Miasto otworzy własną stację paliw. Tankowanie ma być tańsze

Pod koniec 2020 roku Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Chełmie za 2 mln zł odkupiło od upadającego chełmskiego PKS-u przyległą do terenu dawnego dworca autobusowego stację paliw przy ul. Armii Krajowej. Dla miejskiej spółki nie było to jednak przedsięwzięcie typowo biznesowe. Głównym celem zakupu było ułatwienie mieszkańcom dostępu do tańszego paliwa.

Jakim sposobem tankowanie na miejskiej stacji będzie tańsze?

Przede wszystkim ze względu na zastosowanie niższej marży, ale też wykorzystanie bezobsługowego systemu działania obiektu. Kierowcy będą tankować samemu, a płatność będzie odbywała się za pomocą specjalnego urządzenia przypominającego bankomat. Władze miasta liczą także, że dzięki inwestycji zadziałają prawa rynku i w efekcie swoje ceny obniży także konkurencja.

W ubiegłym tygodniu postępami przy projekcie pochwalił się w mediach społecznościowych prezydent Chełma Jakub Banaszek. Opublikował też wizualizację obiektu i zapowiedział jego otwarcie w połowie przyszłego roku.

MPGK niebawem powinno rozstrzygnąć przetarg na wdrożenie systemu obsługi bezgotówkowej.

Z dokumentacji przetargowej dowiadujemy się, że na stacji znajdą się trzy dystrybutory z tzw. tankomatami umożliwiającymi dokonanie zapłaty. Dwa dystrybutory będą ustawione w strefie publicznej, a jeden stanie w strefie wewnętrznej, w której tankować będą mogły tylko pojazdy należące do miasta i miejskich spółek. Do baku będzie można wlać benzynę bezołowiową (Pb95 i Pb98) oraz olej napędowy.

Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie przez miejskie przedsiębiorstwo przetargu na wykonanie prac budowlanych.

– Spółka posiada wstępny projekt budynku, który jest konsultowany z Agencją Rozwoju Przemysłu. Chodzi o to, by obiekt korespondował z powstającym obok biurowcem, za którego budowę odpowiada rządowa instytucja – mówi Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma. Chodzi o inwestycję, jaka będzie realizowana na terenie znajdującego się po sąsiedzku dawnego dworca PKS.