Lubelscy żużlowcy przegrali zaległy wyjazdowy mecz z Orłem Łódź 42:48. Wynik tego spotkania nie był jednak dla nich sprawą priorytetową, bo do play-offów i tak awansowali z pozycji lidera Nice 1. Ligi Żużlowej.
Dla żółto-biało-niebieskich ten pojedynek stracił na znaczeniu zanim się w ogóle rozpoczął. Już wcześniej mieli oni zapewnione miejsce na szczycie tabeli. Żużlowcy Orła również nie musieli dawać z siebie wszystkiego, bo dzień wcześniej Arge Speedway Wanda Kraków pokonała Zdunek Wybrzeże Gdańsk 45:43. Tym samym zespół z Trójmiasta wypadł z walki o piątą lokatę na zakończenie sezonu. Zawody w Łodzi trzeba było jednak objechać.
Gospodarze spisywali się zdecydowanie lepiej w pierwszej serii startów. Na dobry początek dwa razy przywieźli do mety po 4 punkty. Potem różnicę w dorobku zmniejszył lubelski duet Robert Lambert-Sam Masters. Przed przerwą mocny cios lublinianom zadali Jakub Miśkowiak i Norbert Kościuch, którzy odnieśli podwójne zwycięstwo przeciwko Andreasowi Jonssonowi oraz debiutantowi Nile’owi Tufftowi i było już 9:15.
W kolejnych gonitwach scenariusz był bardzo podobny. Miejscowi częściej dojeżdżali do mety jako zwycięzcy. Podwójną wygraną zanotowali Hans Andersen i Aleksandr Łoktajew. Goście nie potrafili wyczuć toru w Łodzi, na którym jechali zresztą po raz pierwszy. Dobrze na tym obiekcie spisywał się Paweł Miesiąc, który regularnie punktował. Jego współpraca z Dawidem Lampartem w ósmym wyścigu dała „Koziołkom” biegowy remis. Strata lublinian była już jednak spora – 19:29.
Motor Lublin odrabiał straty bardzo powoli, ale konsekwentnie. Młodszy z braci Lampartów jechał w parze z Jonssonem w 10. biegu i utarł nosa rywalom. Wystąpił jako rezerwa taktyczna za Tuffta i wywalczył „trójkę”. Za jego plecami do mety dojechał Szwed. „Koziołkom” udało się zbliżyć do rywali na sześć punktów przed biegami nominowanymi. W nich padły dwa remisy biegowe i lublinianie musieli pogodzić się z porażką. Bardziej niż utrata punktu bonusowego będzie im jednak doskwierać podróż do Dyneburga na jutrzejszy półfinałowy mecz w play-offach z Lokomotivem.
Orzeł Łódź – Speed Car Motor Lublin 48:42
Orzeł: 9. Rohan Tungate 11 (3,3,3,2,0), 10. Josh Grajczonek 4 (1,1,1,1,-), 11. Hans Andersen 8 (0,3,1,2,2), 12. Aleksandr Łoktajew 4+1 (2,2*,0,0), 13. Norbert Kościuch 12+1 (2*,2,3,2,3), 14. Maciej Kuromonow 2 (1,0,1), 15. Jakub Miśkowiak 7+1 (3,3,0,1*).
Motor: 1. Dawid Lampart 1+1 (d,0,1*,u), 2. Paweł Miesiąc 8 (2,1,2,3,-), 3. Sam Masters 2 (1,1,0,d,0), 4. Robert Lambert 12+1 (3,3,2,3,1*), 5. Andreas Jonsson 9+1 (1,2,2*,1,3), 6. Wiktor Lampart 10 (2,0,3,3,2), 7. Nile Tufft 0 (0,0,-).