Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

III liga gr. IV

12 maja 2018 r.
18:18

Chełmianka – Podlasie 2:2. Derby pełne kontrowersji

0 24 A A
(fot. ARCHIWUM)

Co to był za mecz! Nie chodzi o piękne akcje i niesamowite gole. Raczej o kontrowersyjne decyzje sędziego. Chełmianka prowadziła z Podlasiem 1:0 i 2:1, ale zawody zakończyły się ostatecznie remisem 2:2. Trzeba jednak dodać, że biało-zieloni od 54 minuty grali w... dziewiątkę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W 13 minucie po świetnym podaniu z własnej połowy od Pawła Ulicznego kapitalnie przy linii końcowej zachował się Michał Budzyński. Z łatwością ograł obrońcę rywali i zagrał wzdłuż bramki. Tam do piłki dopadł Przemysław Koszel i z najbliższej odległości strzelił do „pustaka”.

Później długimi fragmentami niewiele działo się na boisku. Gospodarze mogli spokojnie czekać na ruch ze strony zespołu Tomasza Złomańczuka i skupić na kontrach. Taka okazja nadarzyła się chociażby w 30 minucie, kiedy akcję beniaminka wyprowadzał Przemysław Banaszak. Najlepszy snajper Chełmianki wyłożył piłkę przed pole karne, ale strzał pozostawiał wiele do życzenia.

Dopiero w samej końcówce, po stałych fragmentach gry bialczanie zaczęli stwarzać jakiekolwiek zagrożenie pod bramką Damiana Drzewieckiego. Golkiper gospodarzy nadal był jednak praktycznie bezrobotny. W doliczonym czasie pierwszej połowy z groźną kontrą wychodzili podopieczni trenera Bożyka. Budzyński zagrał sobie piłkę obok obrońcy, ale ten się nie patyczkował i powalił rywala na murawę zatrzymując akcję Chełmianki. Gdyby nie ten faul była duża szansa, że popularny „Budzik” znalazłby się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Podlasia. Arbiter pokazał jednak Arturowi Renkowskiemu tylko żółtą kartkę.

Tuż po wznowieniu gry Budzyński świetnie strzelił głową i piłka wylądowała w siatce. Arbiter uznał jednak, że zawodnik był na pozycji spalonej. Wydawało się, że gospodarze mają wszystko pod kontrolą, ale w odstępie pięciu minut sędzia wyrzucił z boiska dwóch graczy Chełmianki. I powiedzieć, że obie decyzje były kontrowersyjne, to nic nie powiedzieć. Najpierw wydawało się, że Mateusz Kompanicki w walce z rywalem zastawił piłkę. Mimo to obejrzał drugie żółtko. Niedługo później Koszel zaatakował przeciwnika na jego połowie. Owszem, faul był, ale czy na kolejne upomnienie? Arbiter uznał, że tak i od 54 minuty drużyna trenera Bożyka grała w dziewiątkę.

Bialczanie długimi fragmentami zupełnie nie potrafili tego wykorzystać. Bili głową w mur, ale w 82 minucie uśmiechnęło się do nich szczęście. Damian Drzewiecki ostatnio ratował swój zespół, ale tym razem nie zdołał złapać strzału z dystansu, a do tego odbił piłkę tak niefortunnie, że ta trafiła pod nogi Marcina Kruczyka, który z bliska doprowadził do remisu. 180 sekund później podwójnie osłabieni miejscowi zaatakowali i niewiele do szczęścia zabrakło Ulicznemu. W 90 minucie świetną akcją popisał się Banaszak. Wpadł w pole karne i był faulowany przez rywala. Sędzia podyktował jedenastkę, a sam poszkodowany nie zmarnował szansy.

Wydawało się, że zawodnicy beniaminka dokonają nie lada sztuki i w dziewiątkę zgarną pełną pulę. Druga niepewna interwencja Drzewieckiego pozwoliła jednak zdobyć gola Kamilowi Kocołowi i piłkarze trenera Złomańczuka w ostatniej chwili wywalczyli punkt.

ZDANIEM TRENERÓW

Tomasz Złomańczuk (Podlasie)

– Mecz bardzo dramatyczny z wieloma zmianami. Nie wiem, czy te czerwone kartki pomogły mojemu zespołowi. Bardzo długo adaptowaliśmy się do nowej sytuacji. Graliśmy chaotycznie, niedokładnie i za szybko chcieliśmy odrobić straty. Zabrakło nam spokoju i dokładności przede wszystkim. Mam pretensje do zawodników o bardzo nieodpowiedzialne zachowanie przy rzucie karnym dla przeciwnika. Uczulałem drużynę, jak gra Chełmianka i jak groźnym zespołem są rywale. Mimo wszystko zdobyty punkt w naszej sytuacji jest bardzo ważny w kontekście walki o utrzymanie.

