Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

26 czerwca 2022 r.
10:54

Kłótnia w NSZZ Solidarność. "To policzek wymierzony kolejarzom z Lublina"

7 5 A A
Została podjęta brutalna próba przejęcia uroczystości – mówi o obchodach rocznicy strajku kolejarzy z 1980 roku Mirosław Oleszczuk, ich wieloletni organizator
Została podjęta brutalna próba przejęcia uroczystości – mówi o obchodach rocznicy strajku kolejarzy z 1980 roku Mirosław Oleszczuk, ich wieloletni organizator (fot. Michał Siudziński)

Tak jak rozjeżdżają się pociągi w różnych kierunkach, tak rozjechała się wieloletnia tradycja wspólnego świętowania rocznicy kolejarskich strajków z lipca 1980 roku. Po kłótni o organizację obchodów między związkowcami Solidarności z Lublina a tymi z władz krajowych uroczystości będą dwie: dzień po dniu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mirosław Oleszczuk w lipcu 1980 roku nie brał udziału w słynnym strajku w lokomotywowni PKP w Lublinie, bo wówczas, jako uczeń technikum kolejowego na kierunku utrzymanie i eksploatacja spalinowych pojazdów trakcyjnych, miał właśnie wakacje. Ale to, co się działo wtedy w zakładzie, w którym pracowało 1500 osób w trybie ciągłym, 24 godziny na dobę, wiedział od kolegów i znajomych. Bo przynajmniej raz w tygodniu jako uczeń miał w lokomotywowni zajęcia praktyczne.

A działo się wówczas dużo, bo strajk kolejarzy, który zaczął się 16 lipca od zablokowania lubelskiego węzła (– Z tym przyspawaniem lokomotywy do torów to mit – zaznacza dziś Oleszczuk), sparaliżował ruch pociągów i był jednym z najlepiej zorganizowanych protestów w ramach Lubelskiego Lipca 1980. Na Lubelszczyźnie strajkowało nawet od 40 do 50 tys. pracowników z prawie 150 zakładów. Głównym żądaniem były postulat podwyższenia pensji w reakcji na podwyżki cen podstawowych produktów żywnościowych, ale kolejarzom udało się także przeforsować postulat wolnościowy, czyli niczym nie skrępowane wybory do Rady Zakładowej.

Brutalna próba przejęcia

Po 42 latach o kolejarzach znów jest głośno, ale w zupełnie innym kontekście. Chodzi o kłótnię pomiędzy związkowcami z Lublina a tymi z Sekcji Krajowej Kolejarzy "Solidarności" i prawo do organizacji tegorocznych uroczystości.

– Osobiście jako przewodniczący Komitetu Organizacyjnego zajmuję się tymi uroczystościami od 25 lat – mówi Mirosław Oleszczuk, który jest jednocześnie szefem "S" w PKP Cargo i członkiem Rady Krajowej sekcji kolejarzy. Ale w kwietniu, gdy na jej posiedzeniu w Tczewie zapadła decyzja, że lubelskie uroczystości zorganizuje centrala, go nie było. – Bo takiego punktu w ogóle nie było w porządku obrad! – podkreśla lubelski związkowiec. – Bo gdyby był, to nawet choroba by mnie nie zatrzymała.

Oleszczuk zwraca uwagę na pewne kuriozum, bo kolejarze z centrali podjęli uchwałę, że będą organizować uroczystości Lubelskiego Lipca (te od lat robi Zarząd Regionu Środkowowschodniego "Solidarności"-red.), a nie tylko rocznicy strajku kolejarzy. – Czuję żal i jest to najlżejsze określenie. Bo jeżeli są jakiekolwiek uwagi do organizatorów, to w ramach "Solidarności" powinno to być wyjaśnione, a została podjęta brutalna próba przejęcia uroczystości.

Zawłaszczanie święta

Uchwała kolejowej centrali wywołuje reakcję łańcuchową. "Wieloletni komitet organizacyjny tych uroczystości z Lublina, nie zgadzając się na zawłaszczanie tego święta przez władze branżowe z Warszawy, postanawia zorganizować uroczystości 16 lipca" – uchwalają 1 czerwca lubelscy kolejarze i dają zielone światło koledze Oleszczukowi do działania w tej sprawie. – Sekcja krajowa twierdzi, że obchody organizowała od zawsze, a to kłamstwo, bo od kilku lat dawali tylko logo.

Dwa tygodnie później oliwy do ognia dolewa Zarząd Regionu "S" w Lublinie: "Działania te prowadzą do skłócenia środowisk związkowych i deprecjonują rangę strajków Lubelskiego Lipca ’80" – podkreśla w stanowisku zarząd lubelskiego regionu "Solidarności". I oczekuje od kolegów z Warszawy niezwłocznych wyjaśnień w tej sprawie.

– Powstał niepotrzebny konflikt wewnątrz krajowej organizacji kolejarskiej – komentuje Marek Wątorski, zastępca przewodniczącego ZR NSZZ "Solidarność" w Lublinie. – Nie wiem, co legło u jego podstaw, ale faktem jest, że od lat to kolejarze skupieni wokół organizacji zarejestrowanych w naszym regionie organizowali uroczystości upamiętniające strajk kolejarzy w 1980 roku i są ich pełnoprawnymi organizatorami.

Mirosław Oleszczuk (fot. Michał Siudziński)

Patronat Prezydenta RP i TVP

Na razie sytuacja wygląda tak, że lubelscy kolejarze spotkają się 16 lipca, a dzień później obchody organizuje sekcja krajowa. Za te drugie uroczystości odpowiada Henryk Grymel, przewodniczący prezydium Rady Krajowej Sekcji Kolejarzy "S".

Nie wiem, o co tu chodzi, to burza w szklance wody. Koledzy z Lublina obrazili się i robią swoje obchody – mówi Dziennikowi przewodniczący. Kiedy przekazuję mu uwagę o zawłaszczeniu lubelskich uroczystości przez centralę, odpowiada: – To lekkie przekłamanie: sekcja krajowa kolejarzy od lat organizowała uroczystości, a w tym roku scedowała to na prezydium. Mamy już patronat Prezydenta RP i TVP – podkreśla Grymel. Czy ma jakieś zastrzeżenia do pracy Mirosława Oleszczuka? – Takie sprawy załatwiamy sami wewnątrz związku, nie poprzez media.

To policzek wymierzony kolejarzom z Lublina – komentuje Michał Kasprzak, uczestnik kolejarskich strajków w 1980 roku. A na stwierdzenie Grymela, że to sekcja krajowa kolejarzy organizowała uroczystości, odpowiada dosadnie: – Kłamie. Robią jakiś cyrk, on jest "wielki działacz", a jego nikt tu nie zna. Robi uroczystości na moim terenie, a to jest nasze święto, a nie ludzi z zewnątrz.

Każdy na swój sposób zamierza obchodzić rocznicę strajku. – Ja będę 17 lipca i będą to godne uroczystości - deklaruje Grymel.

17 lipca weźmie pan udział w rocznicy? – pytamy z kolei Oleszczuka: – Nie, nie wezmę.

(fot. Michał Siudziński)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zawodnicy Lubelskie Perła Polski Cycling Team rozdawali karty w krajowych wyścigach

Zawodnicy Lubelskie Perła Polski Cycling Team rozdawali karty w krajowych wyścigach

Pierwszą imprezą minionego tygodnia było 48 Kryterium Asów Tytani Kolarstwa Polskiego w Chorzowie. Przedstawiciele Lubelskie Perła Polski Cycling Team od samego początku nadawali ton rywalizacji na Górnym Śląsku.

"W sumie się nie stresuję". Ten egzamin zdaje dziś Juliusz z Lublina i tysiące ósmoklasistów
foto
galeria

"W sumie się nie stresuję". Ten egzamin zdaje dziś Juliusz z Lublina i tysiące ósmoklasistów

Równo o godzinie 9 uczniowie rozpoczęli egzamin z języka polskiego. Ponad 11 tys. ósmoklasistów zmierzy się z pierwszym w swoim życiu poważniejszym egzaminem.

Zrównoważony rozwój zaczyna się w domu: Zbiorniki na Wodę Deszczową

Zrównoważony rozwój zaczyna się w domu: Zbiorniki na Wodę Deszczową

Zbiorniki na deszczówkę to nie tylko ekologiczne rozwiązanie pomagające w gospodarowaniu zasobami naturalnymi, ale również praktyczne narzędzie, które może znacząco przyczynić się do zrównoważonego rozwoju każdego gospodarstwa domowego. W dobie rosnących cen wody i coraz bardziej widocznych skutków zmian klimatycznych, gromadzenie i wykorzystywanie wody deszczowej staje się nie tylko opcją, ale często koniecznością.

Praca z domu – poznaj zalety i wady

Praca z domu – poznaj zalety i wady

Od niedawna praca z domu stała się powszechnym modelem zatrudnienia, wykorzystywanym przez coraz więcej pracowników i pracodawców. Zdolność do wykonywania obowiązków zawodowych spoza biura daje zarówno pracownikom, jak i firmom szereg korzyści, ale wiąże się również z pewnymi wyzwaniami. Warto bliżej przyjrzeć się zaletom i wadom pracy z domu, aby lepiej zrozumieć, jak ten model wpływa na pracowników i pracodawców.

Rodzinne piekło. Syn zwyrodnialec

Rodzinne piekło. Syn zwyrodnialec

Przez długie miesiące znęcał się nad matką. 32-latek trafił do aresztu.

Czy warto ocieplić stary dom? Jak zwiększyć komfort i wartość Twojego domu

Czy warto ocieplić stary dom? Jak zwiększyć komfort i wartość Twojego domu

Ocieplenie starego domu może być jedną z najważniejszych inwestycji, które możesz podjąć, aby poprawić komfort życia, zmniejszyć rachunki za ogrzewanie i zwiększyć wartość swojej nieruchomości. W tej analizie przyjrzymy się różnym aspektom ocieplenia starych domów, włączając w to korzyści, techniki, a także możliwe wyzwania.

Były prezydent Niemiec wesprze inicjatywę z Zamościa
ZDJĘCIA
galeria

Były prezydent Niemiec wesprze inicjatywę z Zamościa

Z udziałem prof. dr hab. Horsta Köhlera, byłego prezydenta Niemiec odbyło się w Zamościu spotkanie poświęcone historii i bezpieczeństwu w Europie. Uczestniczyli w nim miejscowi samorządowcy i delegacja z Ukrainy.

Ósmoklasiści zaczynają maraton egzaminacyjny
Dzień Wschodzi
film

Ósmoklasiści zaczynają maraton egzaminacyjny

Dzisiaj pierwszy dzień egzaminów ósmoklasisty. To szczególny rocznik. Wyjątkowo mało liczny. Zazwyczaj kończących podstawówki w Lublinie jest 2 razy więcej. Dlaczego tak się dzieje i jakie będzie to miało przełożenie na rekrutację do szkół średnich? O tym w porannej rozmowie Dzień Wschodzi. Gościem Krzysztofa Kota jest dr Mariusz Banach, zastępca prezydenta Lublina do spraw oświaty.

MKS FunFloor Lublin dzisiaj gra z KPR Gminy Kobierzyce o srebrny medal

MKS FunFloor Lublin dzisiaj gra z KPR Gminy Kobierzyce o srebrny medal

We wtorek MKS FunFloor może zostać wicemistrzem Polski. Aby tak się stało podopieczne Edyty Majdzińskiej muszą pokonać KPR Gminy Kobierzyce.

Przeczesywali bagna. Pan Jerzy przepadł bez śladu

Przeczesywali bagna. Pan Jerzy przepadł bez śladu

68-letni pan Jerzy zaginął w sierpniu ubiegłego roku. Poszukiwania nadal trwają. Niedawno policja przeczesywała bagna.

Nowy sposób odczytu wodomierzy. Usterki będą im niestraszne

Nowy sposób odczytu wodomierzy. Usterki będą im niestraszne

W Świdniku ruszyły testy nowego systemu odczytu wodomierzy za pomocą anten radiowych. Wszystko po to, by w przyszłości uniknąć usterek i wycieku wody.

Ostatni dzwonek na zapisy do przedszkola. Miejsca w 60 placówkach

Ostatni dzwonek na zapisy do przedszkola. Miejsca w 60 placówkach

Trwa uzupełniająca rekrutacja do publicznych przedszkoli w Lublinie. Wolne miejsca czekają na przedszkolaków w 60 placówkach.

Motor Lublin znalazł nowego dyrektora sportowego

Motor Lublin znalazł nowego dyrektora sportowego

Wszystko wskazuje na to, że Motor Lublin znalazł wreszcie nowego dyrektora sportowego. A zostanie nim Grzegorz Koprukowiak, ostatnio menedżer drugoligowej Pogoni Siedlce. W poniedziałek taką informację przekazał portal weszlo.com. Wieczorem sam zainteresowany zrezygnował z pracy w ekipie lidera eWinner II ligi.

Abolicja w bibliotece. Szansa na uniknięcie kary

Abolicja w bibliotece. Szansa na uniknięcie kary

Oddaj książki i nie płać kary. Biblioteka idzie na rękę spóźnialskim czytelnikom.

Filharmonia podzielona batutą Wojciecha Rodka
Tylko w Dzienniku

Filharmonia podzielona batutą Wojciecha Rodka

Ponad 80-osobowy zespół muzyków Filharmonii Lubelskiej trawi konflikt, którego centrum to dyrygent Wojciech Rodek. Część zespołu filharmoników nie chce z nim współpracować po wypowiedziach dyrygenta opublikowanych przez Gazetę Wyborczą w Lublinie. Filharmonicy z dwóch związków zawodowych w piśmie do dyrekcji piszą wprost, że „wypowiedzi pana Wojciecha Rodka podważają reputację Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie (FL) i naruszają dobro jej pracowników”.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty