AZS UMCS Optima Lublin zorganizuje turniej pucharu ETTU

– Bardzo się cieszymy, że europejska federacja dała nam możliwość pokazania się w Europie. To będzie świetna promocja dla tenisa stołowego w Lublinie i samego miasta – przyznaje Marcin Pawlak, kierownik AZS UMCS Optima.

Nad Bystrzycę zawitają trzy drużyny: hiszpański Vic Tenis Taula, rumuński ACS Dumbravita, a także belgijski KTTS AFP Antwerpia. – To silne drużyny, ale prawdę mówiąc nie ma jednego głównego faworyta. Na pewno mocny jest zespół z Rumunii, bo dziewczyny z tego kraju grają w wielu najsilniejszych ligach, także w Niemczech. W ekipie z Hiszpanii jest świetna Ukrainka, ale mamy jeszcze sporo czasu, żeby dokładnie przyjrzeć się naszym przeciwniczkom – mówi Marcin Pawlak. I dodaje, że dużym sukcesem byłby awans do kolejnej rundy. – Promocję wywalczą dwa najlepsze zespoły. Chociaż jesteśmy beniaminkiem ekstraklasy, to sądzę, że nie stoimy na straconej pozycji. Postaramy się pokazać z jak najlepszej strony i przejść do następnej rundy.

Impreza została zaplanowana na weekend 10-11 października. Na pierwszy ogień pójdzie ekipa z Belgii. Tego samego dnia wieczorem lublinianki podejmą Vic Tenis Taula, a w niedzielę na zakończenie zmagań sprawdzą się na tle ACS Dumbravita. Na razie nie wiadomo, w której hali się odbędzie. AZS UMCS Optima chciałby wystąpić na Globusie.

– To międzynarodowy turniej, dlatego najlepiej byłoby pokazać się w hali Globus, w końcu mamy się czym pochwalić. Jaką mamy opcję rezerwową? W grę nie wchodzi MOSiR przy Al. Zygmuntowskich, dlatego inne możliwości to AOS i być może obiekt Uniwersytetu Przyrodniczego. Jeszcze zobaczymy, jest trochę czasu, żeby wszystko ustalić – wyjaśnia kierownik Akademiczek, który cieszy się także, że zanim dojdzie do turnieju będzie kilka kolejek ligowych. – Jeżeli nic się nie zmieni w terminarzu, to rozegramy trzy spotkania. To będzie idealna okazja na przetarcie i solidne przygotowanie się do występu w Pucharze ETTU.