Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 lutego 2023 r.
17:27

Ukrainka z Końskowoli. Trudne noce w centrum pomocy

0 A A
Vasylyna Klubko
Vasylyna Klubko (fot. V. Klubko/arch. prywatne)

Jest honorowym dawcą krwi i szpiku, wolontariuszką i strażakiem-ochotnikiem. Vasylyna Klubko do Polski przyjechała kilka lat temu, na studia. Kiedy rok temu jej ojczyzna została zaatakowana, zaangażowała się do pomocy swoim rodakom. Zbierała dary, tłumaczyła, wydawała leki. Do dzisiaj służy w końskowolskiej OSP.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Gdy za kilka miesięcy w powiecie puławskim przydarzy się wypadek albo pożar, niewykluczone, że w akcji ratowniczo-gaśniczej weźmie udział młoda blondynka z Ukrainy. Vasylyna do Puław przyjechała w 2016 roku tuż po szkole średniej ze specjalizacją medyczną. Zamiast pracy w ukraińskim pogotowiu, wybrała dalszą naukę za granicą. Wybór padł na Polskę, a dokładnej zamiejscową filię UMCS w Puławach, gdzie ukończyła studia licencjackie. Magisterkę kończyła już w Lublinie, ale swoje życie związała z nadwiślańskim regionem. Od dwóch lat mieszka w Końskowoli, pracuje w puławskim centrum medycznym, a wolny czas poświęca dwóm pasjom: Ochotniczej Straży Pożarnej oraz fotografii.

Przyszła na kurs i została

– Pewnego dnia zostałam skierowana z pracy na szkolenie z pomocy medycznej organizowane przez OSP. Bardzo zainteresowało mnie wtedy życie jednostki, zwłaszcza jej aktywność społeczna. Po szkoleniu strażacy zaprosili mnie na zbiórkę krwi. Wtedy, w lecie 2021 roku, po raz pierwszy zostałam dawcą krwi i szpiku. W remizie zaczęłam bywać częściej, aż na walnym zebraniu na początku lutego zeszłego roku zostałam oficjalnie przyjęta – opowiada Vasylyna, przez przyjaciół zwana także Asią.

Kilka miesięcy później ojczyzna naszej bohaterki została zaatakowana. – To był dla mnie trudny okres. Bardzo to przeżywałam, bo w Ukrainie została moja rodzina. Brat trafił do obrony terytorialnej, a babcia nie mogła zostawić gospodarstwa. Na szczęście, dzięki Bogu, są bezpieczni. Mieszkają w zachodniej części kraju, w obwodzie tarnopolskim.

Na granicy

Vasylyna postanowiła wykorzystać swoje umiejętności, w tym podstawową medyczną wiedzę i znajomość języka, by nieść pomoc uchodźcom. Zaczęło się od organizacji zbiórek wspólnie z zespołem OSP. Dary jechały na granicę lub do utworzonego spontanicznie centrum pomocy na S17 w Markuszowie. Wtedy na MOP-ie zatrzymywały się setki autokarów z Ukrainy. Jeden z drugim, dzień i noc. Uchodźcy otrzymywali ciepłe posiłki, napoje, ubrania, leki. Na stoisku z medykamentami często stała nasza bohaterka. Pomagała także jako tłumacz.

– Zwykle przyjeżdżaliśmy na noc i zostawaliśmy do rana. Pierwszej nocy nigdy nie zapomnę. Wchodziłam do kolejnych autokarów i widziałam przestraszonych, zaspanych ludzi. Mówiłam im, że mogą wyjść, skorzystać z toalety, wypić gorącą herbatę, coś zjeść. Że to wszystko jest za darmo. Oni często tego nie wiedzieli. Emocjonalnie to było dla mnie trudne. Gdy wychodziłam z autokaru, chowałam się gdzieś i płakałam.

Obecność Vasylyny przydała się także w Skowieszynie, gdzie gmina utworzyła punkt kwaterunkowy dla uchodźców. – Pierwsze rodziny przyjechały z najbardziej zagrożonych terenów. Tłumaczyłam im gdzie się znajdują, odpowiadałam na pytania, uspokajałam, pomagałam robić zakupy. Wielu strażaków przywoziło wtedy uchodźcom własne rzeczy z domu, zabawki, pluszaki, ubrania.