Artur Bożyk (Chełmianka)

– Pierwsza część komentarza musi się odbyć w świetle dwóch decyzji, które miały miejsce na początku drugiej połowy i które spowodowały, jak wyglądała druga część gry. Pokazaliśmy wielką spójność i dużą wiarę w to, że te okoliczności zdarzają się po to, żeby sobie z nimi radzić. Dowodem były sytuacje bramkowe, które potrafiliśmy stworzyć grając w ośmiu zawodników z pola, bo dwóch piłkarzy zostało usuniętych. Pierwsza połowa, to z kolei bardzo efektowna bramka w ataku pozycyjnym. Jedna z piękniejszych akcji, które przeprowadziliśmy, ale które planowaliśmy. Przygotowywaliśmy się na to, że zostaniemy zaatakowani, ale to nie miało miejsca. Myślę, że kibice, którzy przybyli na stadion przeżyli sporo emocji, niestety nie w pełni pozytywnych. Cieszy to, jak sobie radzimy z trudnymi okolicznościami. Tym razem postawiono nas przed wyjątkowo trudnym zadaniem. Jednym głównym pozytywem tej całej sytuacji jest to, że po tym co przeżyliśmy jesteśmy teraz silniejsi.

Chełmianka Chełm – Podlasie Biała Podlaska 2:2 (1:0)

Bramki: Koszel (13), Banaszak (90+1-z karnego) – Kruczyk (82), Kocoł (90+3).

Chełmianka: Drzewiecki – Michalak (55 Jabkowski), Chodziutko, Wołos, D. Niewęgłowski, Koszel, Uliczny, Piekarski, Kompanicki, Budzyński, Banaszak (69 Olszak).

Podlasie: Gugeszaszwili – Renkowski (77 Kosieradzki), Konaszewski, Łakomy, Komar, Leśniak (69 Kruczyk), Kocoł, Andrzejuk, Grajek, Syryjczyk (60 Dmowski), Zabielski.

Żółte kartki: Piekarski, Koszel, Kompanicki, Budzyński, Banaszak – Leśniak, Renkowski, Kruczyk, Gugeszaszwili, Andrzejuk.

Czerwone kartki: Kompanicki (Chełmianka, 49 min, za drugą żółtą), Koszel (Chełmianka 54 min, za druga żółtą).

Sędziował: Michał Gurgul (Kraków).

Pozostałe informacje

Po zmianie władzy w mieście ze stanowiska rezygnuje dyrektor ośrodka kultury

Po zmianie władzy w mieście ze stanowiska rezygnuje dyrektor ośrodka kultury

Dyrektor Radzyńskiego Ośrodka Kultury zrezygnował ze stanowiska. A przy okazji z Facebooka zniknął oficjalny profil ośrodka. Wszystko to dzieje się tuż przed zmianą władzy w mieście. Jerzy Rębek z PiS oddaje stery w ręce Jakuba Jakubowskiego.

Wypadek na drodze Siedlce- Łuków. Utrudnienia dla kierowców

Wypadek na drodze Siedlce- Łuków. Utrudnienia dla kierowców

Kierowcy, uważajcie na trasie z Siedlec do Łukowa. Na drodze krajowej numer 63 zderzyły się dwa samochody.

Unia z nowym trenerem postawiła się Hetmanowi. Wyniki zamojskiej klasy okregowej

Unia z nowym trenerem postawiła się Hetmanowi. Wyniki zamojskiej klasy okregowej

Skazywana na pożarcie Unia Hrubieszów z nowym trenerem Piotrem Stadnickim przegrała 0:2 z Hetmanem Zamość, ale wstydu nie przyniosła. Kolejną niespodziankę sprawił Graf Chodywańce kończąc świetną serię Gromu Różaniec

Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Marzy ci się policyjny mundur? Nabór trwa

Marzy ci się policyjny mundur? Jest okazja, bo komenda w Krasnymstawie prowadzi nabór do służby.

Nasza biało-czerwona. Dzień Flagi u marszałka
ZDJĘCIA
galeria

Nasza biało-czerwona. Dzień Flagi u marszałka

Władze miejskie oraz wojewódzkie oraz mieszkańcy wzięli udział w obchodach Dnia Flagi RP pod Urzędem Marszałkowskim.

Jest nowy prezes stadniny w Janowie Podlaskim. To człowiek z PSL
pilne

Jest nowy prezes stadniny w Janowie Podlaskim. To człowiek z PSL

Jest nowy prezes stadniny koni w Janowie Podlaskiem. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa powołał na to stanowisko związanego z PSL, Leszka Świętochowskiego.

Biało-czerwona dumnie powiewa na wietrze
ZDJĘCIA
galeria

Biało-czerwona dumnie powiewa na wietrze

Pod starostwem powiatowym w Lublinie zebrano się by świętować Dzień Flagi RP.

Polska w UE. Już 20 lat jedziemy razem

Polska w UE. Już 20 lat jedziemy razem

Pamiętacie jeszcze korki na rondzie w Kołbieli? Przejazd przez Garbów czy Garwolin? A podróż Lublin-Warszawa, gdy nie było ekspresówki? Przypominacie sobie korki pod Zamkiem w Lublinie i sznury ciężarówek sunących przez centrum miasta? To na szczęście już przeszłość. W sporej mierze dzięki Unii Europejskiej.

„To symbol naszej tożsamości narodowej”. Dzień flagi pod Urzędem Wojewódzkim
ZDJĘCIA
galeria

„To symbol naszej tożsamości narodowej”. Dzień flagi pod Urzędem Wojewódzkim

Drugiego maja obchodzimy Dzień Flagi RP. O tym ważnym symbolu narodowym podczas uroczystego wciągnięcia jej na maszt mówił wojewoda lubelski Krzysztof Komorski.

Miał być hit kolejki, a był... walkower. Wyniki Hummel czwartej ligi

Miał być hit kolejki, a był... walkower. Wyniki Hummel czwartej ligi

Po weekendowej porażce ze Stalą Kraśnik trener Cisowianki Drzewce Łukasz Giza podał się do dymisji. Wraz z nim z klubu odeszli pozostali członkowie sztabu szkoleniowego. Natomiast w środę zamiast hitowego starcia z Lewartem Lubartów ekipa z Drzewc oddala mecz walkowerem

Bogdanka Arka Chełm minimalnie gorsza od BKS Visłą Proline Bydgoszcz. Rewanż już w sobotę

Bogdanka Arka Chełm minimalnie gorsza od BKS Visłą Proline Bydgoszcz. Rewanż już w sobotę

W pierwszym spotkaniu o trzecie miejsce Bogdanka Arka Chełm przegrała z BKS Visłą Proline Bydgoszcz 2:3. Kolejny mecz w sobotę w Bydgoszczy. Początek o godzinie 20.30

Czego chcą zamościanie? Miasto czeka na propozycje. Do wydania ponad 3,2 mln zł

Czego chcą zamościanie? Miasto czeka na propozycje. Do wydania ponad 3,2 mln zł

Zaraz po weekendzie, od poniedziałku 6 maja będzie można składać propozycje do przyszłorocznego budżetu obywatelskiego Zamościa.

Wypadek na MOP Bystrzejowice. Ciężko ranny pracownik w szpitalu

Wypadek na MOP Bystrzejowice. Ciężko ranny pracownik w szpitalu

Wystarczyła chwila nieuwagi i drzwi ciężarowego samochodu przygniotły pracownika firmy odpowiadającej za porządkowanie dróg do maszyny. Poszkodowany 60-latek z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.

Stary numer "na bankowca". 66-latek stracił prawie 50 tys.

Stary numer "na bankowca". 66-latek stracił prawie 50 tys.

Metody oszustów są różne. Często się powtarzają. Policja przed nimi ostrzega, a mimo to nadal nie brakuje osób, które dają się nabrać. Tak jak 66-latek z Białej Podlaskiej, który po rozmowach z "bankowcami" stracił prawie 50 tys. zł swoich oszczędności.

Artur Gronek (Polski Cukier Start): Chcę zostać w Lublinie

Artur Gronek (Polski Cukier Start): Chcę zostać w Lublinie

Rozmowa z Arturem Gronkiem, trenerem koszykarzy Polskiego Cukru Start Lublin

III LIGA, GRUPA IV
27. KOLEJKA

Wyniki:

Wisłoka Dębica - Sokół Sieniawa 1-2
Unia Tarnów - Wieczysta Kraków 0-5
KSZO Ostrowiec Św. - Podhale Nowy Targ 1-2
Orlęta Radzyń Podl. - Świdniczanka Świdnik 0-1
Podlasie Biała Podlaska - Siarka Tarnobrzeg 1-4
KS Wiązownica - Czarni Połaniec 1-3
Avia Świdnik - Star Starachowice 0-0
Chełmianka - Karpaty Krosno 6-0
Garbarnia Kraków - Wiślanie Jaśkowice 2-1

Tabela:

1. Wieczysta 27 66 79-24
2. Siarka 27 56 53-23
3. Star 27 48 41-22
4. Avia 27 47 48-30
5. Chełmianka 27 43 52-46
6. Podlasie 27 42 40-28
7. KSZO 27 41 42-35
8. Garbarnia 27 38 41-44
9. Wiślanie 27 38 45-36
10. Świdniczanka 27 37 35-40
11. Unia 27 35 43-47
12. Czarni 27 33 45-47
13. Wisłoka 27 30 32-45
14. Podhale 27 28 30-35
15. Wiązownica 27 28 37-63
16. Orlęta 27 23 27-46
17. Sokół 27 20 29-69
18. Karpaty 27 19 17-56

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!