Do dziś nie zaczęła się obiecana rozbudowa parkingu przy Lwowskiej 10, wywalczona przez mieszkańców w budżecie obywatelskim na zeszły rok. Ratusz nie uwzględnił jej też na liście przyszłorocznych wydatków i nie obiecuje, że się to zmieni
To zniechęca mieszkańców do angażowania się w budżet obywatelski – ostrzegał na wtorkowym spotkaniu z władzami miasta Andrzej Zięba, przewodniczący Rady Dzielnicy Kalinowszczyzna, która zgłosiła projekt rozbudowy parkingu przy ul. Lwowskiej 10. Prace, na które zarezerwowano w kasie miasta 300 tys. zł, miały być wykonane w zeszłym roku.
– Zbierałam podpisy na ten projekt. Za budową opowiedziało się ponad tysiąc osób – skarżyła się Stefania Domańska-Michałek, mieszkanka ul. Lwowskiej, na środowym spotkaniu prezydenta z mieszkańcami dzielnicy. Jest zawiedziona tym, że parking nie powstał, mimo wygranego głosowania. – Nikt mi nie potrafił powiedzieć, dlaczego on wypadł.
Nie dość, że parking nie powstał w zeszłym roku, to nie został również uwzględniony w tegorocznym budżecie Lublina. Nie jest to zresztą jedyny pomysł zgłoszony do budżetu obywatelskiego, na którego wykonanie wciąż czeka dzielnica.
– Z roku 2020 nie mamy dokończonego projektu „inwestycje na Kalinowszczyźnie”. Część rzeczy została zrealizowana, m.in. dotyczące remontu sanitariatów w Zespole Szkół nr 4 i w Szkole Podstawowej 23 – wyliczał Zięba. – Natomiast czekamy niecierpliwie na zakres prac obejmujący dokończenie naszego wąwozu. Zostały nam alejki spacerowe, został montaż ławek – wylicza Zięba. Wspomina też o remoncie chodnika ul. Wołyńskiej i budowie małego boiska.
Ratusz zapewnia, że zamierza sukcesywnie nadrabiać zaległe projekty z budżetu obywatelskiego. – Mamy listę około 15 zaległych zadań. One będą systematycznie wracać. W roku 2021 bodajże cztery zadania zostały przywrócone i zrealizowane – zadeklarował na spotkaniu Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina.
– Chcemy realizować te zaległe zadania z budżetu obywatelskiego, żeby nie było przekazu, że ktoś się stara, głosuje, a te zadania nie były realizowane – stwierdził Szymczyk. Nie podał jednak możliwego terminu rozpoczęcia prac na inwestycji. Parking nie został zresztą uwzględniony w projekcie przyszłorocznych wydatków z miejskiej kasy. – Nie jestem w stanie powiedzieć, czy na pewno w roku 2022 uda nam się go wpisać do budżetu – zastrzegł zastępca prezydenta.