Pilne! Veljko Nikitović nie jest już prezesem Górnika Łęczna

Plotki o zmianie na stanowisku prezesa krążyły już od kilku dni, ale na ich potwierdzenie trzeba było czekać do czwartku. Popołudniu na stronie internetowej klubu pojawił się oficjalny komunikat na ten temat. – Górnik Łęczna SA informuje, że w dniu 13 grudnia 2018 roku Rada Nadzorcza podjęła decyzję o zmianach w składzie Zarządu Spółki. Z dniem dzisiejszym Pan Veljko Nikitović przestał pełnić funkcję Prezesa Zarządu. Rada Nadzorcza powołała na to stanowisko Pana Piotra Sadczuka – czytamy w nim.

– W imieniu Rady Nadzorczej dziękujemy prezesowi Nikitoviciowi za dotychczasową pracę na stanowisku Prezesa Zarządu Górnika Łęczna. Życzymy mu dalszych sukcesów w pracy zawodowej na rzecz Klubu. Nowo wybranemu prezesowi gratulujemy objęcia funkcji – podsumował Dariusz Batyra, przewodniczący Rady Nadzorczej.

– Dziękuję wszystkim pracownikom, kibicom i zawodnikom za ten wspólny czas – powiedział Veljko Nikitović. – Cieszę, się że półtora roku temu zostałem obdarzony tak dużym zaufaniem. To był ciężki okres dla Górnika Łęczna dlatego cieszę się, że udało nam się rozwiązać większość problemów finansowych. Zostawiam Górnika w dobrej sytuacji, a nowemu prezesowi życzę samych sukcesów i aby zaprowadził klub tam gdzie jego miejsce - dodał były już sternik zielono-czarnych.

Przypomnijmy, że Veljko Nikitović niemal przez całą swoją karierę piłkarską związany był z Górnikiem Łęczna. Serb trafił na Lubelszczyznę wiosną 2001 roku. Następnie wrócił do ojczyzny, ale trzy lata później znów był zawodnikiem Górnika. Następnie przez kolejne 12 lat z półroczną przerwą w 2008 roku (odszedł wtedy do rumuńskiego Vaslui) bronił zielono-czarnych barw. Karierę piłkarską zakończył w 2016 roku.

Po przejściu na piłkarską emeryturę współpracował ze sztabem szkoleniowym, następnie pełnił funkcję członka zarządu, aby finalnie 17 lipca 2017 roku objąć fotel prezesa. Górnik wówczas znajdował się w bardzo złej sytuacji finansowo-organizacyjnej. Zespół spadł z Lotto Ekstraklasy, z klubem pożegnała się większość piłkarzy, a także trener Franciszek Smuda. Nikitović poza budową zespołu musiał także poradzić sobie ze spłatą licznych długów. Dlatego też w kolejnym sezonie w Łęcznej postawiono na zawodników z polski, a także młodzież z regionu.

W minionym sezonie Górnik spadł do II ligi, ale kondycja finansowa uległa znacznej poprawie. Natomiast na półmetku tego sezonu zespół uplasował się na piątym miejscu z realnymi szansami na awans. To zadanie będzie należeć jednak do nowego prezesa Górnika, którym został Piotr Sadczuk. Natomiast członkiem sztabu pozostał Sebastian Buczak. Z kolei Veljko Nikitović objął stanowisko dyrektora sportowego.