos w opowieści o dynamice wydarzeń roku 1944. Wystawa jest czynna do 1 grudnia 2024 roku.

Kolejnym wydarzeniem organizowanym w ramach jubileuszu będzie ósma ogólnopolska konferencja naukowa, zatytułowana „Losy rodzin i siedzib ziemiańskich z perspektywy roku 1944”. To kontynuacja tradycji kozłowieckich spotkań organizowanych w ramach cyklu „Ziemiaństwo na Lubelszczyźnie”, rozszerzanego niekiedy, wedle potrzeb badawczych, o inne regiony.

– W ciągu dwóch dni sesyjnych chcielibyśmy dotknąć aspektów artystycznych (architektura siedzib, wystrój i wyposażenie, prywatne kolekcje), historycznych, politycznych, dokumentacyjnych, obyczajowych, gospodarczych aż po socjologiczne. Nieuniknione będą także ujęcia martyrologiczne pojedynczych losów przedstawicieli warstwy ziemiańskiej – tej, którą represje miały wyeliminować ze struktury społecznej. Pozostawiamy także przestrzeń dla osobistych refleksji oraz rodzinnych opowieści i wspomnień – mówi dyrektor muzeum Andrzej Pruszkowski.

Konferencja odbędzie się w dniach 17-18 października. Udział w niej jest bezpłatny.

Co turyści mogą zobaczyć w muzeum?

Dla zwiedzających obecnie otwartych jest 9 ekspozycji i wystaw czasowych:

  • Wnętrza pałacowe

  • Kaplica

  • Ksiądz Stefan Wyszyński w Kozłówce 1940–1941

  • Powozownia

  • Rodzinny Album

  • Kozłówka na osi czasu

  • Lapidarium

  • Galeria Sztuki

  • Socrealizm. Galeria Sztuki

Przez 80 lat działalności muzeum zorganizowano około 60 różnorodnych wystaw czasowych, liczne pokazy i prezentacje w ekspozycjach muzealnych oraz wiele wystaw plenerowych. Organizowane są także 4 stałe konferencje.

Muzeum w liczbach

PAŁAC

  • powierzchnia użytkowa pałacu – 1947 m2

  • kubatura pałacu – 17 200 m3

  • ponad 900 m2 zabytkowych parkietów

  • 107 okien w pałacu

  • 33-stopniowe schody

  • 352 m czerwonego dywanu

  • 40 sal ekspozycyjnych

  • 15 kominków i ponad 40 zabytkowych pieców kaflowych

  • prawie 23 000 eksponatów, w tym:

  • 2243 obiektów porcelanowych i szklanych

  • 1648 obiektów malarstwa dawnego i rzeźby

  • 581 ram

  • 1433 eksponatów w inwentarzu złotnictwa i metali

  • 582 mebli i zegarów

  • 175 tkanin

  • 883 obiektów w inwentarzu Varia

  • 2090 fotografii zabytkowych

  • 7807 książek w zabytkowej bibliotece

  • około 5 000 kart archiwaliów

PARK

  • 19 ha terenu

  • 3 500 mb alejek parkowych

  • 107 355 m2 trawników do koszenia

  • 1150 krzewów różanych

  • 1058 m2 rabat kwiatowych

Muzeum doceniane i nagradzane

Za swoją działalność Muzeum uzyskało 30 różnych nagród i wyróżnień, krajowych i zagranicznych, m.in.:

  • dwa złote medale za zasługi w ochronie i pielęgnacji zabytkowych założeń ogrodowych przyznane przez Ministra Kultury i Sztuki (1987, 1999)

  • nagrody Ministra Kultury i Sztuki w konkursie na najciekawsze wydarzenie muzealne (1988, 1994, 1996 2001,)

  • Medal Europa Nostra 1997 za znakomite odnowienie unikatowego zespołu pałacowo-parkowego oraz zachowanie starej kolekcji malarstwa i mebli rodziny Zamoyskich przyznany przez Międzynarodową Komisję Ekspertów (1998)

  • nominacja do nagrody Europejskie Muzeum Roku (EMYA) przyznana przez Forum Muzeów Europejskich (1999)

  • Honorowy tytuł Ambasador Województwa Lubelskiego 2000 za promocję i budowanie korzystnego wizerunku regionu lubelskiego

  • Laur Konserwatorski za kompleksową realizację konserwatorską we wnętrzu kaplicy pałacowej,

  • Certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej na Turystyczny Produkt Roku 2004

  • Nagrody targów turystycznych (2009,

  • Certyfikat „Perła w Koronie Województwa Lubelskiego 2009

  • Perła Lubelszczyzny 2010

  • I miejsca w konkursie „National Geographic Traveller” na „7 nowych cudów Polski (2011)

  • 2019 – Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”

  • 2020 – Złota Pinezka Google w kategorii atrakcje turystyczne

Kozłówka planem filmowym

Pałac Zamoyskich w Kozłówce cieszył się także dużym zainteresowaniem wśród filmowców. Elementy zespołu pałacowo-parkowego możemy podziwiać w produkcjach tj.:

  • 1970 – Lokis. Rękopis profesora Wittenbacha, reż. Janusz Majewski

  • 1972 – Poszukiwany, poszukiwana, reż. Stanisław Bareja

  • 1976 – Człowiek z marmuru, reż. Andrzej Wajda

  • 1986 – Pan Samochodzik i niesamowity dwór, reż. Janusz Kidawa

  • 1988 – serial Powrót Arsena Lupina, odcinek dziewiąty „Zapomniana melodia”, reż. Michel Boisrond

  • 2000 – Chopin. Pragnienie miłości, reż. Jerzy Antczak

  • 2004 – Aryjska para, reż. John Daly

  • 2015 – Shaandaar, reż. Vikas Bahl

  • 2024 – jeden z odcinków serialu „Matylda”, reż. Krzysztof Lang

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Laura Miskiniene była najlepszą zawodniczką Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin podczas rywalizacji w Angers

Polski Cukier AZS UMCS Lublin rozpoczął rozgrywki FIBA Eurocup od wysokiej porażki we Francji

Polski Cukier AZS UMCS Lublin rozpoczął rozgrywki od wysokiej porażki w Angers z miejscowym UFAB 49

Tu nowy rok akademicki rozpoczęło 750 słuchaczy
FAKULTET
galeria

Tu nowy rok akademicki rozpoczęło 750 słuchaczy

Trzy wykłady tygodniowo. Są nauki ścisłe, przyrodnicze i humanistyczne. A le w mniejszych grupach można się zająć malarstwem albo ogrodnictwem. Lubelski Uniwersytet Trzeciego Wieku zainaugurował 39. rok akademicki.

Więcej potancówek w skansenie już nie będzie
NA PARKIECIE

Więcej potancówek w skansenie już nie będzie

W tym roku oczywiście. W najbliższą sobotę na koniec sezonu w Muzeum Wsi Lubelskiej do tańca zagrają dwie kapele.

Szkoły już nie ma, ale absolwenci pamiętają. Znów zorganizowali zjazd
WSPOMNIENIA
galeria

Szkoły już nie ma, ale absolwenci pamiętają. Znów zorganizowali zjazd

Gdyby nie została zlikwidowana, to miałaby 80 lat. Choć od sześciu lat już nie istnieje, to absolwenci szkoły wciąż trzymają się razem. Właśnie zorganizowali kolejny zjazd.

Con-Q-Band przywita studentów
11 października 2024, 20:00

Con-Q-Band przywita studentów

W najbliższy piątek (11.10.) w klubie muzycznym New Vegas wystąpi lubelski kolektyw muzyczny Con-Q-Band. CON to lubelski skład, którego muzyka orbituje w okolicach indie rock i funk rock.

