Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Złota Setka

4 października 2021 r.
17:20

Każdy mieszkaniec Lublina w wieku 30 plus zna ten adres. Jak udało im się przetrwać tyle czasu?

Sklep mieści się w Lublinie przy Krakowskim Przedmieściu 51
Sklep mieści się w Lublinie przy Krakowskim Przedmieściu 51 (fot. Maciej Kaczanowski)

Pewnie wielu osobom, które mają więcej niż 30 lat, zdarza się, mijając jakieś miejsce, przypominać sobie, co było tam kiedyś. Patrząc na bank lub restaurację wspominają znajdujące się tam kiedyś sklepy, w których robili zakupy z rodzicami lub dziadkami. Są jednak firmy, które funkcjonują w jakimś miejscu "od zawsze". Jednym z nielicznych w centrum Lublina jest „Ada & Przyjaciółki”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Nazwa jest stosunkowo nowa, bo została zmieniona dwa lata temu. Kiedy jednak powiemy, że chodzi o sklep mieszczący się w Lublinie przy Krakowskim Przedmieściu 51, który kiedyś nazywał się „Ada & Adam” nic więcej tłumaczyć nie trzeba.

Historia

W drugiej połowie XIX w. działka należała do Aleksandra Stopczyka, którego majątek wyznaczały dzisiejsze ulice Krakowskie Przedmieście, Ewangelicka, Jasna i Wieniawska. Posesja wyróżniała się przepięknymi ogrodami, które podziwiali wszyscy zmierzający do Lublina z Krakowa i Warszawy. Kamienica, która stoi tam do dziś, powstała dopiero w 1907 roku. 20 lat później jej parter przeznaczono na działalność handlową m.in. na sklep odzieżowy.

Artykuł ukazał się w dodatku Złotwa Setka. Ranking Najlepszych Firm Lubelszczyzny. Całe zestawienie dostępne jest w tym miejscu.

Po 1945 roku sklepy przy Krakowskim Przedmieściu były własnością spółdzielczą. W 1968 zastąpiła je „Ada”, stanowiąca wtedy własność OTEX-u. To wtedy w sklepie pojawiły się niedostępne wcześniej w Lublinie najlepsze marki z Włoch, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji.

- Dziesięć lat później opiekę nad salonem przejęła Moda Polska. To wtedy sprzedawać zaczęto także modę męską – opowiada Żaneta Grądziel, menadżer do spraw rozwoju sklepu. – „Ada” funkcjonowała wtedy niezależnie od „Adama”. Rozdzielała je ulica. Tak było także 30 lat temu, gdy oba sklepy stały się własnością firmy PH JAREX. Dopiero później je połączono.

Kolejne zmiany związane były jednak z likwidacją salonu męskiego. Została tylko "Ada", do którego później dołączyły przyjaciółki.

Dla klientek

Dziś sklep jest tzw. konceptem. To sklep multibrandowy oferujący kolekcje starannie wyselekcjonowanych marek, ale też dodatków i kosmetyków. To także miejsce spotkań w gronie osób bawiących się modą i poznawania inspirujących ludzi.

- Staramy się wychodzić naprzeciw zmieniającym się oczekiwaniom klientek, stąd  dosyć częste zmiany.  Nie chcemy nadążać za zmieniającym się światem, a wyprzedzać trendy – mówi Grądziel. – Najlepiej widać to w modzie. Żeby kupić nowy towar jeździmy na targi mody organizowane w całej Europie. Śledzimy nowinki. Szukamy samych "smaczków" kierując się oczywiście trendami. Kierujemy się też potrzebami klientek, które regularnie podpytujemy, co chciałyby mieć w swojej szafie, a czego nie mogą nigdzie dostać. Ale staramy się też, żeby odwiedziny u nas nie były zwykłymi zakupami, ale tzw. przeżyciem zakupowym.

Żeby tak się stało, konieczna była wyjątkowa troska o wystrój wnętrza. Kamienicę, w której mieści się "Ada & Przyjaciółki" w 1995 roku wpisano do rejestru zabytków i wszystkie zmiany muszą być uzgadniane z konserwatorem. Właścicielom zależy na tym, żeby nie stracić nic z historycznego charakteru tego miejsca. Dlatego remonty prowadzone są tak rozważnie, że udało się nawet niemal całkowicie zachować żeliwne balustrady balkonowe z motywem roślinnym.

Trudny czas

Mimo tak długiej historii „Ady” nikt z pracowników i właścicieli nie był przygotowany na to, co przyniosła ze sobą epidemia.

- To było zaskoczenie nie tylko związane z troską o własne zdrowie i kondycję bliskich, ale też bardzo poważne wyzwanie biznesowe – przyznaje Żaneta Grądziel. - Tak jak większość osób nie wiedzieliśmy, co będzie dalej i co może się wydarzyć, ale to co u nas zadziało, to zbudowanie długoletnich więzi z klientkami. Na początku epidemii wszyscy pragnęliśmy kontaktu z drugim człowiekiem i to się czuło. Dlatego pracujące u nas doradczynie dzwoniły do stałych klientek. Nie rozmawiały jednak o tym, co jest w sklepie i co warto kupić, ale po prostu pytały, co u nich słychać w tak trudnym dla nas wszystkich czasie. Wyszłyśmy z założenia, że biznes to nie tylko pieniądze. Dużo ważniejsze jest wzajemne wspieranie się.

