KP Rapid Lublin zainaugurował sezon turniejem w Gdańsku

Pierwsze koty za płoty – dla zawodników z Lublina turniej nad morzem był dopiero przetarciem przez rozgrywkami pierwszoligowymi. W Trójmieście wystąpiło w sumie 16 zespołów podzielonych na cztery grupy. Rapid trafił do grupy C, w której zmierzył się kolejno z ekipami: Red Devils Chojnice, Zdrowie Garwolin i Hemak Sztutowo.

Lublinianie wygrali jedno z tych spotkań. W pierwszym starciu okazali się słabsi od Red Devils Chojnice, przegrywając 4:7. Niewiele lepiej poszło im także w konfrontacji ze spadkowiczem z Ekstraklasy – Zdrowiem Garwolin – którą przegrali 4:9. Na pocieszenie, Rapid pokonał na zakończenie rozgrywek grupowych Hemak Sztutowo 4:3.

Wiadomo było, że drużyna ze stolicy Lubelszczyzny nie powalczy o triumf w tych zmaganiach. Pozostała jej jednak walka o jak najlepsze miejsce w końcowej klasyfikacji. Lublinianie najpierw rozbili ekipę Młodzi i piękni Elbląg 8:1, a potem przegrali z FC Toruń 1:7 i zajęli ostatecznie 14. miejsce

- Nie był to dla nas zbyt dobry występ. Najważniejsza dla nas jest co prawda liga, ale liczyliśmy na to, że pokażemy się z trochę lepszej strony. Gramy praktycznie tym samym składem, co w zeszłym roku. Cieszymy się z tego, że po dwuletniej przerwie, spowodowanej kontuzją, wrócił do nas Łukasz Gromba, który był z nami od samego początku – tłumaczy Radosław Chmielnicki, dyrektor klubu i zawodnik KP Rapid Lublin.

Lublinianie mają w swoich planach występy w trzech kolejnych imprezach: I Otwartych Mistrzostwach Lublina w Beach Soccerze (6-7 lipca), turnieju I ligi w Białymstoku (14-15 lipca) oraz turnieju I ligi w Toruniu (26-28 lipca). Na tych dwóch ostatnich imprezach Rapid rozegra w sumie osiem meczów – jeśli znajdzie się wśród dwóch najlepszych ekip w końcowym zestawieniu, to awansuje do Ekstraklasy.

===

Zagrają na własnym terenie

W najbliższy weekend na boisku do sportów plażowych nad Zalewem Zemborzyckim odbędą się I Otwarte Mistrzostwa Lublina w Beach Soccerze. KP Rapid będzie jedną z ekip, która weźmie udział w tych rozgrywkach. – W Ekstraklasie występuje 10 zespołów, a w I lidze 9. Gdyby do I ligi chciały się zgłosić jeszcze, powiedzmy, 3 drużyny, to miejsce byłoby tylko dla jednej. Te rozgrywki w Lublinie mogą wpisać się na stałe do kalendarza. Może to być też przymiarka do stworzenia II ligi w Polsce. Chcemy podłączyć ten turniej pod struktury PZPN – wyjaśnia Radosław Chmielnicki, dyrektor klubu i zawodnik KP Rapid Lublin.