Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Do dziś w szpitalach w regionie miały być odmrożone 183 łóżka dla niezakażonych koronawirusem pacjentów.
Rodzina zmarłego redaktora Piotra Wróblewskiego z Polskiego Radia Lublin włącza się w pomoc Ninie Słupskiej z Lublina, która choruje na SMA (rdzeniowy zanik mięśni). Bliscy dziennikarza przekazali ponad 43,5 tys. zł na leczenie dziewczynki. Rodzice dziecka, by ratować swoją córkę muszą jak najszybciej zebrać ponad 9 mln zł na terapię genową córki.
Znów kolejki karetek przed szpitalnymi oddziałami ratunkowymi i tłok w salach dla wymagających pilnej pomocy. Ale tym razem nie chodzi o pacjentów z Covid-19, ale tych zwykłych, niezakażonych. – Sytuacja jest kryzysowa – alarmuje szef jednego z lubelskich SOR-ów.
Naukowcy cały czas szukają nowych możliwości leczenia pacjentów z Covid-19 z wykorzystaniem leków stosowanych wcześniej w innych chorobach.
Możemy mieć do czynienia z odraczaniem mniej pilnych zabiegów medycznych, bo liczba pacjentów z COVID-19, wymagająca pobytu w szpitalu i intensywnej terapii, będzie się zwiększać – uważa minister zdrowia Adam Niedzielski.
Lekarka z Puław odpowie przed sądem za narażenie życia pacjentki. Zdaniem śledczych pobieżnie i nieprawidłowo zdiagnozowała kobietę, która trafiła na oddział ratunkowy. Pacjentka zmarła.
W sobotę w Kazimierzu Dolnym będzie aukcja, na którą prace przekazali artyści związani z Konfraternią Sztuki i lubelskim środowiskiem artystycznym. W ten sposób przyjaciele chcą wesprzeć Piotra Wróblewskiego. Pieniądze są potrzebne na leczenie znanego radiowego dziennikarza
Niedawno pisaliśmy o małej mieszkance Lublina, dla której jedynym ratunkiem jest kosztowna operacja serca w Genewie. Na uzbieranie potrzebnej kwoty był jedynie miesiąc. Jednak udało się!
Charakterystyczny głos, ogromna wiedza i kultura osobista, a także zamiłowanie do rowerowych wycieczek. Redaktora Piotra Wróblewskiego fanom muzyki przedstawiać nie trzeba. Dziś wieloletni dziennikarz Polskiego Radia Lublin walczy z ciężką chorobą – rakiem gruczołowym płuc. Trwa zbiórka pieniędzy na jego leczenie. Pilnie potrzeba 60 tysięcy złotych.
4-letni Szymon z Przegalin Dużych (gm. Komarówka Podlaska) przejdzie skomplikowaną operację, która daje mu szansę na normalne poruszanie się. Pieniądze na leczenie, 475 tys. zł, udało się zebrać dzięki internetowym zbiórkom.
4-letni Szymon z Przegalin Dużych (gm. Komarówka Podlaska) przejdzie skomplikowaną operację, która daje mu szansę na normalne poruszanie się. Pieniądze udało się zebrać dzięki internetowym zbiórkom.
Tylko operacja w Genewie może uratować jej życie – mówią rodzice Marysi Figury. Jej koszt jest ogromny i wciąż brakuje około 650 tys., a na zebranie całej kwoty jest tylko miesiąc.
To miały być rutynowe zabiegi, które pomogą zachować sprawność widzenia jak najdłużej. Siedmioro pacjentów przemyskiego szpitala ma teraz poważne problemy z widzeniem. - Oko zamieniło się w krwawy strzęp. To ból nie do zniesienia. W ogóle nie widzę, straciłam wzrok – wyznaje jedna z osób.
Półtoraroczny Kacperek z rdzeniowym zanikiem mięśni ma szansę na samodzielne chodzenie. Jako pierwszy w Polsce dostał lek, dzięki któremu będzie mógł się prawidłowo rozwijać. Podano go w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie.
Tymek Skrajnowski urodził się w renomowanej klinice w niemieckim Munster. Tam czekał na niego zespół kardiochirurgów, aby zoperować mu serduszko. Teraz maluszka czeka kolejna operacja ratująca życie. Potrzeba na nią ponad 200 tys. zł.
Pacjenci nie mogą się doczekać na planowe zabiegi, a szpitale rozkładają ręce. Nieoficjalnie mówi się, że odmrażanie opieki medycznej sprzed epidemii koronawirusa miałoby zacząć się już na początku maja. Decyzji ministra zdrowia nadal jednak nie ma
Lubelscy zakaźnicy włączyli do leczenia kolejnych dwóch pacjentów z Covid-19. - Jeden miał podany lek na początku tego tygodnia i u niego widzimy już poprawę. Powtarza się więc scenariusz, który mieliśmy przy pierwszych trzech pacjentach: znaczna poprawa była już widoczna po kilku dniach – zaznacza dr hab. n.med. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych SPSK1 w Lublinie.
Terapia innowacyjna, której w Lublinie poddano trzech pacjentów z COVID-19, doprowadziła w drugiej dobie po podaniu leku do poprawy ich stanu klinicznego. Udało się zahamować postęp choroby i uniknąć podłączenia ich do respiratora – mówi kierownik kliniki chorób zakaźnych SPSK 1 w Lublinie dr hab. Krzysztof Tomasiewicz.
Oprócz badań nad nowymi związkami, obserwuje się tendencję powrotu do już odkrytych substancji leczniczych i poszukiwaniem ich analogów o lepszych i ciekawszych właściwościach leczniczych. Naukowcy nie śpią.
Około 20 tysięcy złotych – tyle wstępnie udało się zebrać podczas charytatywnego koncertu „Gramy dla Oliwii Pukas” w Puławach. Dziewczynka urodziła się z wrodzonym niedorozwojem kości udowej i deformacjami stawów, przez co jej prawa nogą jest krótsza od lewej i nie rozwija się prawidłowo. 10-letnia Oliwię leczą odpłatnie specjaliści ze Stanów Zjednoczonych.
10-letnia Oliwia z Lublina o pobycie w klinice na Florydzie mówi tak: Lubię pana doktora. Jest miły i się uśmiecha. Nie lubię tylko ortezy na nodze i rehabilitacji - bo jest nudna, nieprzyjemna i trochę boli.
We wtorek w Wysokiem (powiat lubelski) pacjenci będą mogli skorzystać z bezpłatnych badań okulistycznych, które prowadzą specjaliści z Kliniki Okulistyki Ogólnej SPSK1 w Lublinie.
Całodobowy ośrodek dla pacjentów w najcięższym stanie. Jego uruchomienie to jeden z efektów rozbudowy i remontu klinik psychiatrycznych SPSK1 przy ul. Głuskiej w Lublinie. W poniedziałek szpital pochwalił się nową inwestycją.
To będzie Boże Narodzenie „na walizkach”, bo już na 11 stycznia mamy wykupione bilety lotnicze do Stanów Zjednoczonych - opowiada Agnieszka Dyś, mama 2-letniej Wiktorii. Dziewczynka ma przejść skomplikowaną operację w klinice na Florydzie. Zbiórka pieniędzy na ten cel cały czas trwa. Brakuje jeszcze ponad 200 tysięcy złotych.
Serce 3,5-letniego Miłosza Krzeszczyka z Aleksandrówki koło Chełma jest już bezpieczne. W czerwcu chłopiec był operowany w niemieckiej klinice i z każdym dniem stan zdrowia dziecka poprawia się. Niestety: w związku z dłuższym pobytem chłopca w szpitalu, jego rodzice mają w klinice dług do spłacenia.