Polskę ma w genach

Vasylyna nadal służy w OSP. Na akcje jeszcze nie jeździ, ale w tym roku chce to zmienić. Oczekuje na kurs, który to umożliwi. Chętnie angażuje się natomiast w społeczno-reprezentacyjną pracę jednostki. – Promujemy zdrowy tryb życia, szkolimy z pierwszej pomocy, organizujemy zbiórki krwi (najbliższa w niedzielę, 26 lutego) i chodzimy z pocztem sztandarowym do kościołów. Uwielbiam to – wylicza.

Wolny czas Ukrainka od niedawna poświęca także swojej nowej pasji: fotografii i modelingowi. Niedawno zaczęła pozować i doskonalić technikę robienia zdjęć. – Mam nadzieję, że z czasem moje umiejętności uda mi się rozwinąć. Własne studio to byłoby spełnienie marzeń – przyznaje.

Przyjazdu do Polski, na Lubelszczyznę, jaj mówi, nigdy nie żałowała. Wróciła do ojczyzny swojej prababci, która była Polką.

Skomentuj i udostępnij na Facebooku
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Kryształ lepszy od Gromu, a Stal Kraśnik od Gryfa i pozostałe wyniki grupy drugiej Hummel IV ligi

Kryształ lepszy od Gromu, a Stal Kraśnik od Gryfa i pozostałe wyniki grupy drugiej Hummel IV ligi

Ważna wygrana zespołu z Werbkowic. Piłkarze Piotra Welcza pokonali u siebie Grom Różaniec 4:1 i wskoczyli na ósme miejsce.

Opolanin – Motor II 3:2 i reszta wyników grupy pierwszej Hummel IV ligi

Opolanin – Motor II 3:2 i reszta wyników grupy pierwszej Hummel IV ligi

Po sensacyjnej porażce na inaugurację wiosny w Hannie, tym razem piłkarze Opolanina pokazali się z dużo lepszej strony. Podopieczni Daniela Koczona ograli u siebie rezerwy Motoru Lublin 3:2.

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 83:58

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 83:58

Polski Cukier AZS UMCS Lublin wyraźnie gorszy od PolskiejStrefyInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski. Mimo porażki podopieczne Krzysztofa Szewczyka wciąż są w dobrej sytuacji w kontekście walki o awans do finału

Co zrobią radni prezydenta Żuka? PiS zgłosił uchwałę broniącą Jana Pawła II

Co zrobią radni prezydenta Żuka? PiS zgłosił uchwałę broniącą Jana Pawła II

Stanowisko w obronie „dobrego imienia i pamięci” Jana Pawła II trafi pod obrady podczas czwartkowej sesji lubelskiej Rady Miasta. W projekcie złożonym przez radnych PiS jest mowa o potępieniu „haniebnych ataków, mających zniszczyć autorytet i wypaczyć pamięć” o papieżu.

Całe życie w telefonie, czyli „Czarne skrzynki” w Zamojskim Domu Kultury
5 kwietnia 2023, 18:00

Całe życie w telefonie, czyli „Czarne skrzynki” w Zamojskim Domu Kultury

Premiera już niebawem. Wejściówki są do wzięcia za darmo. Wystarczy się po nie zgłosić, a później obejrzeć premierę spektaklu „Czarne skrzynki” przygotowanego przez młodzieżową grupę teatralną „Drobiazg” działającą w Zamojskim Domu Kultury.

Sokół Konopnica – Wisła Grupa Azoty II Puławy 1:1. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej [zdjęcia]
galeria

Sokół Konopnica – Wisła Grupa Azoty II Puławy 1:1. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej [zdjęcia]

Lubelska klasa okręgowa Sokół Konopnica został w zimie solidnie wzmocniony. Być może te ruchy transferowe pozwoliły podopiecznym Tomasza Prasnala zremisować z Wisłą Grupa Azoty II Puławy

Po czterech latach SPAM wraca do Chatki Żaka

Po czterech latach SPAM wraca do Chatki Żaka

Już w najbliższy piątek, 31 marca, w Chatce Żaka rozpocznie się XIII Studencki Przegląd Alternatywnej Muzyki. Ostatni raz SPAM odbył się w 2019 roku.

Orion Niedrzwica – KS Cisowianka Drzewce 0:8. Zostało im 14 kroków

Orion Niedrzwica – KS Cisowianka Drzewce 0:8. Zostało im 14 kroków

KS Cisowianka Drzewce na inaugurację rundy wiosennej rozbił Orion Niedrzwica aż 8:0. Podopieczni Łukasza Gizy zaaplikowali ekipie Jacka Paździora w tym sezonie już 13 goli

Zaczął się czas wielkanocnych kiermaszów. Tak wyglądał ten w Galerii Olimp. Zdjęcia
galeria

Zaczął się czas wielkanocnych kiermaszów. Tak wyglądał ten w Galerii Olimp. Zdjęcia

Przygotowania do Świąt Wielkanocnych już się powoli zaczynają. To także czas, kiedy są organizowane kiermasze. Można na nich kupić nie tylko wypieki czy wędliny, ale także ozdoby świąteczne. Tak było np. podczas weekendowego kiermaszu społecznego w Galerii Olimp.

Zmarł prof. Witold Matwiejczyk z KUL

Zmarł prof. Witold Matwiejczyk z KUL

Informację o śmierci naukowca podał Instytut Historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

W Białej Podlaskiej stanie replika samolotu. To wspomnienie po fabryce
Magazyn

W Białej Podlaskiej stanie replika samolotu. To wspomnienie po fabryce

Chociaż istniała tylko 16 lat, to była jedną z najnowocześniejszych fabryk okresu dwudziestolecia międzywojennego w Polsce. Mowa o Podlaskiej Wytwórni Samolotów. Dziś w Białej Podlaskiej śladów materialnych po niej już nie ma, ale o lotnicze tradycje dba miejscowy oddział Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego.

Stomil Olsztyn – Motor Lublin 2:1. Pierwsza porażka od października

Stomil Olsztyn – Motor Lublin 2:1. Pierwsza porażka od października

Stomil przerwał świetną passę Motoru. Piłkarze z Olsztyna wygrali niedzielne spotkanie 2:1. Dla gości to była dopiero druga ligowa porażka pod wodzą Goncalo Feio. Ta pierwsza miała miejsce 29 października, kiedy lublinianie przegrali u siebie z Polonią Warszawa 0:1.

Piotr Wysocki: W "Popiołach" umarłem, w "Czterech Pancernych" dostałem trzy kule przez pierś

Piotr Wysocki: W "Popiołach" umarłem, w "Czterech Pancernych" dostałem trzy kule przez pierś

Piotr Wysocki. Niezapomniany książę Jan Gintułt w „Popiołach”. Polski aktor filmowy, teatralny i telewizyjny. 50 lat na scenie i 80 lat w życiu. Legenda Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Ojciec Piotra Wysockiego, perkusisty zespołów Kobranocka i Atrakcyjny Kazimierz. Wciąż zakochany w życiu. W ostatnim spektaklu sezonu „Amadeusz” Petera Shaffera ze sceny nie mówi ani słowa. A jednak przez publiczność przechodzi prąd.

Dyrektor szpitala wspomina Covid-19: W ciągu pierwszego tygodnia odeszło z pracy ok. 400 osób
magazyn

Dyrektor szpitala wspomina Covid-19: W ciągu pierwszego tygodnia odeszło z pracy ok. 400 osób

Podczas pierwszej fali ustawiały się do nas kolejki karetek. Stało ich po 7-10 z całego województwa, Tomaszów Lubelski, Hrubieszów itd. Przywozili nam pacjentów z temperaturą powyżej 38 stopni. Wtedy na wynik testu czekało się 3-4 dni - rozmowa z Piotrem Rybakiem, dyrektorem szpitala specjalistycznego w Puławach.

Chodzi o jedno: skuteczniej przekazać swoje geny

Chodzi o jedno: skuteczniej przekazać swoje geny

Selekcja naturalna poradzi sobie z niską dzietnością. Nawet jeśli niewielka część kobiet zdecyduje się na posiadanie dzieci, to będzie to oznaczać, że w puli genowej pozostaną osoby o silnej potrzebie posiadania potomstwa. W konsekwencji może dojść do zmiany trendu – mówi prof. Bogusław Pawłowski z Uniwersytetu Wrocławskiego.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium