Końcowy wynik meczu Hetman Zamość – LKS Milanów dla nikogo nie jest zaskoczeniem. Piłkarze Krzysztofa Rysaka rozbili ostatni zespół w tabeli 5:0. Goście mieli jednak swoje okazje i mogli się pokusić przynajmniej o honorowe trafienie
Już w trzeciej minucie Krystian Łotys wychodził sam na sam z Patrykiem Kierepką. Napastnik przyjezdnych był jednak naciskany przez jednego z obrońców Hetmana i ten przeszkodził mu w oddaniu lepszego strzału. Zmarnowana okazja szybko się zemściła. Po kwadransie gry na listę strzelców wpisał się Aleksiej Rodewicz. I tym samym przełamał trwającą kilka kolejek niemoc. Jeszcze przed zmianą stron na 2:0 strzelił Damian Kupisz.
W drugiej odsłonie do siatki ekipy z Milanowa trafiali: Rafał Turczyn, jeszcze raz Rodewicz i na koniec Bartłomiej Mazur. Znowu jednak przyjezdni mogli się pokusić o jakąś bramkę. Bardzo aktywni byli zwłaszcza Mariusz Lecyk i Łotys. Świetnie spisywał się jednak Kierepka, który wyciągnął chociażby próbę Łotysa zmierzającą w samo okienko bramki Hetmana. Do końcowego gwizdka beniaminek nie otworzył swojego bramkowego konta i po 10 kolejkach ciągle ma ledwie jeden punkcik i siedem trafień.
– Zespół z Zamościa na pewno był lepszy, ale chyba sprawiedliwszym wynikiem byłoby np. 3:1. Mieliśmy swoje sytuacje, ale znowu szwankowała skuteczność. To zresztą nasz problem od początku rozgrywek. Gdybyśmy lepiej zachowywali się w polu karnym przeciwników, to mielibyśmy teraz z 10 punktów, a nie ledwie jeden – ocenia Artur Jaszczuk, kierownik gości.
– Milanów zasłużył na pochwały, bo wykazali się dużym zaangażowaniem. Chcieli przegrać, jak najniżej, ale trzeba też przyznać, że mieli kilka dobrych okazji. Nie ustrzegliśmy się błędów, jednak świetnie naprawiał je Patryk Kierepka, który ani razu nie dał się zaskoczyć. Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa, a teraz szykujemy się do nieco trudniejszych spotkań. Przed nami mecze z Lewartem, Lublinianką i Kryształem Werbkowice – ocenia Krzysztof Rysak, szkoleniowiec drużyny z Zamościa.
Hetman Zamość – LKS Milanów 5:0 (2:0)
Bramki: Rodewicz (15, 78), Kupisz (34), Turczyn (64), Mazur (85).
Hetman: Kierepka – Mazur, Solecki, Płotnikiewicz (46 Fidler), Daszkiewicz, Kamiński, Markowski (42 Czady), Turczyn, Omański (46 Bubeła), Kupisz (65 D. Baran), Rodewicz.
Milanów: Łukaszuk – D. Puła, Magier, B. Jaszczuk, Daszczyk, Bobruk (15 Ł. Jaszczuk), Bogucki, Rostek, Zarzecki, Lecyk, K. Łotys.
Żółte kartki: Solecki, Kamiński (Hetman).
Sędziował: Mariusz Kwiatek (Chełm). Widzów: 700.