Po kilku tygodniach wraz ze zmianą zagrożeń i panujących obostrzeń sklep zaczął zapraszać klientki na prywatne zakupy. Kobiety umawiały się na konkretny dzień i godzinę, kiedy to sklep otwierano tylko dla nich.

- Klientki bardzo szybko nazwały ten rytuał „bezpiecznymi zakupami”. Zapewniałyśmy im bezpieczeństwo, możliwość celebrowania zakupów, ale też stawiałyśmy na kontakt międzyludzki, tak bardzo potrzebny w tym trudnym czasie – mówi pani menadżer. Nie chce jednak zdradzić, ile osób zdecydowało się na taką wizytę. To tajemnica handlowa. - Mogę za to powiedzieć, że dla nas to miejsce to coś więcej niż sklep czy biznes. To miejsce spotkań z ludźmi, wymiany zdań, wzajemnej inspiracji. U nas zakupy to tylko pretekst do spotkania i czerpania siły. Epidemia jeszcze bardziej nam to pokazała i jednocześnie zmobilizowała, żeby zrobić kolejny śmiały krok do przodu. Rozszerzamy swoją ofertę o rzeczy, które uważamy za wartościowe i po prostu piękne. Zdradzić mogę, że są to naturalne kosmetyki, książki, rośliny i świece. Jeśli sytuacja znowu ograniczy ludzi do pozostania w domu to chcemy, by spotkanie z nami było formą ukojenia, relaksu, a także sprawiania sobie i najbliższym przyjemności z zakupów. Zachęcamy do tego, by zwolnić.

Zmiany

Epidemia sprawiła, że wiele osób zaczęło robić zakupy w internecie. W „Adzie” taka opcja nie jest dostępna.

- Ale to absolutnie nie świadczy o tym, że za czymś nie nadążamy. My po prostu stawiamy na inny kontakt z klientem. Inaczej podchodzimy do zakupów – tłumaczy pani menadżer. – Nie chcemy, żeby było to zwykłe wydawanie pieniędzy. To musi być dobry czas oraz dobre i przemyślane decyzje, których nie będziemy żałować. Epidemia, chyba bardziej niż kiedykolwiek uświadomiła nam, że bardziej niż „mieć” ważne jest „być”. Konieczny jest kontakt z drugim człowiekiem i towarzyszące mu emocje.

Właściciele sklepu w najbliższych miesiącach planują jednak wprowadzenie kilku zmian związanych z poczynionymi w trakcie pandemii obserwacjami.

- Na razie nie chcemy zdradzać szczegółów. Mogę tylko powiedzieć, że sklep z tak ogromną tradycją pozostanie na swoim miejscu. Wychodząc naprzeciw potrzebom klientek rozszerzymy jednak jego działalność – Żaneta Grądziel uchyla rąbka tajemnicy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Szymon Hołownia w Lublinie: "Musimy mieć prezydenta, który będzie człowiekiem pokoju"
ZDJĘCIA
galeria

Szymon Hołownia w Lublinie: "Musimy mieć prezydenta, który będzie człowiekiem pokoju"

- Mamy wybrać prezydenta krętacza czy kolegę gangusów? - pytał media w sobotę marszałek Sejmu i kandydat na rezydenta RP Szymon Hołownia.

Chełmianka będzie miała czego żałować po meczu w Nowym Sączu

Chełmianka zmarnowała szansę na zwycięstwo w Nowym Sączu

Przynajmniej przez parę dni w brody będą sobie pluć piłkarze Chełmianki. Biało-zieloni zmarnowali dużą szansę na ogranie lidera i to w Nowym Sączu. Najpierw goście zepsuli doskonałą okazję na 2:0, a w końcówce grali w liczebnej przewadze. To jednak Sandecja zadała decydujący cios i wygrała 2:1.

Literacki maj w Chełmie – pełen książek, gwiazd i ekranizacji

Literacki maj w Chełmie – pełen książek, gwiazd i ekranizacji

Wiosna nie tylko za oknem – w Chełmie rozkwita kulturą, zapowiadając literacką ucztę dla zmysłów. Chełmska Biblioteka Publiczna organizuje dwa wyjątkowe wydarzenia – III Festiwal „Chełmskie Spotkania z Literaturą” oraz IV Chełmskie Targi Książki. Gośćmi będą znani pisarze, aktorzy i twórcy, których dzieła nie tylko poruszyły czytelników, ale także znalazły miejsce na ekranach kin i telewizorów.

Michał Paluch dał Świdniczance prowadzenie, ale Unia wyrównała po przerwie

Outsider z Tarnowa znowu odebrał punkty Świdniczance

Unia z hukiem zleci do IV ligi. Młodzież z Tarnowa robi jednak postępy, co można oglądać zwłaszcza w końcówce obecnego sezonu. Przed tygodniem „Jaskółki” sensacyjnie ograły KSZO. W sobotę dopisały do swojego konta siódmy punkt, tym razem po wyjazdowym remisie ze Świdniczanką (1:1).