Wielka inwestycja za ponad 1,2 miliarda złotych znów zalicza opóźnienie
WĘGIEL CZY GAZ

Wielka inwestycja za ponad 1,2 miliarda złotych znów zalicza opóźnienie

To jedna z najdroższych nieukończonych inwestycji energetycznych w skali kraju. Nowy blok węglowy elektrociepłowni Zakładów Azotowych w Puławach o wartości ponad 1,2 miliarda złotych nadal czeka na oddanie do użytku. Wykonawca ponownie zmienił termin.

Targi Ezoteryczne w Lublinie, czyli tarot i numerologia
HOKUS POKUS

Targi Ezoteryczne w Lublinie, czyli tarot i numerologia

Wykłady, warsztaty, kryształy, numerologia i kronika Akaszy. Na 26 i 27 października zaplanowano Targi Ezoteryczne i Medycyny Naturalnej w Lublinie.

LUSTRO: Za czym tęskni Jacek Czerniak?
DO ZOBACZENIA
film

LUSTRO: Za czym tęskni Jacek Czerniak?

Znany jako polityk, samorządowiec i politolog, a także przewodniczący sejmiku lubelskiego, poseł na sejm siódmej, dziewiątej i dziesiątej kadencji. Od 2023 roku jest sekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jakim nastolatkiem był Jacek Czerniak? Czy tęskni za czasami, w których był nauczycielem? Czy miewa chwile zwątpienia? O czym marzy? Na te i inne pytania odpowiedział Katarzynie Nastaj w programie LUSTRO.

Mieszkańcy zdecydowali: bulodrom i naukowy plac zabaw
LUBARTÓW

Mieszkańcy zdecydowali: bulodrom i naukowy plac zabaw

W przyszłym roku mieszkańcy Lubartowa będą mogli pograć w parku w bule. Plac do tej francuskiej gry może kosztować ponad 365 tys. zł. To jeden z dwóch zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego. Drugim jest warty blisko 315 tys. zł naukowy plac zabaw przy "Jedynce".

16 złotych za godzinę pływania. Basen CKF UMCS otwarty po remoncie
LUBLIN
galeria

16 złotych za godzinę pływania. Basen CKF UMCS otwarty po remoncie

Nowa niecka, szatnie i mnóstwo instalacji. Po długim remoncie Pływalnia Centrum Kultury Fizycznej UMCS już jest otwarta. To jeden z najchętniej wybieranych basenów w mieście i to nie tylko przez studentów

Pierogi w Central Park. Dawcy krwi mają szansę otrzymać takie danie za darmo
PUŁAWY

Pierogi zamiast czekolady. Oddasz krew, dostaniesz obiad

Jedna z puławskich restauracji nawiązała współpracę z lokalnym oddziałem lubelskiego Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Oferuje vouchery na pierogi dla wszystkich, którzy w wyznaczonym terminie oddadzą honorowo krew.

Nie ustąpił pierwszeństwa i potrącił rowerzystę
NA DRODZE
film

Nie ustąpił pierwszeństwa i potrącił rowerzystę

68-letni kierowca mitsubishi nie ustąpił pierwszeństwa i potrącił rowerzystę. 12-latek trafił do szpitala.

Kylie Minogue: Nowa płyta za tydzień, koncert w Polsce za 8 miesięcy
MUZYKA

Kylie Minogue: Nowa płyta za tydzień, koncert w Polsce za 8 miesięcy

Premiera albumu Tension II: już 18 października. A kiedy Kylie Minogue wystąpi w Polsce? 18 czerwca 2025.

Roboty zakończą się w drugiej połowie przyszłego roku
GŁĘBOKIE

Nowe rondo zamiast starego skrzyżowania

Minusy: ruch wahadłowy. Plusy: nowe rondo zamiast skrzyżowania. Rozpoczęły się prace przy budowie ronda w miejscowości Głębokie u zbiegu drogi krajowej nr 82 z drogą wojewódzką nr 838.

Wypiła, uderzyła w drzewo i trafiła do aresztu
NA DRODZE

Wypiła, uderzyła w drzewo i trafiła do aresztu

27-latce grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, wysoka grzywna oraz obowiązek zapłaty świadczenia na Fundusz Sprawiedliwości w wysokości nawet do 60 tysięcy złotych.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium