Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. PZPS)
Biało-Czerwoni mają za sobą udany występ na turnieju kwalifikacyjnym do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Tokio, a teraz przyszedł czas na walkę o medale Mistrzostw Europy. Dzisiaj rozpoczyna się turniej w czterech krajach, a Polacy jutro wybiegną po raz pierwszy na parkiet
Trener Vital Heynen nie ma takiego problemu, przed jakim niedawno stanął selekcjoner kobiecej reprezentacji Jacek Nawrocki. Belg może co najwyżej mówić o klęsce urodzaju, bo ma do swojej dyspozycji wielu klasowych siatkarzy. Z tego grona na Mistrzostwach Europy wystąpi jedynie „czternastka”.
I tak szkoleniowiec mistrzów świata postawił na sprawdzony skład, w którym znaleźli się, między innymi, Michał Kubiak, Wilfredo Leon czy Jakub Kochanowski. Zabrakło za to miejsca dla Bartosza Kurka, który z reprezentacją trenował, ale nie wrócił jeszcze do pełni formy po operacji kręgosłupa.
Mistrzostwa Europy mężczyzn, podobnie jak kobiet, zostaną rozegrane w czterech krajach: Belgii, Francji, Holandii i Słowenii. Biało-Czerwoni swoje pierwsze mecze rozegrają w grupie D w Rotterdamie i Amsterdamie. Ich rywalami będą Estończycy, Holendrzy, Czesi, Czarnogórcy oraz Ukraińcy. Faworytem w tej stawce są, przynajmniej „na papierze”, są Polacy. Do 1/8 finału awansują po cztery najlepsze zespoły z każdej z czterech grup.
Apetyty Polaków na zwycięstwo w tym turnieju są bardzo duże. W historii występów na Mistrzostwach Europy stawali oni na podium osiem razy, z czego tylko raz – w 2009 roku – na jego najwyższym stopniu.
– Nie chcemy nikogo lekceważyć. To nie jest tak, że inni będą rzucać płatki róż i rozkładać czerwony dywan przed nami, bo jesteśmy mistrzami świata. Trzeba wyjść na boisko, zrobić swoje i przygotowywać się do następnych meczów – tłumaczył Michał Kubiak w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”. Jak dodał, nie boi się otwarcie mówić o tym, że jego drużynę stać na końcowy triumf w Mistrzostwach Europy.
Biało-Czerwoni mają też ten komfort, że nie muszą już walczyć o kwalifikację olimpijską. Ich jedynym celem na zaczynający się teraz turniej jest więc awans do finału i zwycięstwo w nim. Nowego mistrza Starego Kontynentu poznamy 29 września w Paryżu. Tytułu broni reprezentacja Rosji.
Wszystkie mecze Polaków będą transmitowane na antenie Polsatu Sport, Super Polsatu, TVP Sport i sport.tvp.pl.
Kadra reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy
Rozgrywający: Fabian Drzyzga, Marcin Komenda
Przyjmujący: Michał Kubiak, Wilfredo Leon, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka
Atakujący: Dawid Konarski, Maciej Muzaj
Środkowi: Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Piotr Nowakowski
Libero: Damian Wojtaszek, Paweł Zatorski.
Terminarz meczów Polaków w grupie D (Rotterdam i Amsterdam)
13 września (piątek): Estonia – Polska (godz. 17)
15 września (niedziela): Holandia – Polska (godz. 16)
16 września (poniedziałek): Polska – Czechy (godz. 20)
17 września (wtorek): Czarnogóra – Polska (godz. 17)
19 września (czwartek): Polska – Ukraina (godz. 20)
Powalczą o bilet do Tokio
Polskie siatkarki zakończyły swój udział w Mistrzostwach Europy na czwartym miejscu. Dzięki takiemu wynikowi Biało-Czerwone utrzymały ósmą lokatę w rankingu Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej CEV. To oznacza, że mają prawo gry w turnieju kontynentalnym, którego stawką będzie awans na Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 2020 roku. W styczniu podopieczne Jacka Nawrockiego zmierzą się z siedmioma innymi zespołami w walce o jeden bilet do Japonii.
