Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ryki

25 sierpnia 2024 r.
19:01

Znów nieporozumienie przy żłobku?

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
0 A A

Rodzic pracuje w żłobku, a więc jego dziecko będzie miało pierwszeństwo przy przyjęciu. Taki zapis widniał w regulaminie rekrutacji, który stworzyła dyrektor miejskiej placówki w Rykach. Po naszej interwencji, radni zmienili statut. A poprzedni nabór unieważniono. Ale jeden z rodziców wciąż ma wątpliwości co do przejrzystości „losowania”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Pani dyrektor nie ma uprawnień do kształtowania kryteriów naboru. Nie może zmieniać statutu- mówił nam w kwietniu zdenerwowany pan Jan (imię do wiadomości redakcji). Chociaż statut żłobka określała uchwała radnych z 2018 roku, to jednak pani dyrektor stworzyła swój regulamin rekrutacji na 2024/2025 rok z nowymi kryteriami.  I wskazywały one m.in., że „w miarę posiadanych miejsc i przy uwzględnieniu liczebności oraz kwalifikacji zatrudnionego personelu pierwszeństwo przy przyjęciu do żłobka mają dzieci, których rodzic jest zatrudniony w Żłobku Miejskim w Rykach”. Co więcej, za to kryterium określono najwyższą liczbę punktów (5 punktów). Na tym nie koniec, bo pierwszeństwo miało przysługiwać też dzieciom najstarszym wiekowo. A takich warunków w statucie uchwalonym przez radnych nie było.  - To jawny przejaw kolesiostwa i tworzenia przepisów pod konkretne osoby- oburzał się rodzic, który powiadomił nas o sprawie, po tym jak jego dziecko nie załapało się na miejsce w placówce.

Po naszej interwencji burmistrz Jarosław Żaczek (PiS) stanowczo zareagował.  - Po analizie podjąłem decyzję o unieważnieniu rekrutacji na etapie dokonywania punktacji za poszczególne kryteria – zaznaczył i przyznał, że nie wiedział o takim regulaminie w placówce.

Następnie, najpierw w czerwcu, a później w lipcu radni uchwałą zmienili statut placówki. Jeden z zapisów wskazuje, że „w  naborze na rok szkolny 2024/2025 w przypadku uzyskania równej liczby punktów o przyjęciu dziecka do żłobka decyduje losowanie”.  I to wzbudza wątpliwości pana Jana. - O losowaniu mieli być poinformowani rodzice. Wydawało się, że los zadecyduje, kto dostanie się do żłobka. Niestety nie ma pewności co do jego uczciwości, bo losowanie zostało przeprowadzone bez obecności rodziców – twierdzi nasz czytelnik. Poza tym, zauważa, że z ogłoszonej listy wprost nie wynika, które dzieci dostały się z losowania, a które na podstawie punktacji ze statutu. - Informacja o losowaniu była ogłoszona w piątek na stronie internetowej żłobka, a procedurę organizowano w poniedziałek o 10. Ogłoszenie nie zawierało zaproszenia do uczestnictwa rodziców. Z kolei, o wcześniejszych etapach rekrutacji rodzice byli informowani przez SMS- tłumaczy pan Jan. Jego zdaniem, „losowanie należy uznać za nieważne”.

Jednak, pani dyrektor zapewnia, że wszystko przebiegało zgodnie z literą prawa. - Procedura losowania odbyła się 12 sierpnia w wyznaczonym miejscu i zgodnie z zawiadomieniem opublikowanym na stronie internetowej żłobka oraz tablicy ogłoszeń. Losowanie przeprowadziły trzy osoby z komisji rekrutacyjnej, dyrektor oraz obserwator z właściwego organu nadzorczego- tłumaczy Małgorzata Olszak. - Oczywistym jest niezadowolenie rodziców, dla których zabrakło miejsca- stwierdza jeszcze pani dyrektor. Przypomina jednocześnie, że ani w statut, ani ustawa nie wprowadzają obowiązku  „indywidualnego informowania rodziców”. -  Powszechnie przyjętą formą są ogłoszenia na stronach internetowych- zaznacza. Niemniej jednak, statut podaje, że „o terminie i miejscu losowania dyrektor żłobka powiadamia rodziców dzieci”. Szefowa placówki nie widzi też potrzeby publikowania listy przyjętych z adnotacją w jakim trybie dane dziecko dostało się do żłobka. - Zgodnie z prawem oświatowym, listy zawierają jedynie imiona i nazwiska kandydatów zakwalifikowanych, poukładanych w hierarchii alfabetycznej z informacją o liczbie punktów- dodaje Olszak.

Z kolei burmistrz potwierdza, że do obecności przy losowaniu wydelegował sekretarza. - Po nadaniu punktacji według ustalonych kryteriów, 34 dzieci uzyskało równorzędny wynik. Z uwagi na brak wystarczającej liczby wolnych miejsc, zgodnie z uchwałą konieczne było przeprowadzenie losowania- tłumaczy Żaczek.  I dalej relacjonuje, że wylosowano 21 nazwisk, a wszystko wpisano do protokołu, który podpisał również sekretarz.  - O umieszczeniu na liście oczekujących decydowało losowanie z uwzględnieniem wartości punktowych -podkreśla burmistrz.  W jego ocenie, „nabór został przeprowadzony prawidłowo”.  Na 33 miejsca w placówce wpłynęło 69 zgłoszeń rodziców.

Rodzic jednak nie odpuszcza. – „Poinformować” oznacza przekazać informację konkretnej osobie. A o losowaniu dowiedziałem się, jak już się odbyło, a chciałbym  w nim uczestniczyć - przyznaje i zamierza skierować sprawę do kontroli przez inne instytucje.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wisła Puławy wygrała w środę pierwszy wyjazdowy mecz w tym sezonie

Wisła Puławy wygrała trzeci mecz z rzędu i wskoczyła do strefy barażowej

Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie i trzecie z rzędu. Wisła Puławy w środowym, zaległym spotkaniu ósmej kolejki pokonała w gościach GKS Jastrzębie 2:1. Dzięki temu drużyna Macieja Tokarczyka awansowała do strefy barażowej.

Jolka, Jolka z balkonu lubelskiego ratusza
film

Jolka, Jolka z balkonu lubelskiego ratusza

Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Felicjan Jędrzejczak, legendarny wokalista Budki Suflera. Utwór "Jolka, Jolka pamiętasz" zagrał miejski trębacz po śmierci Romualda Lipko, 7 lutego 2020 r. Przypominamy rozmowę z Felicjanem Andrzejczakiem, który dzień przed śmiercią założyciela Budki Suflera spotkał się z nim

Lublinianka znowu zgarnęła komplet punktów

Start w dziewiątkę nie utrzymał prowadzenia w meczu z Lublinianką. Janowianka znowu bez punktów

Ciekawa ósma kolejka w IV lidze. Drugiej porażki z rzędu na własnym stadionie doznała Janowianka. Tym razem trzy punkty z bardzo trudnego terenu wywiozła Tomasovia. Sporo działo się w Krasnymstawie. Tamtejszy Start do przerwy prowadził z Lublinianką 2:0, ale przegrał 2:3. Spory wpływ na boiskowe wydarzenia miały jednak dwie czerwone kartki dla gospodarzy.

Człowiek o głębokiej miłości do swojej małej ojczyzny - Krzczonowa! Wojciech Cioczek w programie LUSTRO
LUSTRO
film

Człowiek o głębokiej miłości do swojej małej ojczyzny - Krzczonowa! Wojciech Cioczek w programie LUSTRO

Wojciech Cioczek miłośnik kultury ludowej, pedagog, historyk, regionalista, działacz społeczny i polityk. O tym jak zrodziła się w nim miłość do tradycji, etnografii i Krzczonowa? Jak wyglądało jego dzieciństwo i dlaczego zaczął harfować? Opowiedział nam w programie Lustro.

Stypendia burmistrza miasta Świdnik przyznawane są już od 16 lat. To nagroda za ich wybitne osiągnięcia w nauce w danym roku szkolnym
galeria

Najlepsi z najlepszych. Burmistrz Świdnika nagrodził 153 uczniów

Gala Stypendialna to wyjątkowa chwila dla stypendystów wybranych przez burmistrza miasta Świdnik. Za trud włożony w roku szkolnym 2023/2024 zostało docenionych aż 153 uczniów ze świdnickich szkół.

Młodzieżowa Rada Miasta Janów Lubelski drugiej kadencji w pełnym składzie

Młodzieżowa Rada Miasta w komplecie. Wybrali swoje prezydium

Poprzednia kadencja dobiegła końca, odbyły się wybory na kolejną, a także pierwsza sesja. Młodzieżowa Rada Miasta w Janowie Lubelskim zaczęła pracę.

Wojciech Jerzy Suchodół od 1999 roku zaangażowany był w organizację memoriałowego turnieju bokserskiego poświęconego ojcu, tradycyjnie fundując nagrodę w kat. 56 kg, w której walczył Jerzy Suchodół.

Kochał ludzi i sport. Pogrzeb Wojciecha Jerzego Suchodoła odbył się w środę w Zamościu

Nie żyje Wojciech Jerzy Suchodół, wspaniały człowiek, lekarz, ginekolog, położnik, radny i społecznik. Nieprzerwanie od 25 lat organizował w Zamościu memoriał bokserski pamięci swego ojca Jerzego, byłego nauczyciela przysposobienia obronnego, wychowania fizycznego i trenera, twórcy zamojskiego pięściarstwa.

Goście nie zawiedli. Licznie stawili się na urodzinach pani Eugenii

Jaki piękny wiek. Pani Eugenia skończyła 100 lat

Rodzina, ale też inni goście świętowali w sobotę wraz z panią Eugenią Szmigą jej kolejne urodziny. Sędziwa mieszkanka gminy Zwierzyniec właśnie tego dnia skończyła 100 lat.

Kultywowanie pamięci o tamtych wydarzeniach jest niezwykle ważne, szczególnie teraz, gdy żyjemy w wolnym kraju, a u naszych wschodnich sąsiadów trwa wojna z najeźdźcą, z którym Polska walczyła 85 lat temu.

85. rocznica sowieckiej agresji: Chełm w hołdzie ofiarom i Sybirakom

Przedstawiciele chełmskich instytucji uczcili 85. rocznicę sowieckiej agresji na Polskę oraz Światowy Dzień Sybiraka, składając kwiaty w miejscach pamięci i oddając hołd ofiarom represji.

Farma wiatrakowa w Kraśniku oficjalnie otwarta. Dostarczy prąd do 16 tysięcy gospodarstw
galeria

Farma wiatrakowa w Kraśniku oficjalnie otwarta. Dostarczy prąd do 16 tysięcy gospodarstw

Szczere pola między Kraśnikiem a Dąbrową Bór, a na nich… siedem 200 metrowych wiatraków. To one mają zapewnić niemal 25 MWh energii, co pozwoli na obsłużenie 16 tysięcy gospodarstw w regionie. W środę 18 września przedstawiciele firm realizujących inwestycję oraz lokalne władze dokonali wspólnie otwarcia farmy. Na uroczystości pojawił się Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska. To inwestycja w bezpieczeństwo energetyczne powiatu – mówią zgodnie inwestor, samorządowcy i wiceminister.

Stary budynek nie nadaje się do remontu. Rodzinnego domu dziecka tu nie będzie
biała podlaska

Stary budynek nie nadaje się do remontu. Rodzinnego domu dziecka tu nie będzie

Były plany na remont drewnianego budynku przy ulicy Kolejowej. Jednak z przygotowanej ekspertyzy wynika, że czeka go raczej rozbiórka.

 

Lubelscy terytorialsi zwiększają pomoc dla powodzian. W środę w godzinach wieczornych ponad 100 kolejnych żołnierzy 2 Lubelskiej Brygady OT uda się na Dolny Śląsk, aby wspierać mieszkańców i służby w walce z żywiołem. Lubelscy terytorialsi pomagają mieszkańcom Stronia Śląskiego

Dziś ponad 100, a w piątek minimum 500 mundurowych pojedzie pomagać na Dolny Śląsk

Kolejnych 100 żołnierzy 2 LBOT jedzie na Dolny Śląsk pomagać mieszkańcom w walce z powodzią. Na miejscu jest już 180 terytorialsów, a w piątek pojada kolejni, minimum 500

Muzyczne historie charytatywnie. Kilka godzin zabawy dla pogorzelców
21 września 2024, 13:00

Muzyczne historie charytatywnie. Kilka godzin zabawy dla pogorzelców

Dla pochodzącego z Zamościa Mateusza Tymury, który w pożarze stracił stworzony wraz z żoną dom i Teatr Latarnia odbędzie się w weekend charytatywna impreza na Rynku Wielkim.

Perełki motoryzacyjne na Politechnice Lubelskiej
Foto
galeria

Perełki motoryzacyjne na Politechnice Lubelskiej

Poduszkowiec, kosiarka na gąsienicach i legendarny Żuk. Te i inne pojazdy można oglądać do jutra na parkingu Politechniki Lubelskiej

Przeprosin dla byłego wójta Końskowoli nie będzie. Stanisław Gołębiowski (z prawej) odpuścił sądową walkę o ochronę dóbr z byłym radnym opozycyjnego ugrupowania. Leszek Rodzoś (z lewej) takie zakończenie sporu przyjął z ulgą i zadowoleniem

Były wójt wycofał pozew. Radny nie musi przepraszać za słowa o lojalce

Leszek Rodzoś nie będzie przepraszał byłego już wójta gminy Końskowola, Stanisława Gołębiowskiego, za publiczny komentarz w sprawie jego przeszłości w roli tajnego współpracownika służb w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Sąd postępowanie umorzył.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium