Kibice długo musieli czekać na pierwsze w obecnych rozgrywkach starcie odwiecznych rywali. Wreszcie się jednak doczekali. W środę Barcelona zagra u siebie z Realem Madryt. Początek meczu zaplanowano na godz. 20. Transmisję przeprowadzi stacja Eleven Sports 1, która zaprasza już o godz. 16. Z kolei Canal+ rozpocznie transmisję o godz. 18.
Po 16 rozegranych meczach zarówno Barcelona, jak i Real mają na koncie po 35 punktów. Ciut lepszy bilans bramkowy powoduje, że to zespół Ernesto Valverde zajmuje pozycję lidera. W ostatniej serii gier Leo Messi i spółka zremisowali na wyjeździe z Realem Sociedad 2:2. Punkty zgubili także „Królewscy”, bo ich starcie z Valencią zakończyło się wynikiem 1:1. „Oczko” dla gości w doliczonym czasie gry uratował niezawodny Karim Benzema.
To będzie nie tylko pojedynek najlepszych klubów w La Liga, ale i najlepszych snajperów. Messi i Benzema mają na koncie po 12 goli i przewodzą klasyfikacji najskuteczniejszych. Ten pierwszy wystąpił jednak tylko w 11 spotkaniach, a Francuz w 15. W czterech ostatnich występach Leo zaliczył dwa hat-tricki. Napastnik klubu z Madrytu też imponuje jednak skutecznością.
Zawodnicy Realu i Barcelony spotkają się nie tylko na boisku, ale także w hotelu. Przedstawiciele obu zespołów przed środowym spotkaniem nocowali w hotelu „Princesa Sofia” – podają hiszpańscy dziennikarze. Wybór tego samego obiektu wiąże się z zapowiedzianymi przez katalońskich separatystów protestami politycznymi dotyczącymi chęci odłączenia się Katalonii od Hiszpanii. Wybrany przez oba zespoły hotel jest położony najbliżej stadionu Camp Nou, co ma ułatwić podróż piłkarzy na stadion. Spotkanie rozpocznie się godzinie 20. Natomiast cztery godziny wcześniej ma się zacząć demonstracja separatystów. Pierwsze w sezonie Gran Derbi pierwotnie miało odbyć się 26 października, jednak ze względu na liczne protesty uliczne zostało przeniesione.
Stacja Eleven zapowiada, że pierwszemu w tym sezonie El Clasico poświeci aż siedem godzin. Transmisja rozpocznie się już o godz. 16. A po meczu jeszcze przez godzinę eksperci będą analizowali to, co wydarzy się na Camp Nou.