
Ponad pół tysiąca uczestników z całej Polski, wielka scena w Centrum Spotkania Kultur, energia, która nie mieściła się w sali operowej. Ogólnopolskie Spotkanie z Tańcem „Balans” to nie tylko konkurs, ale święto pasji, wymiany doświadczeń i integracji tanecznej.

Lublin już po raz kolejny stał się gospodarzem wyjątkowego wydarzenia tanecznego. Ogólnopolskie Spotkanie z Tańcem „Balans”, organizowane przez Młodzieżowy Dom Kultury „Pod Akacją”, przyciągnęło aż 544 tancerzy z różnych stron Polski. Jak podkreśla Anna Kiełczykowska, jedna z organizatorek, wydarzenie ma unikalny charakter. – Balans to konkurs taneczny, ale my wolimy mówić o nim jako o spotkaniach, ponieważ zależy nam, by stworzyć przyjazną atmosferę – nie tylko rywalizacji, ale też wymiany doświadczeń i wzajemnej inspiracji – tłumaczy Kiełczykowska. – Duża scena w Centrum Spotkania Kultur daje uczestnikom namiastkę profesjonalizmu, a możliwość prezentacji na takiej przestrzeni jest dla wielu młodych artystów bezcenna.
Choć wydarzenie ma formułę konkursu, uczestnicy podkreślają, że najważniejsza jest dla nich możliwość występu i przełamywania własnych barier. Lena, jedna z młodych tancerek, opowiada – Razem z grupą przygotowałyśmy układ, nad którym długo pracowałyśmy. Chciałyśmy się zaprezentować i spróbować swoich sił. Nawet jeśli nic nie wygramy, ważne, że się odważyłyśmy – mówi z uśmiechem.
To właśnie walka z tremą, sceniczne obycie i integracja z innymi zespołami są często wymieniane jako największe korzyści z uczestnictwa w „Balansie”. Lena dodaje, że dzięki takim wydarzeniom oswaja się ze stresem i zdobywa cenne doświadczenie.
Wśród prezentowanych stylów zdecydowanie dominował taniec współczesny, a dokładniej – modern. To właśnie w tym nurcie specjalizuje się wiele grup, w tym zespół Marty, który przyjechał do Lublina z Warszawy. – Modern charakteryzuje się liniami, wyciągnięciami i płynnymi przejściami. Często wplata się w niego różne triki, ale przede wszystkim chodzi o emocje i dynamikę – tłumaczy Marta. Jak podkreśla, występ na dużej scenie to coś więcej niż tylko taniec: – To satysfakcja, możliwość pokazania swojego hobby, zobaczenia, że ludzie to doceniają i chcą oglądać. Dla niej i koleżanek występ był także motywacją – rywalizacja sprawia, że bardziej się staramy – dodaje z uśmiechem
„Balans” udowadnia, że taniec może być nie tylko formą artystycznej ekspresji, ale także sposobem na nawiązywanie relacji i budowanie wspólnoty. To wydarzenie, które pokazuje, że nawet w świecie sztuki – pełnym indywidualności i kreatywności – można znaleźć balans między rywalizacją a współpracą. – Najbardziej cieszy nas to, że młodzież wraca do nas z radością. Że taniec ich łączy i inspiruje – podsumowuje Anna Kiełczykowska