Lublinianka znowu wygrała mecz w niesamowitych okolicznościach
ZDJĘCIA
galeria

Kolejny niesamowity mecz z udziałem Lublinianki. Dziewięć goli i wygrana w ostatniej chwili

Jak tak dalej pójdzie, to na mecze, w których gra Lublinianka do biletu trzeba będzie dorzucać leki na uspokojenie. Drugi raz w tej rundzie drużyna Daniela Koczona pokonała rywali… 5:4, tym razem rezerwy Avii Świdnik. Znowu było mnóstwo emocji, zwrotów akcji i walka do samego końca.

Pił alkohol na pomoście – okazało się, że od lat był poszukiwany listem gończym

Pił alkohol na pomoście – okazało się, że od lat był poszukiwany listem gończym

Za picie piwa na pomoście można dostać mandat. 26-latka czeka jednak o wiele cięższa kara.

Park kieszonkowy przy Akademii Bialskiej w Białej Podlaskiej

Uczelnia stworzyła swój park kieszonkowy. Pierwszy las Miywaki w mieście

Jest zapach ziół, szum wody, miejsce do siedzenia i trochę dydaktyki. Przy Akademii Bialskiej powstał park kieszonkowy, który może przynieść nie tylko odpoczynek.

Z sierpem w dłoni wtargnął do urzędu. Chwila grozy w Białej Podlaskiej

Z sierpem w dłoni wtargnął do urzędu. Chwila grozy w Białej Podlaskiej

Inspiracją dla agresora miały być ostatnie wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim. Po incydencie jedna z pracowniczek zemdlała.

Uderzył w sklep i odjechał

Uderzył w sklep i odjechał

Kierowca staranował drzwi sklepu i odjechał. Choć sam postanowił zgłosić się na policję, okazało się, że był kompletnie pijany.

Lublin: 25 kilogramów narkotyków w rękach policji. Czarnorynkowa wartość – milion złotych

Lublin: 25 kilogramów narkotyków w rękach policji. Czarnorynkowa wartość – milion złotych

25 kilogramów narkotyków o wartości miliona złotych posiadał 27-latek z Lublina. To pierwsza tak duża akcja niedawno utworzonego Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KWP w Lublinie.

Rajdowy raj w Gościeradowie. Takiego miejsca nie ma w całym kraju
NASZ PATRONAT
film

Rajdowy raj w Gościeradowie. Takiego miejsca nie ma w całym kraju

W Wólce Gościeradowskiej powstało miejsce, które może odmienić oblicze amatorskiego i profesjonalnego motorsportu w Polsce. Nowoczesny ośrodek szkoleniowy jazdy sportowej i rajdowej przyciąga zarówno zawodowców, amatorów, pasjonatów prędkości. Tutaj adrenalina łączy się z bezpieczeństwem, a każdy może poczuć się jak kierowca rajdowy – nawet dziecko. Obejrzyj nasze wideo o „adrenalinie” na www.dziennikwschodni.pl. Dziś ośrodek oficjalnie startuje. Dziennik objął patronat medialny na tym miejscem.

Awantura w kancelarii komorniczej w Biłgoraju. 57-latek groził atrapą broni

Awantura w kancelarii komorniczej w Biłgoraju. 57-latek groził atrapą broni

Mężczyzna był niezadowolony z decyzji egzekucyjnych, więc wyciągnął „broń”. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale pracownicy kancelarii najedli się strachu.

Majówka z Trzydziestką
Foto
galeria

Majówka z Trzydziestką

Majówka 2025 w popularnym lubelskim Klubie 30 przeszła do historii! Było wszystko to, co lubicie najbardziej, czyli: gorąco, tanecznie i do białego rana. Sprawdź, czy uchwyciliśmy Cię w obiektywie i zobacz, jak się bawi Lublin.

Konie, emocje i Hobby Horse!

Konie, emocje i Hobby Horse!

Kopyta dudnią, serca biją mocniej, dzieci piszczą z radości – 11 maja w Kaniem-Stacji szykuje się wydarzenie, które rozgrzeje nie tylko miłośników jeździectwa. III Konkurs i Pokaz Wszechstronnej Użyteczności Koni to nie tylko sportowa rywalizacja, ale prawdziwy festyn pasji, tradycji i rodzinnej zabawy.

Mimo wysokiej porażki z Piastem piłkarze Motoru mogli liczyć na wsparcie kibiców. "Nie kupisz tego za żadne pieniądze"
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Mimo wysokiej porażki z Piastem piłkarze Motoru mogli liczyć na wsparcie kibiców. "Nie kupisz tego za żadne pieniądze"

Kibice Motoru przy okazji meczu z Piastem pokazali klasę. Mimo wysokiej porażki żółto-biało-niebieskich gospodarze cały czas mogli liczyć na wsparcie z trybun. Spotkanie obejrzało 13344 widzów, a po końcowym gwizdku trener Mateusz Stolarski w imieniu swoim i całej drużyny podziękował fanom za wsparcie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium