Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Grzyby mają zdecydowany smak i aromat, stąd nie warto przesadzać ze zbytnim ich doprawianiem. Lubią cebulę, pieprz, koperek i cząber. A oto przepisy warte wypróbowania
Suszenie to najprostszy sposób konserwacji grzybów. Do suszenia nadają się borowiki, podgrzybki, koźlarze, gąski, opieńki i kanie. Do suszenia nie nadają się maślaki.
W sobotę ulicami Lublina przeszedł Marsz Różowej Wstążki. Jego uczestnicy apelowali do kobiet o wykonywanie regularnych badań profilaktycznych i rozpowszechnienie wiedzy o raku piersi.
Sezon na grzyby trwa w najlepsze. Podpowiadamy, na co zwracać uwagę podczas grzybobrania.
- To dzisiejsze grzybobranie w okolicach Leszkowic. Grzybów jest dużo, szczególnie "maślaków", zwłaszcza w leśnych młodnikach - napisał Robert Żmuda.
- Dziś rano mój tata znalazł takie grzybki. Prawie same kozaki - napisała do nas pani Agata. Grzyby zostały zebrane w okolicach Wąwolnicy.
Na Wasze zdjęcia grzybów czekamy pod adresem alarm24@dziennikwschodni.pl Napiszcie też w jakich okolicach je zebraliście.
Czekaliśmy na nie bardzo długo. Są maślaki i podgrzybki na sos. Kanie na schabowego. Lada chwila wysypią się opieńki. Na gąski jeszcze zbyt ciepło. Gdzieniegdzie pokaże się rydz. Dla grzybożerców to prawdziwy raj.
– Opieńki są najlepsze na sos. Do mięs, kopytek – niebo w gębie! – komentuje klientka, która wczoraj przy Ruskiej wykupiła od jednego ze sprzedawców ostatnie sztuki. Sam grzybiarz poleca smażoną, panierowaną kanię – Ale trzeba umieć ją przygotować – dodaje.
Grzybów jest coraz więcej i nie trzeba ich długo szukać. Pan Edward Wojtal z żoną w półtorej godziny zebrali w lasach koło Siennicy Różanej po koszu maślaków i koźlarzy czerwonych. – A co nie się nie zmieściło, to włożyliśmy w bluzę – napisał w mailu do naszej redakcji.
Sanepid zorganizował wczoraj wystawę pt. "Poznaj grzyby − unikniesz zatrucia. Cieszyła się wielkim zainteresowaniem lublinian
86-latek pojechał na grzyby do lasu i zaginął. Kilka godzin później znaleźli go policjanci. Był wyczerpany i nie mógł się poruszać. To jeden z dwóch podobnych przypadków do którego doszło w niedzielę.
W lasach jest coraz więcej grzybów, można je też bez problemu kupić na targowisku. O zatrucie jednak nie trudno, dlatego warto sprawdzić, na czym polega bezpieczne grzybobranie.
Na targowisku osiedlowym przy ulicy Orzeszkowej w Zamościu pojawiły się pierwsze grzyby. Jeden kilogram kurek na zamojskim targowisku kosztuje średnio od 30 do 40 złotych.
Dopiero co zebrane, jadalne i niejadalne grzyby można było oglądać w lubelskim sanepidzie. Grzyboznawcy uczyli, jak je rozróżniać w lesie i jak sprawdzać te, które kupujemy na targu.