Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

23 lutego 2022 r.
8:00

Lublin: Ulica w centrum miasta umiera w ciszy. "Przede wszystkim nie ma studentów"

78 10 A A

Puste szklane witryny, kartki z napisami „wynajmę”, zaciągnięte zewnętrzne rolety – tak wygląda coraz więcej lokali po prężnie funkcjonujących do niedawna sklepach

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Kiedy Narutowicza tętniła życiem? Wie pani, że już nie pamiętam – słyszę w jednym ze sklepów jubilerskich. – Pięć lat temu? W sumie to i cztery lata temu też było dobrze. Teraz jest tragedia. Pustawo zaczęło się robić jeszcze przed koronawirusem, ale to tak pomału się zaczynało. A potem była epidemia i zamknięcie. Ludzie nie brali ślubów, nie zaręczali się, nie było dużych imprez. Obrączki i pierścionki, czyli to, na czym był największy handel, leżą. Od półtora roku cieszę się, jak w miesiącu wyjdę na zero. Częściej dokładam.

Czy zrezygnuje z prowadzenia firmy?

– Co miesiąc mam nadzieje, że coś się ruszy. Teraz liczę, że wiosną będzie lepiej. Po raz kolejny mam nadzieję, że ten wirus jest już w odwrocie – na twarzy wykwita zgryźliwy uśmiech.

Radości nie widać też w jednym z kilku sklepów z sukniami ślubnymi. Kiedy wchodzę, wychodzą z niego akurat dwie młode kobiety.

– To była jedyna zaplanowana na dziś przymiarka – słyszę w sklepie. – Tradycyjnie już po nowym roku to mamy taki martwy sezon. Śluby ruszają dopiero w Wielkanoc, ale z suknią nikt nie czeka na ostatnią chwilę. Dlatego to będzie dla nas prawdopodobnie kolejny zmarnowany rok.

Kiedyś tu był ruch

Wkrótce zamknięty zostanie także jeden z ciuchlandów przy Narutowicza. Ten, który działał „od zawsze”. Do końca trwać będą obniżki, a do sprzedania pozostało jeszcze całkiem dużo rzeczy. Większość to rzeczy z metkami.

– Tu u nas na ulicy to było swojego czasu bardzo dużo ciuchlandów. Jak się szło od Victorii w górę to do placu Wolności można było do nich zachodzić i zachodzić. Teraz to już chyba ze trzy zostały. W tej dolnej części ulicy to już nic nie ma – mówi starsza mieszkanka ulicy. – Tutaj to tak wygląda, że często najpierw pojawia się kartka, że zamknięte do kiedyś tam. A potem przyjeżdża samochód i zabierają meble. Tak było do niedawno z bankiem. Najpierw była kartka, a potem nie było już nic.

– Pani jest z Lublina? Wyobraża sobie pani żebyśmy tu tak kiedyś stali na ulicy i nikt by na nas nie wpadał? Tu tłok był. Ruch. Ciężko było stanąć, żeby ktoś na nas nie wpadał – mówi pan Roman, mieszkaniec kamienicy w jednym z podwórek.

– O godzinie 15.20 to ruch był i tłok straszny. I urzędników było mnóstwo na przystankach i studentów wracających. A teraz? Pusto – słyszymy w sklepie z ubraniami.

Bo brakuje studentów

– Ruch robili studenci. Dopóki byli, wszystko w miarę sprawnie funkcjonowało. Siedzieli w restauracji. Robili ksero. Kupowali japońskie słodycze – mówi inna mieszkanka ulicy. – A potem poszli na zdalne. Zresztą niedługo w ogóle znikną z Narutowicza, bo pedagogika będzie się przenosiła. I jaki efekt? Teraz restauracji nie ma. Podobno w lutym miała w tym miejscu ruszyć naleśnikaria i też nic się nie dzieje. Jedno ksero całkiem zamknięte. Ten sklep japoński to jeszcze jakoś się trzyma. Z nowości to jeszcze barber się otworzył i chyba dwa studia tatuażu, ale to już nie powiem, jak im się powodzi. Nigdy nie widziałam, żeby ktoś tam wchodził.

Spadek liczby klientów z brakiem studentów wiążą przede wszystkim także przemiłe ekspedientki sklepu piekarniczego.

– Jest bardzo źle – przyznają. Szacują, że w ostatnich latach ruch zmniejszył się o połowę. – Przede wszystkim nie ma studentów. I wychodzili w trakcie zajęć po coś do zjedzenia. I stancje tu wynajmowali. Ruch był, gwar, klienci. Ale przy Narutowicza to mieszka jednak przede wszystkim dużo starszych ludzi. Jesteśmy tu od lat. Znałyśmy ich doskonale. W ostatnim czasie wiele tych naszych stałych klientów umarło. Przykro jest.

Spadku liczby klientów nie wytrzymał sklep mięsny. Działał tylko do końca roku.

– On też był tu od zawsze i warzywniak był, i życie było. A teraz pusto jak na wsi, a to przecież centrum miasta – mówi pan Roman.

– Czy na Narutowicza wróci życie? – pytam

– Kiedyś pewnie wróci, tylko nie wiem, czy my do tego doczekamy – podsumowuje mężczyzna.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów
Wideo

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów

Nadszedł ten dzień, na który czekali wszyscy obserwatorzy ptasiej telenoweli z komina elektrociepłowni Wrotków. Do gniazda wróciły odchowane przez sokolnika pisklęta.

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę  na mandat?
Dzień Wschodzi
film

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę na mandat?

Opadł bitewny kurz walki o samorządy, a na horyzoncie kolejna bitwa. Tym razem o miejsca w parlamencie europejskim. Po przerwie do Brukseli chce wrócić prof. Mirosław Piotrowski. Był już europosłem przez 3 kadencje z poparcia Ligi Polskich Rodzin oraz Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem kandyduje z listy Konfederacji. Z jakimi szansami na sukces? Zapraszamy do obejrzenia.

Za nami druga kolejka Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Za nami druga kolejka Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Zwycięstwa odniosły Ekolodzy Eco-World, Kelnerzy MTS Akapelka i Piekarze Adampol Team

Gnojowica pod domem wójta Dorohuska

Gnojowica pod domem wójta Dorohuska

Wczoraj rolnicy przed domem wójta Dorohuska Wojciecha Sawy wylali gnojówkę i podpalili opony. Był to odwet za rozwiązanie protestu na granicy.

Rafał Zwolak: Pogodzimy Zamość, bo moją partią są ludzie
Wybory 2024

Rafał Zwolak: Pogodzimy Zamość, bo moją partią są ludzie

W pierwszej turze wyborów jego przewaga nad urzędującym prezydentem sięgnęła 2854 głosów. W drugiej była jeszcze większa. Różnica wyniosła 6035 głosów. O nocy wyborczej, planach na przyszłość, również kadrowych i jego konkurencie rozmawiamy z Rafałem Zwolakiem, zwycięzcą wyborów prezydenckich w Zamościu.

GIS ostrzega: tej mąki lepiej nie kupuj

GIS ostrzega: tej mąki lepiej nie kupuj

Główny Inspektorat Sanitarny wycofał niektóre partie mąki migdałowej. Wszystko przez nadmiar aflatoksyn

Bogdanka LUK znowu lepsza od Trefla, europejskie puchary w Lublinie!

Bogdanka LUK znowu lepsza od Trefla, europejskie puchary w Lublinie!

W spotkaniu rewanżowym o piąte miejsce Bogdanka LUK Lublin pokonała Trefl Gdańsk 3:1. Tym samym w przyszłym sezonie będzie reprezentować nasz kraj w Pucharze Challenge.

Jazz w DDK Węglin. Marek Pospieszalski solo
27 kwietnia 2024, 20:00

Jazz w DDK Węglin. Marek Pospieszalski solo

Zapraszamy na kolejny koncert z cyklu Peryferia. Tym razem wystąpi wystąpi saksofonista Marek Pospieszalski. Wydarzenie odbędzie się w sobotę 27 kwietnia o godzinie 20.00.

Lubelski wieczór w Zgrzycie
27 kwietnia 2024, 20:00

Lubelski wieczór w Zgrzycie

W najbliższą sobotę w Fabryce Kultury Zgrzyt zobaczymy, co ciekawego dzieje się na lubelskiej scenie rockowo – metalowej. Zagrają dwie lubelskie kapele: Slave Keeper i Last Jump oraz gościnnie Iron Head.

Młodzi Raperzy i Raperki poszukiwani

Młodzi Raperzy i Raperki poszukiwani

Tworzysz muzykę a w Twoich żyłach płynie rap? Warsztaty Kultury zapraszają do udziału w konkursie

Przed nami kolejna zimna noc. IMGW wydaje alert dla Lubelszczyzny

Przed nami kolejna zimna noc. IMGW wydaje alert dla Lubelszczyzny

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydaje alerty meteorologiczne dla całej Polski. Przymrozki nie ominą także województwa lubelskiego.

Strzelał z wiatrówki i rzucał kamieniami

Strzelał z wiatrówki i rzucał kamieniami

Najbliższe 3 miesiące w policyjnym areszcie spędzi 37-letni mieszkaniec powiatu łęczyńskiego, który groził śmiercią swoim sąsiadom, strzelał z wiatrówki i rzucał kamieniami w dzieci. Za popełnione czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Powiat włodawski. Znamy wszystkich wójtów gmin
Wybory 2024

Powiat włodawski. Znamy wszystkich wójtów gmin

Znamy rezultaty niedzielnego głosowania. W gminie Włodawa bez zmian, ale mieszkańcy z gmin Wyryki i Stary Brus postanowili, że ich mała ojczyzna potrzebuje diametralnych zmian.

Tymczasowo strach przechodzić

Tymczasowo strach przechodzić

W miniony czwartek na tymczasowym przejściu dla pieszych przy ulicy Filaretów (w pobliżu dawnej kładki łączącej osiedle Piastowskie i osiedle Mickiewicza) doszło do potrącenia pieszego. Mieszkańcy wspomnianych osiedli zorganizowali dziś, 22 kwietnia, spotkanie, w którym udział wzięli przedstawiciele rady miasta, rady dzielnicy oraz kierownik Wydziału Zarządzania Ruchem Drogowym i Mobilnością UM Lublin.

Przepis na udaną rozmowę o pracę
galeria

Przepis na udaną rozmowę o pracę

22 kwietnia br. ruszyła kolejna edycja warsztatów Lublin Skills Up. To cykl bezpłatnych spotkań wspierających kompetencje na rynku pracy

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium