Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

14 września 2018 r.
20:52

"Codziennie kilka osób dzwoni na 112". Manekin/ Uchodźca/Ziomek. Słitfocia z samobójcą

Zdjęcie robi co drugi, opis czyta co dziesiąty, co piąty zna historię piątkowej akcji ratunkowej. To pobieżne wyliczenia z kwadransa spędzonego pod „Uchodźcą” w środowy wieczór. Rano, gdy ludzie chodzą szybciej, mniej osób zwraca na niego uwagę. W nocy, gdy ludziom bardziej wesoło, krzyczą do niego więcej i głośniej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Samobójca

Poniedziałek rano, Pl. Litewski.

– Samobójca. Jak żywy.

– Trzeba mieć wyobraźnię. I pieniądze.

Południe, redakcja Dziennika Wschodniego.

– To wasz wymysł? Nie? A czy ktoś się zastanawiał nad konsekwencjami? To sztuka? To nie żadna sztuka. W chorą stronę to idzie.

Noc z czwartku na piątek, 6/7 września. Postać mężczyzny stojącego na gzymsie drugiego piętra kamienicy stawia na nogi wszystkie służby ratunkowe w mieście. Na sygnale podjeżdżają karetki, strażacy w pośpiechu pompują skokochron, policja próbuje negocjować, a zbierający się na ulicy tłum nie może się zdecydować. „Skacz!”- krzyczą jedni. „Nie skacz!” – wydzierają się inni.

Anna Kamola, Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie: – Wszelkie próby nawiązania kontaktu z tym człowiekiem okazały się bezskuteczne. Nie reagował na żadne wezwania. Gdy strażacy podjechali zwyżką okazało się, że to nie człowiek, ale postać łudząco przypominająca człowieka. Została ściągnięta na dół i zabezpieczona przez funkcjonariuszy komisariatu I.

Andrzej Szacoń, rzecznik PSP Lublin: – Rozstawiliśmy skokochron. Dopiero po oświetleniu postaci okazało się, że to jednak nie jest człowiek. Na prośbę policji wjechaliśmy i odkręciliśmy figurę. Jeden z doświadczonych strażaków, który brał udział w tej akcji, stwierdził, że wiele rzeczy już w straży przeżył, ale czegoś takiego to jeszcze nigdy.

„Człowiek” spędza noc na komisariacie. W nocy zeznania składają też artyści, którzy go powołali do życia, i pracownicy Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych „Rozdroża”, którzy odpowiadają m.in. za logistykę artystycznego przedsięwzięcia.

– Zawiadomiliśmy Komendanta Miejskiego Policji, straż pożarną i pogotowie – zapewnia Anna Horyńska z „Rozdroży”. – Maile zostały wysłane ok. godz. 15.30, instalację powiesiliśmy ok. godz. 22.

Manekin

Wtorek rano, redakcja Dziennika Wschodniego.

– „Proszę pana, co pan robi?” To była starsza osoba, wyraźnie przerażona. Usłyszałam ją przez okno – opowiada nasza redakcyjna koleżanka, która ma biurko w pokoju z oknem wychodzącym na plac Litewski (okna newsroomu wychodzą na ul. Kołłątaja). Chwilę później w sekretariacie poruszenie.

– Dlaczego ten manekin tam stoi? Jak będzie trzeba, to przygotuje się jakiś pozew! Sytuacja w kraju jest jaka jest. Nie wszystkim się to podoba, niektórzy chcą wyjechać. Ale żeby namawiać do samobójstwa?

„Synek” opuszcza komisariat wczesnym popołudniem w piątek. Ma połamane palce lewej dłoni, choć ci, którzy go tam zostawiali na noc są pewni, że wtedy był „cały i zdrowy”. – Napisałam protokół odbioru i uwolniliśmy go. Palce policjanci włożyli mu do kieszeni – opowiada Horyńska.

Zapada decyzja, że na gzyms wróci, ale stanie niżej i od strony Placu Litewskiego.

– By było bardziej oczywiste, że to rzeźba – tłumaczy Mirosław Haponiuk, dyrektor „Rozdroży” i zarazem jeden z kuratorów tegorocznej edycji festiwal Open City. I dodaje: – Naszym celem nie jest ozdabianie miasta, ale zadawanie trudnych pytań. Sztuka współczesna nie jest po to, by zmuszać do myślenia, zastanowienia. Tu chodzi o dialog.

Uchodźca

Środa, popołudnie, Pl. Litewski.

Pijany mężczyzna: Chłop się zadłużył, hehehe, ale jeszcze się waha, hehehe

Pijana kobieta: Chodź do mnie przystojniaku!

Nastolatka: To człowiek? Nie? To można zrobić zdjęcie!

Tomasz i Monika Bielakowie w drugim montażu swojej pracy uczestniczyć już nie chcą. Na wieczornym wernisażu, gdy tłum ludzi idzie szlakiem wszystkich dwunastu artystycznych realizacji, tłumaczą: To nie samobójca, jak już przyjęło się mówić. To uchodźca.

– Spodziewałem się silnych reakcji. Że zaintryguje, że ktoś się zatrzyma. Ale nie aż tak. Nie wiem czemu ludzie aż tak się nakręcają – mówi Tomek Bielak.

W podpisie do pracy, który w formie kamiennego kubiku stoi na chodniku, czytamy, że instalacja „Balans”... „Odnosi się do próby utrzymania równowagi, do nieustannego wahania się, bycia pomiędzy, na krawędzi. Artyści (…) chcą wytrącić przechodniów z codziennej rutyny. Pytają o (…) zależność od innych ludzi, o próbę budowania więzi międzyludzkich. (…) Jest ekspresją samotności, a zarazem wołaniem o dialog.”

Rzeźba z silikonu i żywicy powstała w pracowni artystów na lubelskim Sławinku. W matrycy pt. „Uchodźca”. – Taki był nasz pierwszy pomysł na tę pracę: odniesienie się do emigracji. Symboliczny uchodźca, choć w szerszym kontekście: osób na różny sposób wykluczonych – tłumaczy Bielak.

Samobójca, figura, manekin, rzeźba. Popularne InstaMiejsce wśród lubelskiej młodzieży. Ale nikt nie mówi o nim „uchodźca” - jak chcieli artyści.

– Dlaczego słowo „uchodźca” nie pada w opisie pracy? Bo taka była sugestia organizatorów festiwalu. Opisy wszystkich instalacji szły do Urzędu Miasta i właściciela kamienicy. Żeby niepotrzebnie nie drażnić - tłumaczy Bielak.

Ziomek

Czwartek, popołudnie, Pl. Litewski.

Dziewczyna (do słuchawki): A wiesz co jest najśmieszniejsze? Ktoś zadzwonił i przyjechała straż z policją.

Elegancka kobieta (do koleżanki): Jak byś mi nie powiedziała, to już bym krzyczała.

Kierowca vana firmy cateringowej (do rzeźby): Się ma ziomek!

Zdjęcie robi co drugi, opis czyta co dziesiąty, co piąty zna historię piątkowej akcji ratunkowej. To pobieżne wyliczenia z kwadransu spędzonego pod „Uchodźcą” w środowy wieczór. Rano, gdy ludzie chodzą szybciej, mniej osób zwraca na niego uwagę. W nocy, gdy z różnych powodów ludziom bardziej wesoło, krzyczą do niego więcej i głośniej.

Jarosław Szymczyk, kierownik Centrum Powiadania Ratunkowego w Lublinie, się martwi. – Mamy z tym duży problem. Codziennie po kilka osób dzwoni na 112, że ktoś skacze z okna na Krakowskim. My wiemy, że to praca artystów i już nie reagujemy. Zamykamy zgłoszenie jako fałszywe. Ale jak to się skończy i ktoś na Krakowskim naprawdę będzie chciał się zabić, to ludzie nas nie powiadomią. Przyzwyczają się i pomyślą, że to znowu artysta wystawił jakąś kukłę. Samobójstwa to nasz chleb powszedni, zwłaszcza o tej porze roku.

Postać na gzymsie, podobnie jak pozostałe instalacje Open City, zostanie w miejskiej przestrzeni do 5 października. Budżet tegorocznej edycji festiwalu Open City/ Otwarte Miasto to 380 tys. zł (dofinansowanie z Ministerstwa Kultury to 78 tys. zł).

Pozostałe informacje

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium