Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

11 lutego 2014 r.
12:15
Edytuj ten wpis

Dramat Justyny Kowalczyk

0 0 A A

To na pewno będzie najsłynniejsza noga tych igrzysk olimpijskich. Justyna Kowalczyk startuje w Soczi ze złamaną kością śródstopia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Prześwietlenie mojej stopy. Wielowarstwowe złamanie. Z pozdrowieniem dla wszystkich “ekspertów”. Spokojnie, biegam dalej - o diagnozie Kowalczyk poinformowała na Facebooku. Do notki dołączyła rentgenowskie zdjęcie. Kontuzji nabawiła się pod koniec stycznia podczas treningów w Santa Caterina, w nadal nieznanych okolicznościach. Wtedy Polskę i świat obiegło zdjęcie sinej, spuchniętej stopy - też umieszczone przez nią na portalu społecznościowym. Na prześwietlenie zgodziła się dopiero wczoraj, dzień po biegu łączonym, w którym zajęła 6. miejsce. - Stwierdzono złamanie V kości śródstopia. Złamanie ma charakter stabilny, a ten jego rodzaj nie uniemożliwia zawodniczce dalszych startów - poinformował dr Stanisław Szymanik, ortopeda, członek Komisji Medycznej PKOl. Kowalczyk nadal będzie biegać z usztywnioną stopą i przyjmować środki przeciwbólowe. Twarda dziewczyna. Po sobotnim biegu łączonym twierdziła, że bólu na trasie nie czuła. - Środki działały, nawet mogę w tej chwili na tej nodze stać. Ale chyba już powoli zaczynają puszczać - uśmiechała się. Tak właśnie - uśmiechała. - Nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać. A ten start dał nam odpowiedź, że potrafię walczyć nawet mimo tego bardzo stresującego ostatniego miesiąca. Trener krzyczał do mnie na trasie, że świetnie biegnę, że daję radę - opowiadała Kowalczyk. Uśmiechnięta po zajęciu szóstego miejsca, uśmiechnięta po upadku, który zaliczyła w strefie zmiany nart, uśmiechnięta po tym, jak do prującej bez wytchnienia do przodu po kolejne olimpijskie złoto Marit Bjoergen straciła prawie minutę. Jeszcze niedawno coś takiego byłoby nie do pomyślenia. Ale po zawirowaniach związanych w wycofaniem się z Tour de Ski, po słabym występie w przedolimpijskiej próbie w Toblach, a przede wszystkim po dającej się mocno we znaki kontuzji, ten uśmiech Justyny wcale dziwny się nie wydaje. Wygląda to wręcz tak, jakby w sobotę uwierzyła, że jest w stanie walczyć na tych igrzyskach o medal. Zwłaszcza w biegu na 10 km techniką klasyczną - te zawody już w czwartek. - Dawka optymizmu jest. Teraz czekamy na to co się stanie za te kilka dni - stwierdziła biegaczka z Kasiny i znów się uśmiechnęła. W tym swoim niepodrabialnym stylu. - Trzeba patrzeć optymistycznie, tym bardziej że pierwsze 7,5 kilometra biegu łączonego rozgrywanego „klasykiem” Justyna kończyła w czołowej grupie - zwracał uwagę Apoloniusz Tajner, szef naszej misji olimpijskiej. - Widoczna była jednak ta przerwa związana z kontuzją. Wcześniej wydawało się, ze taki odpoczynek może dać więcej świeżości, ale tak się nie stało. Już pod koniec „klasyka” widać było, że Justyna ciężko biegnie. W tym starcie się jednak „przepaliła” i z dnia na dzień będzie coraz lepiej - z nadzieją w głosie podkreślił prezes Polskiego Związku Narciarskiego, w Soczi pełniący rolę szefa naszej misji olimpijskiej. W sobotę kwestia ewentualnej walki Kowalczyk o podium rozstrzygnęła się już na półmetku. Polka po przypadkowej kolizji z Finką Aino-Kaisą Saarinen (- To nie była niczyja wina - mówiła potem) przewróciła się i zanim zdążyła założyć narty do stylu łyżwowego pociąg prowadzony przez Therese Johaug, Bjoergen i Charolottę Kallę odjechał z peronu. Na tyle daleko, że Kowalczyk, mimo prób, dogonić go już nie zdołała. - Myślę, że nawet jeżeli bym się w tej grupie utrzymała, to na finiszu ciężko byłoby mi walczyć o medal - przyznawała Polka. Bo ten finisz rzeczywiście był z nie z tej planety. Był z planety Bjoergen. Na ostatnim, potwornie wyczerpującym podbiegu Kalla próbowała zgubić ją i resztę grupy. Nie udało się tylko z 34-letnią (brakuje 41 dni) Marit. Norweżka, która kiedyś trenowałą narciarstwo alpejskie już na zjeździe minęła Szwedkę, a potem z impetem mknęła do mety. Została najstarszą złotą medalistką igrzysk w biegach narciarskich (wyprzedziła Włoszkę Stefanię Belmondo). - Swój cel na Soczi już zrealizowałam, bo chciałam zdobyć jeden złoty medal. Teraz będą mogła się trochę zrelaksować - mówiła, choć dla rywalek to może brzmieć jak przestroga. Kalla pogodziła się z drugim miejscem, na trzecim przybiegła wschodząca gwiazda norweskich i światowych biegów - Heidi Weng. Obie Norweżki swoje sukcesy zadedykowały koleżance z kadry - Astrid Jacobsen, której w dniu rozpoczęcia igrzysk umarł brat. - Biegłyśmy dla niej i dla jej rodziny - podkreślały. Bieg to nie był łatwy, choć wszyscy podkreślają, że olimpijski ośrodek „Laura” to raj dla narciarzy. Coś w tym jest: mróz, słońce, piękne trasy i widoki. I do tego wszystko odizolowane od zgiełku igrzysk. Żeby tam się dostać, trzeba wyjechać na górę kolejką gondolową. Są ich zresztą w okolicy dziesiątki. Nawet do niektórych hoteli, jakimś cudem wybudowanym na stromych kaukaskich zboczach, można dostać się tylko gondolą. Na drzwiach wagonika jadącego do „Laury” naklejka: Gazprom Mountain Resort. Rosyjski gigant stoi tu za większością inwestycji. Projektant tras wyrozumiały dla uczestników igrzysk nie był. Tuż przed przed stadionem jest długi, wyczerpujący podbieg. W sobotę zawodniczki pokonywały go aż cztery razy. - Wszystkie nogi mamy raczej chude, ale na tym podbiegu robiły się cztery razy grubsze - żartowała Justyna Kowalczyk. Efekt potęgował jeszcze fakt, że ten odcinek znajdował się w słońcu, na mokrym śniegu narty nie chciały jechać. Dla niektórych to była droga przez mękę. - Na samym końcu byłam już tak zmęczona, że nawet nie miałam siły kucnąć na zjeździe. Nogi były jak z betonu, dobrze, że się wyrobiłam na zakręcie - uśmiechała się Paulina Maciuszek, która zajęła 29. lokatę. - Było ciężko. W słońcu gorąco, w cieniu zimno. Nasi serwismeni spisali się na medal, narty też, gdybym tylko nogi miała lepiej przygotowane. Był taki moment na tym podbiegu, że inne dziewczyny mijały mnie jak porsche malucha. Wyniki? Inaczej wyobrażałam sobie to podium, bo z Justyną na czele. Nie udało się, więc teraz będę trzymać kciuki za nią i za Charlottę Kallę, którą bardzo lubię, żeby w kolejnych biegach obie namieszały wśród Norweżek - mówiła Maciuszek. A Kowalczyk odpowiedziała na to tak: - Na tym trudnym podbiegu dobrze biegło mi się „łyżwą”, a to znaczy, że wydolność jest na tym poziomie, na jakim powinna być. A ona w „klasyku” będzie bardzo istotna. Byle tylko stopa wytrzymała. Bieg w czwartek. Wyniki Bieg łączony kobiet (7,5 km techniką klasyczną + 7,5 km techniką dowolną): 1. Marit Bjoergen (Norwegia) 38.33,6; 2. Charlotte Kalla (Szwecja) strata 1,8 s; 3. Heidi Weng (Norwegia) 13,2; 4. Therese Johaug (Norwegia) 14,6; 5. Aino-Kaisa Saarinen (Finlandia) 15,3; 6. Justyna Kowalczyk (Polska) 56,1; ... 29. Paulina Maciuszek (Polska) 2.27,0; 34. Kornelia Kubińska (Polska) 2.45,8; 45. Agnieszka Szymańczak (Polska) 3.48,7.

Pozostałe informacje

Pijana matka wiozła córkę do szkoły. Policja przeprowadziła działania „NURD” w Lublinie

Pijana matka wiozła córkę do szkoły. Policja przeprowadziła działania „NURD” w Lublinie

Podczas wczorajszych działań „NURD” w Lublinie policjanci ujawnili 177 wykroczeń, w tym przypadek 29-letniej kobiety, która wiozła swoje dziecko do szkoły, mając 2 promile alkoholu w organizmie.

Wyjątkowa okazja na świąteczne prezenty. Sprawunki już w najbliższą niedzielę

Wyjątkowa okazja na świąteczne prezenty. Sprawunki już w najbliższą niedzielę

Ponad 30 twórców z całego regionu lubelskiego, oryginalne rękodzieło, ekologiczne produkty i inspiracje na święta. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy powracają w Warsztatach Kultury w Lublinie już w najbliższą niedzielę.

Marcin Romanowski

Prokurator wystawił list gończy za Marcinem Romanowskim

Prokurator wystawił w czwartek list gończy za Marcinem Romanowskim, co do którego sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie – poinformował rzecznik PK prok. Przemysław Nowak. Poseł PiS, b. wiceszef MS, jest podejrzany m.in. o ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.

Przewierty horyzontalne w praktyce. Jak oszczędzać czas i pieniądze w trudnym terenie?

Przewierty horyzontalne w praktyce. Jak oszczędzać czas i pieniądze w trudnym terenie?

Realizacja skomplikowanych projektów infrastrukturalnych w trudnym terenie często stawia przed inżynierami wyzwania, które wydają się nie do pokonania.

Jak poprawić bezpieczeństwo na ulicy Roztocze? Miasto rozważa spowolnienie ruchu

Jak poprawić bezpieczeństwo na ulicy Roztocze? Miasto rozważa spowolnienie ruchu

Mieszkańcy dzielnicy Węglin Południowy domagają się zmian na ulicy Roztocze, która – ich zdaniem – stała się miejscem o zwiększonym ryzyku dla pieszych i kierowców. W odpowiedzi na ich apele radni Anna Glijer i Jarosław Pakuła skierowali do prezydenta miasta interpelację w sprawie poprawy bezpieczeństwa w tej lokalizacji.

Promocja zbioru legend w Janowskim Ośrodku Kultury

Promocja zbioru legend w Janowskim Ośrodku Kultury

Kilkadziesiąt osób pojawiło się 5 grudnia w Janowskim Ośrodku Kultury na promocji Najpiękniejszych legend ziemi janowskiej. Zbiór autorstwa Angeliki Moskal opublikowało Wydawnictwo Regis. Ilustracje do książki wykonała Agnieszka Adamik.

Chełm nie poddaje się i zamierza wywalczyć sprawiedliwość przed sądem, aby Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej mogło powstać.

Spór o Muzeum Rzezi Wołyńskiej – czy projekt doczeka się realizacji?

W Chełmie miało powstać pierwsze muzeum w Polsce poświęcone wołyńskiemu ludobójstwu. Projekt został wstrzymany przez wycofanie się resortu kultury z finansowania inwestycji, jednak nowe deklaracje Ukrainy rzucają inne światło na przyszłość przedsięwzięcia.

Nie ma brzydkiej sali, jest źle dobrana dekoracja
DO ŚLUBU Z DZIENNIKIEM
film

Nie ma brzydkiej sali, jest źle dobrana dekoracja

W dzisiejszym odcinku zapytaliśmy wedding plannerki o trendy w nadchodzącym sezonie ślubnym 2025. Jakie dekoracje najlepiej pasują do Pary Młodej? Czym kierować się przy ich wyborze? Sprawdźcie sami!

Kalesony, a może kombinezon pilota? Wojsko proponuje nietypowe pomysły na prezenty

Kalesony, a może kombinezon pilota? Wojsko proponuje nietypowe pomysły na prezenty

Agencja Mienia Wojskowego zaprasza na przedświąteczne zakupy. Można zaopatrzyć się w zimowe kalesony i inne „pakiety przetrwania”.

Samowolnie opuścił SOR w Lublinie. Teraz pana Andrzeja szuka policja

Samowolnie opuścił SOR w Lublinie. Teraz pana Andrzeja szuka policja

42-latek samowolnie opuścił szpital w Lublinie. Teraz poszukuje go policja.

zdjęcie ilustracyjne

Trudny piątek na drogach. Rolnicy zorganizują protesty na dwóch mostach

To będzie trudny piątek na drogach w Lubelskiem. W dwóch miejscach rolnicy organizują protesty.

Kolejne wyróżnienie dla gracza Startu Lublin

Kolejne wyróżnienie dla gracza Startu Lublin

Świetna postawa koszykarzy Startu Lublin podczas meczu z mistrzami Polski - Treflem Sopot doceniona. Courtney Ramey został wybrany MVP 9. kolejki.

Zespół Bayer Full ma wystąpić na Sylwestrze w Chełmie

Telewizja Republika robi Sylwestra w Lubelskiem. Będą gwiazdy disco-polo

W tym roku imprezy sylwestrowe Polsatu czy TVP będą miały konkurencję. Telewizja Republika wkracza do gry i planuje huczne świętowanie w Chełmie.

Powiat blisko Ukrainy. Lekarz weterynarii każe szczepić koty

Powiat blisko Ukrainy. Lekarz weterynarii każe szczepić koty

Wprawdzie w powiecie chełmskim nie stwierdzono żadnego przypadku wścieklizny, ale powiatowy lekarz weterynarii zdecydował o obowiązkowym szczepieniu kotów. Za niedostosowanie się do poleceń, grozi mandat.

Poszukiwania Marcina Romanowskiego. Jest list gończy

Poszukiwania Marcina Romanowskiego. Jest list gończy

Komenda Stołeczna Policji wystąpiła do Prokuratury Krajowej z wnioskiem o wydanie listu gończego wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego - poinformował w czwartek rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

PKO BP EKSTRAKLASA
18. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Lech Poznań 2-1
Korona Kielce - Pogoń Szczecin 0-0
Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 1-0
Piast Gliwice - Cracovia 0-0
Puszcza Niepołomice - Jagiellonia Białystok 1-1
Radomiak Radom - GKS Katowice 1-1
Raków Częstochowa - Motor Lublin 2-2
Widzew Łódź - Stal Mielec 2-1
Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0-3

Tabela:

1. Lech 18 38 33-14
2. Raków 18 36 25-11
3. Jagiellonia 18 35 32-25
4. Legia 18 32 36-23
5. Cracovia 18 31 36-28
6. Górnik 18 30 26-20
7. Motor 18 28 27-30
8. Pogoń 18 27 25-21
9. Widzew 18 25 24-25
10. Katowice 18 23 27-25
11. Piast 18 22 18-18
12. Stal 18 19 19-24
13. Zagłębie 18 19 16-27
14. Puszcza 18 18 17-26
15. Korona 18 18 15-27
16. Radomiak 17 17 21-25
17. Lechia 18 14 18-33
18. Śląsk 17 10 13-26

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!