– Polska jest i powinna pozostać wyspą wolności – mówił podczas konwencji Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości w Lublinie Jarosław Kaczyński. Uczestnicy wydarzenia rozmawiali o ekologii, ochronie zwierząt i kwestiach pracowniczych.
– Nasza formacja w pełni się z tymi postulatami utożsamia. Nie mamy nic wspólnego z tymi, którzy ubzdurali sobie, że te postulaty nie są prawicowe. One są właśnie konserwatywne, one odwołują się do tego, co w historii było najlepsze. Do naszej cywilizacji chrześcijańskiej, najbardziej przyjaznej człowiekowi, ale też innym żywym stworzeniom – mówił Kaczyński.
Prezes partii rządzącej na ostatniej prostej kampanii przed niedzielnymi wyborami przyjechał do Lublina, by z działaczami partyjnej młodzieżówki rozmawiać o sprawach, które dotyczą młodych. – Bo Lublin jako miasto studenckie to miejsce idealne, by mówić o problemach młodych ludzi – mówił prowadzący konwencję.
O ochronie zwierząt mówiła Maja Liśkiewicz, która wspomniała m. in. o tym, że "to, jak ważną rolę odgrywają zwierzęta domowe, widać choćby na przykładzie rodziny". O ekologii opowiadał przedstawiony jako młody ojciec z Krakowa Michał Cieśla, który swoje miasto porównał do Warszawy, rządzonej przez kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.
– Warszawa z obecnym prezydentem jest najbardziej zanieczyszczonym miastem w Polsce – mówił, zachwalając uchwaloną przez rząd PiS politykę ekologiczną do roku 2030 czy program Czyste Powietrze. – W tym czasie rządzący Warszawą wymienili kilka “kopciuchów" – zaznaczył.
Trzaskowskiego zaczepiła też Karolina Mrozowska, która poruszyła temat równouprawnienia kobiet. – My jako kobiety nie chcemy chodzić na parady równości, tylko być równo traktowane – mówiła.
Po tych wystąpieniach głos zabrał pochodzący z Janowa Lubelskiego Michał Moskal, szef Forum Młodych PiS i dyrektor biura Jarosława Kaczyńskiego. Odniósł się m. in. do prowadzonej w czasie pandemii kampanii. – W jej trakcie oprócz koronawirusa w powietrzu unosiło się coś jeszcze. To była ściema – mówił, zarzucając wszystkim kandydatom poza Andrzejem Dudą mijanie się z prawdą. Skrytykował też samorządowców na czele z Rafałem Traszkowskim m. in. za zaniedbywanie kwestii związanych z ekologią.
Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu długo mówił o wolności. – Polska powinna pozostać wyspą wolności. Mówię to od lat, ale kiedy mówiłem to 10 lat temu, byłem pewny, że tak jest. Teraz wiem, że naszym zdaniem jest, żeby tak było – podkreślał. Kilkukrotnie wykorzystał też okazję, by wyrazić poparcie dla starającego się o reelekcję Andrzeja Dudy. – Jeśli wolność w Polsce ma się rozszerzać, to musimy powiedzieć jasno: Andrzej Duda musi zostać prezydentem RP – mówił Kaczyński na zakończenie spotkania. Odpowiedziały mu gromkie okrzyki uczestników konwencji skandujących nazwisko urzędującego prezydenta i hasło „pierwsza tura!”.