Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

21 listopada 2022 r.
18:58

10-letni Emil z Lublina znalazł historyczny skarb. Kozacka broń

Autor: Zdjęcie autora agdy
Emil Sokołowski interesuje się poszukiwaniami śladów historii. Najlepiej lubi okres końca II wojny światowej ale chętnie by żył w czasach gdy nie było telefonów komórkowych. Na zdjęciu ze znalezionym grotem kozackiej lancy z okresu zaborów
Emil Sokołowski interesuje się poszukiwaniami śladów historii. Najlepiej lubi okres końca II wojny światowej ale chętnie by żył w czasach gdy nie było telefonów komórkowych. Na zdjęciu ze znalezionym grotem kozackiej lancy z okresu zaborów (fot. Krzysztof Sokołowski)

Tata powiedział do czego to służy – relacjonuje 10-letni Emil z Lublina, który znalazł w lesie grot lancy jakich używało carskie wojsko jeszcze przed I wojną światową. Trwa dobra passa najmłodszych poszukiwaczy, wczoraj pisaliśmy o 5-cio latku, który towarzyszył rodzicom podczas odkrycia siekiery z epoki brązu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Emil Sokołowski chodzi do 4 klasy lubelskiej podstawówki i na historii uczy się o pierwszych polskich władcach. Historię w praktyce poznaje podczas wypraw z rodzicami, kiedy przeszukuje teren używając wykrywacza metali. Kilka dni temu miał sporo szczęścia, bo w lesie w Chmielu w gminie Krzczonów wykrywacz zasygnalizował obecność metalowego przedmiotu.

- To było niedaleko drogi, zacząłem kopać małą łopatką aż usłyszałem zgrzyt. Wykopałem nieduży i niezbyt ciężki przedmiot. Pokazałem go kolegom taty, którzy powiedzieli, że to dobre i rzadkie znalezisko – opowiada chłopiec, który znalazł grot kozackiej lancy, jakich od 1901 roku używało carskie wojsko. Stalowe zakończenie trzymetrowego wyposażenia kawalerzystów było wykorzystywane w czasie I wojny światowej. Egzemplarz znaleziony przez 10-latka pochodzi z terenu potyczki rosyjskich grenadierów z austriackimi żołnierzami.

- Syn od bardzo wielu lat jeździ z nami na poszukiwania, gdy był mały, po prostu nie mieliśmy go z kim zostawiać. Teraz sam interesuje się historią i wyprawami, i nawet chce dłużej zostać niż my. Taki dzień poszukiwań to wyjazd w teren o 8 rano na 6-7 godzin – mówi Krzysztof Sokołowski. Ojciec Emila jest prezesem Stowarzyszenia “Wschód”. Tworzy je kilkanaście osób, które amatorsko interesują się historią regionu, zbierają informacje, pamiątki, zabytki ruchome.

Wiosną zeszłego roku Emil towarzyszył akcji wydobywania przez członków stowarzyszenia macewy, która wiele lat służyła mieszkańcom Gorzkowa Osady i Zamostka za utwardzenie drogi. Na zdjęciach widać mężczyzn podnoszących kamienny element i chłopca z zainteresowaniem śledzącego akcję. Jesienią w Wielkopolu (gmina Gorzków) brał udział w dwudniowych pracach poszukiwawczo-badawczych, które miały wskazać, gdzie w lutym 1864 doszło do potyczki wojsk rosyjskich i polskich powstańców. W ramach wydarzenia były organizowane zajęcia i zabawy dla dzieci, które mogły nauczyć się strzelać z łuku czy poszukać skarbów detektorem. Instruktorem był właśnie Emil, który pokazywał rówieśnikom na czym polegają takie poszukiwania.

Chłopiec pytany co się dzieje ze znalezionym grotem lancy mówi, że ma nadzieję, że kiedyś trafi do muzeum. Na razie został oczyszczony z ziemi i zgodnie z procedurami trafi do służb konserwatorskich, które wydają pozwolenia na takie poszukiwania.

(fot. Krzysztof Sokołowski)

- Trzeba się ciepło ubrać i powiedzieć rodzicom gdzie się idzie – radzi koleżankom i kolegom, którzy mieli by ochotę w ten sposób spędzać czas ale uprzedza, że takie eksponaty znajduje się bardzo rzadko, często jest rozczarowanie, bo wykopuje się śmieci.

>>Sensacyjne odkrycie podczas rodzinnego spaceru. "Było bardzo dużym zaskoczeniem"<<

Tata Emila dodaje, że to świetny sposób na rozwijanie zainteresowań dzieci, czas spędzony na świeżym powietrzu i okazja by dowiedzieć się czegoś ciekawego o historii danego miejsca. Przypomina, że wszyscy poszukiwacze muszą mieć zgodę konserwatora wojewódzkiego, który ewidencjonuje osoby prowadzące takie prace i teren na którym działają. Wrzucając zdjęcie syna do sieci skomentował: Czasem tym młodszym idzie lepiej niż starym wyjadaczom.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Edach Budowlani Lublin odnieśli czwarte zwycięstwo w sezonie

Edach Budowlani Lublin wskoczyli na czwarte miejsce w tabeli

Edach Budowlani Lublin pokonali na wyjeździe Budmex Rugby Białystok. Była to czwarta wygrana lublinian w sezonie

Najmłodsi mieszkańcy będą zadowoleni. Ale muszą poczekać do września

Najmłodsi mieszkańcy będą zadowoleni. Ale muszą poczekać do września

To już półmetek. W Łukowie powstaje nowe miejskie przedszkole i żłobek. Otwarcie zaplanowano we wrześniu przyszłego roku.

 Pani zabiła pana, chociaż go w sumie lubiła
Z ARCHIWUM „Z” CZYLI HistoriE sprzed lat

Pani zabiła pana, chociaż go w sumie lubiła

Była ósma rano, kiedy 23 kwietnia 1960 roku przed kamienicę przy ul. Pawiej 15 w Lublinie podjechało kilka milicyjnych radiowozów. W jednym z nich przyjechał prokurator, w pozostałych była m.in. ekipa techników kryminalistyki. Wszyscy zeszli na dół – do jednej z piwnic. Po chwili na ulicy zaroiło się od licznych gapiów. Niektórzy spóźnili się przez to do pracy. Wszyscy powtarzali krążącą od dłuższego czasu plotkę, że milicja wpadła na trop zaginionego przed trzema laty jednego z mieszkańców owej kamienicy.

Laura GIl (z lewej) rozegrała znakomite zawody

AZS UMCS Lublin pewnie pokonał Energę Toruń

Podopieczne Karola Kowalewskiego nie miały problemów z pokonaniem Energii Toruń.

Górnik Łęczna gonił wynik i podzielił się punktami ze Zniczem Pruszków

Górnik Łęczna gonił wynik i podzielił się punktami ze Zniczem Pruszków

W niedzielę na boisku w Łęcznej zmierzyły się ze sobą dwie jak dotąd najsłabsze drużyny Betclic I Ligi czyli Górnik Łęczna i Znicz Pruszków. Obie z nich celowały w zwycięstwo, ale jak to często bywa w starciach o przysłowiowe „sześć punktów” spotkanie zakończyło się remisem

Jan Mazurek, autor książki z uzasadnionym zadowoleniem prezentuje swe piłkarskie dzieło

Gram o spadek, czyli historia niepodrabialnego „Franza”

Rozmowa z Jankiem Mazurkiem, naszym redakcyjnym – od niedawna - kolegą, autorem książki „44 sceny z życia Franciszka Smudy”, która w tym tygodniu ukazała się na wydawniczym rynku.

Po dobrym meczu KPR Padwa Zamość rozbiła Stal Gorzów Wielkopolski 42:28

Efektowne zwycięstwo Padwy Zamość przed własnymi kibicami

KPR Padwa Zamość rozgromiła Stal Gorzów Wielkopolski 42:28

Rodion Serdiuk na dłużej zapamięta mecz z Motorem II Lublin

Hat-trick obrońcy, czyli Hetman dalej robi swoje. Janowianka wskoczyła na podium

W ramach jedenastej kolejki nie brakowało ciekawych meczów. Już w piątek Orlęta Spomlek zremisowały u siebie z Tomasovią. Dzień później Lewart wygrał w Biłgoraju, a Hetman nie miał problemów z pokonaniem rezerw Motoru.

Wizualizacja pięknie zapowiadającego się stadionu przeszła do historii, ale historia toczy się dalej, zmierzając do sądowych sal

„Zawsze jesteśmy gotowi do rozmów”, czyli sprawa nowego stadionu żużlowego którego nie będzie

W ostatnich dniach konsorcjum firm Kavoo Investz Poznania oraz Sybilski, Wesoły and Partners Construction z Wrocławia wydało oświadczenie w sprawie konfliktu z lubelskim Ratuszem. Rzecz dotyczy oczywiście niedoszłej budowy nowego stadionu żużlowego. O tej grząskiej jak tereny zalewowe Bystrzycy sprawie porozmawialiśmy z prezesem Kavoo Invest, Wojciechem Ryżyńskim.

Wczoraj wieczorem doszło do tragicznego wypadku w Kijanach

Tragiczny wypadek w Kijanach. Nie żyje 85-letnia kobieta

Nie udało się uratować życia 85-letniej mieszkanki Kijan potrąconej przez audi. Kobieta zmarła mimo reanimacji.

Maria Prieto O’Mullony to nie tylko liderka PGE MKS El-Volt Lublin, ale również ważna postać reprezentacji Hiszpanii

Zawodniczki PGE MKS El-Volt Lublin mają za sobą pracowity tydzień

Dla kibiców w naszym kraju najważniejsze jest oczywiście zgrupowanie reprezentacji Polski, gdzie obecnie przebywają Aleksandra Rosiak i Paulina Wdowiak. Obie nasze zawodniczki zagrały w meczu otwierającym rozgrywki EHF Euro Cup, w którym Biało-Czerwone w Mielcu podejmowały Słowację. Samo spotkanie było jednostronnym widowiskiem, a Polki dominowały i wygrały 28:20.

Pasta z Lubelszczyzny
Złota Setka

Pasta z Lubelszczyzny

Pasta po włosku, to makaron. A makron, to Lubella. O tym, jak wyglądała droga od młyna Krauzego po nowoczesny zakład, o znaczeniu firmy dla regionu i o tym, co przed Lubellą w przyszłości – rozmawiamy z Mirosławem Pastuszakiem, dyrektorem Zakładu Lublin.

Zaginiony ukrył się przed policją za fotelem

Ukrywał się w lesie, wpadł podczas włamania. Kiepska podróbka Janosika

Rodzina szukała go od wiosny. 38-latek z gminy Siemień odnalazł się w dość nietypowy sposób – podczas włamania. Zaginiony mężczyzna od miesięcy nie wracał do domu, bo ukrywał się w lesie.

Inauguracja roku akademickiego KUL
galeria

Inauguracja roku akademickiego KUL

Uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą w Kościele Akademickim, której przewodniczył JE bp František Trstenský, biskup spiski. Po nabożeństwie, w auli CTW Collegium Aegidianum odbyła się część oficjalna.

Tam gdzie zaczyna się niebo. 35 lat Klubu Pilotów Doświadczalnych
Chełm
galeria

Tam gdzie zaczyna się niebo. 35 lat Klubu Pilotów Doświadczalnych

Chełm na trzy dni zamienił się w centrum polskiego lotnictwa. W Państwowej Akademii Nauk Stosowanych spotkali się ci, którzy od dekad przesuwają granice możliwości w powietrzu — piloci, inżynierowie i konstruktorzy z Klubu Pilotów Doświadczalnych, Inżynierów Prób w Locie i Spadochronowych Skoczków Doświadczalnych. Ich wspólna pasja i doświadczenie tworzą historię polskich skrzydeł od 35 lat.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty