Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 stycznia 2021 r.
17:49

Zawodnik mocnych, europejskich lig w Pszczółce Start Lublin. Zostanie liderem drużyny?

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
W nowym klubie zaliczyłem dobry debiut. Potrzebuję jednak czasu, aby wkomponować się w grę zespołu. Trafiłem przecież do bardzo dobrze zorganizowanej drużyny – mówił po meczu z Asseco Arka Gdynia Yannick Franke.
W nowym klubie zaliczyłem dobry debiut. Potrzebuję jednak czasu, aby wkomponować się w grę zespołu. Trafiłem przecież do bardzo dobrze zorganizowanej drużyny – mówił po meczu z Asseco Arka Gdynia Yannick Franke. (fot. Maciej Kaczanowski)

Pszczółkę Start Lublin w połowie grudnia zasilił Yannick Franke. Czy reprezentant Holandii będzie realnym wzmocnieniem wicemistrza Polski?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dla kibiców w Polsce Yannick Franke to postać raczej anonimowa. Choć grał w mocnych ligach, to zmagania na Litwie czy we Włoszech są rzadko śledzone przez przeciętnych kibiców basketu nad Wisłą. Ci zazwyczaj skupiają się na NBA lub lidze hiszpańskiej. Tymczasem 24-letni Holender, chociaż jest wciąż stosunkowo młody, to ma za sobą już ciekawą kartę w najmocniejszych europejskich ligach.

Sportowe podróże

Yannick Franke rozpoczął swoją karierę w rodzimej lidze, gdzie reprezentował barwy Feyenoordu Rotterdam, Leiden oraz Donnar Groningen.

Najlepiej radził sobie w Feyenoordzie, gdzie w sezonie 2014/2015 zdobywał średnio blisko 20 pkt. Chociaż miał wówczas zaledwie 18 lat, to na parkiecie spędzał przeciętnie 26 min. Francke na grę w koszykówkę był niemal skazany, bo basket ma w genach.

Ten sport uprawiali zarówno jego ojciec Rolf, jak i dziadek Wim. Rolf jako zawodnik ma na koncie aż 8 tytułów mistrza Holandii, a także wiele gier w narodowej reprezentacji.

Obecnie jest trenerem i w tej profesji również znakomicie się odnajduje. W sezonie 2018/2019 za swoją pracę z Leiden został wyróżniony tytułem trenera roku ligi holenderskiej.

Mając 19 lat Franke zdecydował się na wyjazd z Holandii. Historia jego kariery pokazuje, że to był dobry ruch. 24-latek zwiedził już kawałek Europy: grał we Francji, Niemczech, na Litwie, we Włoszech, Chorwacji, Finlandii. Co ważniejsze, występował w naprawdę dobrych klubach. W swoim CV ma m.in. Hamburg Towers, Dolomiti Energia Trentino czy Zadar. W fińskim LoKoKo Bisons grał w lidze VTB, a z Zadarem walczył w Lidze Adriatyckiej. Potrafił zresztą rzucić 15 pkt Zenitowi Sankt Petersburg, 19 pkt Nymburkowi czy 23 pkt Telekom Baskets Bonn.

Poszukiwania i ambicje

– Wiem, że mam w swoim CV bardzo dużo klubów. Kiedy byłem młody, to szukałem miejsc, gdzie będę mógł grać jak najwięcej. Zmiany drużyn czasami wynikały z popełnionych błędów, czy to z mojej strony, czy klubu. Czasem ja miałem zbyt duże ambicje. Wina zazwyczaj leżała gdzieś po środku. Kiedy jednak dojrzałem, to już byłem bardziej stabilny w wyborze drużyn – mówi Yannick Franke.

Franke to również etatowy reprezentant Holandii. „Pomarańczowi” nie są może europejską potęgą, ale znajdują się na bardzo dobrej drodze do zakwalifikowania się do mistrzostw Europy. Obecnie w swojej grupie są na drugiej pozycji, tuż za plecami Chorwacji, a przed Szwecją i Turcją. Franke w każdym z eliminacyjnych spotkań notował dwucyfrową zdobycz. Najlepiej spisał się w rywalizacji ze Szwedami, którym zaaplikował aż 22 punkty.

Teraz Holender rozpoczyna w swojej karierze etap o nazwie Pszczółka Start Lublin. Do klubu trafił w połowie grudnia, a transfer był koniecznością dla obu stron. Wicemistrz Polski musiał znaleźć następców Lestera Medforda i Armaniego Moore’a. Obaj byli sprowadzani do Lublina jako potencjalni liderzy, ale szybko okazało się, że to zadanie ich przerosło. Nie potrafili odnaleźć się w ekipie „czerwono-czarnych” i w efekcie ich rola w zespole systematycznie malała. Nic więc dziwnego, że zdecydowano się pozwolić im odejść. Medford trafił do Legii Warszawa, a Moore zasilił Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski.

Ich następcą w ekipie Pszczółki ma być właśnie Franke. Holender zaliczyły dobre wejście do zespołu i w swoim debiucie poprowadził „czerwono-czarnych” do zwycięstwa w prestiżowej konfrontacji z Anwilem Włocławek.

Franke przed tym spotkaniem zdążył odbyć z nowymi kolegami jeden trening i wsiadł do autokaru do Włocławka. W meczu przeciwko Anwilowi nie wyszedł w pierwszej piątce, bo David Dedek zapewne nie do końca wiedział, jak wkomponuje się w zespół. Pod koniec pierwszej kwarty jednak pojawił się na parkiecie. Wszedł w trudnym momencie, bo „czerwono-czarni” przegrywali 10:19 z rozpędzonym Anwilem.

Zaczął dość nieśmiało i nie trafił dwóch pierwszych rzutów. Show rozpoczął jednak od samego początku drugiej kwarty. Zdobył 11 pkt z rzędu i sprawił, że Pszczółka przejęła inicjatywę. Po zmianie stron natomiast poprowadził swój zespół do wysokiego zwycięstwa. W sumie zdobył 25 pkt, a lublinianie zdemolowali renomowanego rywala. W kolejnych meczach Franke nie grał już tak dobrze, a w sobotnim meczu przeciwko Stali nie zdobył żadnego punktu.

– W nowym klubie zaliczyłem dobry debiut. Potrzebuję jednak czasu, aby wkomponować się w grę zespołu. Trafiłem przecież do bardzo dobrze zorganizowanej drużyny. Rzuty mają to do siebie, że czasami nie wpadają. Nie tracę pewności siebie po gorszych spotkaniach, zwłaszcza, że mamy bardzo napięty kalendarz i przede mną jeszcze wiele szans na dobre występy – mówił po meczu z Asseco Arka Gdynia Yannick Franke.

Typowy strzelec

Holender cieszy się też pełnym zaufaniem trenera. – To typowy strzelec. Zazwyczaj rzuca na dobrej skuteczności. Obecnie jeszcze poszukuje swojego miejsca w drużynie, stara się kreować kolegów i dostosować do taktyki. Nie ma wątpliwości jednak, że to zawodnik wysokiej klasy. Ma dobrą penetrację, świetnie rzuca z półdystansu i jest bardzo mądry. Widać, że grał w wielu klubach na wysokim poziomie – charakteryzuje nowego podopiecznego David Dedek, trener Pszczółki.

– On świetnie wpasował się w zespół. Jest otwarty, pozytywny i szybko złapaliśmy kontakt. Poza tym jest Europejczykiem, więc doskonale zna naszą mentalność – dodaje Mateusz Dziemba, kapitan Pszczółki.

Kibice Pszczółki liczą, że Holender pozwoli klubowi z Lublina ponownie wdrapać się na ligowe podium. Powtórzenie zeszłorocznego wyniku byłoby olbrzymim sukcesem „czerwono-czarnych”. Za taki trzeba byłoby też uznać miejsce na najniższym stopniu podium, bo przecież ligowa stawka w tym sezonie jest niezwykle mocna i wyrównana.

– Moje oczekiwania są zawsze tożsame z oczekiwaniami klubu – podkreśla Franke. – Chciałbym, abyśmy zaprezentowali się jak najlepiej w rozgrywkach Energa Basket Ligi, a najlepiej je wygrali.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Fragment środowych zawodów

PGE Start Lublin pokonał Rilski Sportist w FIBA Europe Cup

Biorąc pod uwagę serię ostatnich porażek, to mecz z Rilskim Sportis był bardzo ważny. Mistrz Bułgarii to drużyna absolutnie w zasięgu lubelskiej ekipy i to było widać od pierwszych akcji w hali Globus.

Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W meczu na szczycie Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

W spotkaniu 13. kolejki rozegranym awansem Bogdanka LUK Lublin przegrała z Aluronem CMC Wartą Zawiercie 2:3

Zgubili się podczas grzybobrania

Zgubili się podczas grzybobrania

Dziadek z wnukami wybrał się na grzybobranie, jednak w pewnym momencie zgubili się w lubartowskich lasach. Pomogła szybka reakcja lokalnego dzielnicowego.

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Gigant meblowy planuje około 800 zwolnień do końca przyszłego roku

Spółka Black Red White planuje przeprowadzenie dużych zwolnień grupowych. Jak poinformował Powiatowy Urząd Pracy w Biłgoraju, do końca 2026 roku pracę może stracić około 800 osób zatrudnionych w różnych lokalizacjach firmy w całym kraju.

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

Amerykańska giełda miała przynieść zysk. Przyniosła 900 tys. zł straty

46-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego liczył na ogromny zysk na amerykańskiej giełdzie. Wizja zysku okazała się zwykłym oszustwem. Mężczyzna stracił 900 tys. zł.

Przemysław Czarnek i przedstawiciele PiS pod Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie

Kłótnia o stan szpitali. Czarnek atakuje, NFZ się broni

Przemysław Czarnek, wspierany przez grupę przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, stanął przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie i ogłosił, że sytuacja w polskiej służbie zdrowia jest dramatyczna. Padły słowa o tragedii pacjentów, przekładanych operacjach onkologicznych i setkach milionów złotych niewypłaconych szpitalom przez NFZ. Ten wszystkiemu zaprzecza.

Śmiertelny strzał podczas polowania. Nie żyje 68-latek

Śmiertelny strzał podczas polowania. Nie żyje 68-latek

Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności tragedii, do której doszło podczas polowania w Milejowie. Śmierć poniósł 68-letni mężczyzna. Zatrzymano innego uczestnika polowania – 50-latka.

Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie otwarte
film

Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie otwarte

Od jakiegoś czasu obserwujemy, że nasze dzieci izolują się i mają trudności w radzeniu sobie z emocjami, ale dopiero pandemia z 2020 roku ujawniła, z jak dużymi problemami psychicznymi się mierzą i jak bardzo potrzebują pomocy - powiedział Robert Raczyński, prezydent Lubina podczas uroczystego otwarcia Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Lubinie. Dodał, że miasto za 130 mln zł zbudowało miejsce kompleksowego wsparcia dla dzieci i ich rodziców.

Sycylia na wyciągnięcie ręki. I to z lubelskiego lotniska

Sycylia na wyciągnięcie ręki. I to z lubelskiego lotniska

Z lubelskiego lotniska będzie można polecieć prosto na Sycylię. Linia lotnicza Ryanair ogłosiła uruchomienie nowego sezonowego połączenia do Trapani – malowniczego miasta w zachodniej części wyspy. Pierwsze loty zaplanowano na początek sezonu letniego 2026.

Co nowego u Volkswagena w 2025 roku? Przegląd premier i trendów

Co nowego u Volkswagena w 2025 roku? Przegląd premier i trendów

Rok 2025 zapowiada się dla Volkswagena jako okres strategicznej dwutorowości, który balansuje między przyspieszoną ofensywą elektryczną a ewolucją modeli spalinowych. Gigant motoryzacyjny wprowadza na rynek premiery, które mają zdefiniować jego pozycję na nadchodzące lata. Obserwujemy wyraźny trend poprawy ergonomii oraz integracji zaawansowanych technologii cyfrowych we wszystkich segmentach rynkowych. Klienci mogą spodziewać się zarówno modeli rewolucyjnych, jak i starannie zmodernizowanych, uwielbianych przez kierowców bestsellerów.

W tym budynku, przy ul. Hrubieszowskiej 102, planowane jest otwarcie pierwszej wystawy

1,2 mln zł na pamięć i pojednanie. Rusza projekt Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Chełmie

W Chełmie postawiono właśnie ważny krok na drodze do budowy miejsca, które w założeniu ma łączyć pamięć o ofiarach z misją pojednania narodów. Prezydent miasta Jakub Banaszek podpisał umowę z firmą Pas Projekt Sp. z o.o. z Nadarzyna na opracowanie pełnej dokumentacji projektowo-kosztorysowej dla Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej oraz Centrum Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Black Weeks – wielkie promocje, które kuszą obniżkami. Jak kupować mądrze i naprawdę zaoszczędzić?

Black Weeks – wielkie promocje, które kuszą obniżkami. Jak kupować mądrze i naprawdę zaoszczędzić?

Coraz więcej sklepów zamiast jednodniowego święta zakupów organizuje całe tygodnie pełne okazji. Black Weeks to czas, kiedy ceny spadają, a klienci masowo ruszają na zakupy w poszukiwaniu wymarzonych produktów w niższych cenach. Wystartował okres, który dla wielu jest najlepszym momentem w roku, aby kupić elektronikę, sprzęt RTV, ubrania czy kosmetyki taniej niż zwykle. Jednak czy każda promocja jest tak korzystna, na jaką wygląda? Warto przyjrzeć się bliżej, na czym polega promocja Black Weeks, skąd się wywodzi i jak nie dać się złapać w marketingowe pułapki.

Rozświetl swoje Święta z Elektro-Spark – sprawdź, jakie lampki i dekoracje wybrać, by stworzyć magiczny nastrój

Rozświetl swoje Święta z Elektro-Spark – sprawdź, jakie lampki i dekoracje wybrać, by stworzyć magiczny nastrój

Nic nie wprowadza w świąteczny klimat tak skutecznie jak oświetlenie świąteczne. To właśnie ono nadaje wnętrzom ciepło, przytulność i wyjątkowy blask, który sprawia, że grudniowe wieczory stają się naprawdę magiczne. Migoczące lampki świąteczne na choince, oknach czy tarasie potrafią odmienić każde wnętrze i zbudować atmosferę radości oraz spokoju. Jeśli w tym roku chcesz, by Twoje dekoracje zachwycały, warto postawić na nowoczesne, energooszczędne rozwiązania, które łączą estetykę z funkcjonalnością.

Wysoka wygrana na Lubelszczyźnie!

Wysoka wygrana na Lubelszczyźnie!

Szczęście uśmiechnęło się do gracza z Puław – ponad 538 tysięcy złotych w Eurojackpot!

Oskarżony został doprowadzony na pierwsze posiedzenie Sądu Apelacyjnego  30.10.2025 roku. Jawność tej rozprawy została jednak w całości wyłączona.

Zbrodnia w kancelarii komorniczej. Sąd apelacyjny nie zmienił wyroku

Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w mocy wyrok wobec 45-letniego Karola M., skazanego za brutalne zabójstwo łukowskiej komorniczki. W styczniu tego roku mężczyzna został skazany na 25 lat pozbawienia wolności, z możliwością warunkowego zwolnienia po 22 latach.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium