

Na lotniskach, które używają określonego typu skanera bezpieczeństwa, zostanie zniesiony limit 100 ml na płyny przewożone w bagażu podręcznym - poinformowała Komisja Europejska. Takich urządzeń w UE jest 700 w 21 państwach członkowskich. W Polsce mają je lotniska w Lublinie i Poznaniu.

Chodzi o nową generację skanerów bezpieczeństwa C3 na lotniskach z systemem wykrywania materiałów wybuchowych. Wykorzystują one technologię tomografii komputerowej do tworzenia szczegółowych obrazów 3D bagażu, co pozwala na skuteczniejsze wykrywanie przedmiotów zabronionych.
W związku z problemem technicznym, w ubiegłym roku Komisja Europejska wprowadziła tymczasowy zakaz używania nowych urządzeń. Ogłoszona we wtorek decyzja oznacza zielone światło dla określonego typu zaawansowanych skanerów.
Na lotniskach, które ich używają, pasażerowie nie będą musieli wyjmować płynów i laptopów z bagażu podczas kontroli bezpieczeństwa. Na tych lotniskach nie będzie też obowiązywać limit płynów do 100 ml w bagażu podręcznym. W Polsce dotyczy to Poznania i Lublina.
Port Lotniczy Lublin w lutym tego roku, jako pierwsze lotnisko w kraju, uruchomił dwie linie z nowoczesnymi skanerami CT do obsługi bagażu podręcznego pasażerów. Urządzenia te wykorzystują technologię tomografii komputerowej 3D. Umożliwiają kontrolę bagażu podręcznego bez konieczności wynajmowania z niego urządzeń elektronicznych i płynów, co usprawnia i przyśpiesza kontrolę.
Na przełomie roku takie skanery powinny pojawić się na lotnisku w Jasionce, gdzie obecnie trwa procedura zakupowa. Podobnie Lotnisko Kraków Airport dąży do jak najszybszego wdrożenia nowych unijnych regulacji.
Decyzja Komisji Europejskiej wymaga jeszcze zatwierdzenia przez Europejską Konferencję Lotnictwa Cywilnego. Jednak, jak twierdzą przedstawiciele unijnych instytucji uzyskanie ostatecznej zgody jest już tylko formalnością. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, nowe przepisy zaczną obowiązywać w ciągu kilku tygodni.
