Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

23 marca 2024 r.
20:51

Tym żył Lublin. Sensacyjne sprawy z lat 30.

Autor: Zdjęcie autora KaNa
0 A A
Walka dobra ze złem trwała w najlepsze. Po Lubelszczyźnie krążyły wampiry, upiory, bestie, mroczne odmęty.
Walka dobra ze złem trwała w najlepsze. Po Lubelszczyźnie krążyły wampiry, upiory, bestie, mroczne odmęty. (fot. openai.com)

Na Krakowskim Przedmieściu odbywało się polowanie na ludzi z nagonką. Po mieście krążyły mafie adwokackie, a po wsiach grasowali fałszywi lekarze. Tak naprawdę nie wiadomo kto był tu naprawdę kim.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

„Express Lubelski i Wołyński” wielokrotnie informował o tzw. łapaczach, którzy werbowali na ulicach potencjalnych klientów kancelarii adwokackich. Gdy rzekomy klient nie chciał skorzystać dobrowolnie z zaproponowanej oferty, bardzo często dochodziło do wymuszeń, a nawet pobić. Nagłówki gazet w tym przypadku nie spełniały tylko funkcji informacyjnej, ale zwracały uwagę na istotny problem, którym powinny zainteresować się wyższe organy. Kim byli łapacze? To agenci kancelarii adwokackich, którzy mieli na celu zwabienie do swojego patrona jak największej ilości klientów, rekrutujących się prawie z reguły z grona przyjezdnych do miasta na sprawy sądowe „wieśniaków”. Wystarczyło się więc znaleźć na Krakowskim Przedmieściu w okolicach sądu, aby ujrzeć gromadki łapaczy najróżniejszego kalibru. Jak wyglądało ich polowanie? Na przykład przed domem jednego z adwokatów w centrum miasta pobito i obdarto z ubrań wieśniaka, ponieważ nie chciał iść do prawnika, którego mu wskazano. Jak sugeruje prasa – wyjaśnienie tej sprawy oczyściłoby atmosferę. („Express Lubelski i Wołyński” 1934, nr 7). Problem naciągaczy dotykał przede wszystkim zwykłych obywateli. W środowisku adwokatów dochodziło do naruszeń dóbr osobistych klienta. „Znawcy prawa” przede wszystkim wykorzystywali swoją pozycję w sferach finansowych. Malwersacje nie były obce prawniczym sławom, które pobierając pieniądze, nie wywiązały się ze swoich zobowiązań.

 

Oszustwo na…

Powszechnym zabiegiem było również wykorzystywanie osób o wizerunku budzącym zaufanie. Tym sposobem przestępstwa dokonywali fałszywi zakonnicy, wolontariusze, lekarze, czy nauczyciele. Do takiego zdarzenia doszło m.in. w przypadku człowieka, który rzekomo zbierał na zakłady wychowawcze w całym kraju. Mowa o Leonjuszu Chabielskim zamieszkałym przy ulicy Bychawskiej. Mężczyzna używając szat zakonnych zgromadzenia Braci Samarytanów w Białymstoku i posługując się przytem fałszywymi dokumentami uprawiał kwestę. Jak się okazało - pieniądze miał użyć na własne cele („Express Lubelski i Wołyński” 1935, nr 34).

Do bardziej bulwersującego zdarzenia doszło w powiecie węgrowskim. Urzędująca tam od niedawna lekarka od chorób kobiecych zniknęła w tajemniczych okolicznościach. Dla wielu była to nieodżałowana strata, ponieważ była ona bardzo miła i przystojna, co wznieciło płomienne uczucia w sercach młodzieńców. Dopiero po kilku dniach zdumieni mieszkańcy dowiedzieli się, że tak naprawdę był to mężczyzna przebrany za kobietę, który od dawna w ten sposób grasował po małych osadach i miasteczkach. Złodziej oprócz pieniędzy i garderoby, zabrał również dowody osobiste i świadectwa lekarskie. Po pewnym czasie policja namierzyła go jednak pod Krasnobrodem i schwytała wraz z całą szajką. Historia szybko stała się głośna w całym kraju („Express Lubelski i Wołyński” 1933, nr 205).

Na uwagę zasługuje m.in. sprawa kobiety, która w męskim przebraniu zaatakowała miejscową nauczycielkę idącą do pracy („Express Lubelski i Wołyński” 1933, nr 159). Już po kilku dniach okazało się, że napastnikiem była służąca poszkodowanej. Wiedząc, że jej pracodawczyni przechowuje w domu oszczędności postanowiła niemi zawładnąć. Przebrawszy się za mężczyznę, w nocy weszła do pokoju swojej pani i rzuciwszy się na oniemiałą, zadała jej szereg ciosów. Sądząc, że zamordowała swą ofiarę, dokonała rabunku a następnie wywlokła ją na drogę. Poszkodowana jednak przeżyła i została przewieziona do szpitala Szarytek w Lublinie.

Jak widać, przestępcy chętnie się charakteryzowali, aby zmienić swój wizerunek. Mężczyzna mógł się stać godną zaufania kobietą; z kolei płeć piękna, próbowała tym samym zatrzeć pozory łagodności.

 

Miasto toczyła choroba

W takiej rzeczywistości tak naprawdę nikt nie mógł czuć się spokojnie. Mowa tu nie tylko o potencjalnych ofiarach zbrodni, ale również przestępcy, któremu policja niejednokrotnie „deptała po piętach”. Walka dobra ze złem trwała w najlepsze. Po Lubelszczyźnie krążyły wampiry, upiory, bestie, mroczne odmęty. Ludzkie instynkty sprowadzano do zjawisk spirytualnych, które miały budzić postrach lokalnej społeczności. Gazeta w 1934 roku opisywała m.in. przypadek kobiety, która została brutalnie zgwałcona i zamordowana. Dziennikarze snuli domysły, czy po regionie nie krąży jakiś krwawy wampir, ponieważ to nie był jedyny tego typu przypadek w ostatnim czasie. Lublin w opisach kryminalnym jest przestrzenią niestabilną, budzącą niepokój. Uczucie lęku wzbudzały nie tylko klaustrofobiczne, ponure dzielnice robotnicze, ale nawet samo centrum. Miasto toczyła degradująca choroba. Mimo wszystko, starano się wracać do harmonii i stabilizacji. Temu służyły działania coraz bardziej wyspecjalizowanych śledczych, sądów, ale też zwykłych obywateli, którzy próbowali na nowo przywracać utopijny ład.

 

Szare komórki, a może retro CSI?

Każdy dochodził prawdy na własny sposób. We wsi Depułtycze Stare w ujęciu przestępy pomogły kury, które narobiły hałasu, gdy w nocy do mieszkania Antoniego Kruczyńskiego wkroczył zbir. Według podejrzeń chciał on zamordować gospodarza i jego i jego żonę. Podobno gdakanie było przeraźliwe, że napastnik został spłoszony. W innym przypadku niezawodna okazała się dociekliwość śledczych. Na miejscu zbrodni znaleźli oni dwa maleńkie kawałki gazety, które na drodze pomysłowego dochodzenia pozwoliły wykryć sprawcę. Policjanci znaleźli bowiem ten sam numer dziennika w trakcie rewizji w domu podejrzanego, który nie mógł już wypierać się swojej winy („Express Lubelski i Wołyński”1935, nr 5).

Szare komórki były niezawodne w dochodzeniach, ale z czasem doceniono osiągnięcia kryminalistyki. Nie była to jeszcze nauka na miarę CSI, ponieważ na dobre zaczęła się rozwijać dopiero po 1918 roku. Jej początki na ziemiach polski zapoczątkował Kraków. To właśnie tam jej podwaliny kształtowali medycy sądowi tj. Leon Wahcholz, Ludwik Karol Teichmann i Ludwik Hirszfeld. W prace angażowała się również kadra Uniwersytetu Jagiellońskiego, szczególnie chemicy i farmaceuci. Po 1918 roku coraz więcej osób zaczęło się specjalizować w tej dziedzinie. W tym okresie pojawiło również zapotrzebowanie na usługowe placówki kryminalistyczne. Takie ośrodki tworzono głównie przez policję, która w największym stopniu potrzebowała nowych osiągnięć nauki. Dla przykładu, w Laboratorium Policyjnym przy IV Komendy Głównej Policji Państwowej zajmowano się identyfikacją śladów w sprawach kradzieży, rozpoznawano broń palną na podstawie pocisków, identyfikowano narzędzie zbrodni, wykonywano również ekspertyzy pisma ręcznego i maszynowego, co miało szczególne znaczenie w sprawach fałszowania dokumentów. Rozpoczęto również tworzenie zbiorów dokumentujących dowody zbrodni – magazynowano broń, karty daktyloskopijne, czy zdjęcia przestępców. Wszystkie podjęte działania miały istotne znaczenie dla zwiększenia wykrywalności sprawców. Trzeba jednak pamiętać, że był to proces stopniowy, którego intensyfikacja przypada na ostatnie lata przed wybuchem II wojny światowej.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

Kacper Stokowski na pewno zaliczy mistrzostwa świata na krótkim basenie do udanych. Do tej pory zawodnik AZS UMCS wywalczył dwa brązowe medale. Jeden w sztafecie 4x100 metrów stylem dowolnym oraz indywidualnie na 100 m stylem grzbietowym. W piątek 25-latek znowu miał okazję wystąpić w finale. Tym razem na 50 m grzbietem. Niestety, musiał się zadowolić piątą lokatą.

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal
ZDJĘCIA
galeria

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal

Szósta wygrana w tym sezonie, a czwarta z rzędu. Start Lublin w piątkowy wieczór przedłużył dobrą passę podczas spotkania z Zastalem Zielona Góra. Gospodarze wygrali 91:82, ale znacznie lepiej spisali się w drugiej połowie. W tym czasie zdobyli 50 punktów, a stracili tylko 32.

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Wybór odpowiedniej szorowarki do dywanów znacząco usprawnia czyszczenie i poprawia efektywność pracy. Warto więc znać różnice między urządzeniami domowymi a profesjonalnymi, by dostosować sprzęt do swoich potrzeb.

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jak usunąć pleśń ze ściany? To pytanie zadaje sobie wiele osób, których dotknął problem „niepożądanego gościa” w domu. Pleśń jest zarówno problemem estetycznym, jak i zdrowotnym. Warto wiedzieć, co robić, gdy już pojawi się na naszych ścianach oraz w jaki sposób skutecznie się jej pozbyć. Poznajcie sprawdzony środek na niepożądane plamy!

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci
zdjęcia
galeria
film

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci

W nocy z czwartku na piątek w niewielkiej miejscowości Idalin w gminie Józefów nad Wisłą doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Z budynku uratowała się matka i czternastoletni syn. Ojciec rodziny i trójka pozostałych dzieci zginęli na miejscu. Sąsiedzi założyli internetową zbiórkę na nowy dom dla pogorzelców.

Oszust spędzi święta w więzieniu

Sukces puławskich policjantów. Oszust trafił do więzienia

Do tymczasowego aresztu trafił 24-latek podejrzany o szereg oszustw wobec seniorów z całej Polski, w tym z Puław. Został ustalony przez puławskich kryminalnych i zatrzymany we Wrocławiu przez tamtejszych policjantów.

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?
QUIZ

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?

Ich nazwiska zna cała Polska, pojawiają się na scenach, boiskach oraz szklanych ekranach. Mało kto wie, że są związani z województwem lubelskim.

Choinka za krew

Choinka za krew

Honorowi dawcy nie będą musieli kupować choinki. W najbliższą środę, leśnicy podarują drzewko każdemu, kto zdecyduje się oddać krew.

Ukradli skarbonkę z napiwkami. Słono za to zapłacą

Ukradli skarbonkę z napiwkami. Słono za to zapłacą

Zamojscy policjanci zatrzymali dwóch złodziei, którzy połasili się na napiwki jednej z restauracji. Grozi im kilka lat więzienia.

Muzyka, wino i śpiew - niedziela na zamku w Janowcu

Muzyka, wino i śpiew - niedziela na zamku w Janowcu

Świąteczne utwory wykonanywane na żywo, stoiska gastronomiczne, kramy z ozdobami, św. Mikołaj, warsztaty plastyczne, animacje z Magicznymi Ogrodami - to wszystko i wiele więcej czeka na wszystkich, którzy w sobotę i niedzielę wybiorą się do zamku w Janowcu.

Jak wyłączyć iPhone’a i go zresetować?

Jak wyłączyć iPhone’a i go zresetować?

Prawdopodobnie większość osób choć raz w życiu musiała zresetować swój telefon. Zazwyczaj użytkownik telefonu jest do tego zmuszony ze względu na to, że urządzenie nie odpowiada i nie można z nim nic zrobić. Smartfon warto jednak zresetować również wtedy, gdy przekazuje się go w użytkowanie innej osobie. Co muszą zrobić posiadacze iPhone’a, by zresetować swoje smartfony?

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Trzy porażki z rzędu przed własną publicznością i na razie wystarczy. W niedzielę Azoty Puławy poszukają punktów w Lubinie. Tamtejsze Zagłębie to czwarta drużyna w tabeli Orlen Superligi, tyle że od końca. Spotkanie zaplanowano na godz. 16.

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Wokalny talent Kingi Linkiewicz przekracza kolejne granice. Tym razem, 23-latka podbiła Rygę. To jej jedenasty międzynarodowy sukces.

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Miasto Lublin ogłosiło konkurs na realizację zadań z zakresu kultury i sztuki w ramach programu „Dzielnice Kultury” na 2025 rok. Oferty można składać do 30 grudnia 2024 roku.

Eliminacje mistrzostw świata 2026 w piłce nożnej. Jedna z potęg w grupie z Polakami

Eliminacje mistrzostw świata 2026 w piłce nożnej. Jedna z potęg w grupie z Polakami

W piątek punktualnie w południe w siedzibie FIFA rozlosowano grupy eliminacji mistrzostw świata, które w 2026 roku odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. Losowana z drugiego koszyka Polska trafiła do grupy G, gdzie zagra między innymi z jedną z europejskich potęg. Którą? Odpowiedź poznamy w przyszłym roku

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

110,00 zł

Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

opryskiwacz

lublin

0,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

Montażówka

lublin

0,00 zł

Komunikaty