Trzy zawodniczki AZS UMCS Lublin wzięły udział w meczu lekkoatletycznym Europy ze Stanami Zjednoczonymi. Zmagania odbyły się w Mińsku. Stary Kontynent wygrał starcie 724.5 ‒ 601.5
Najlepiej spośród lekkoatletek AZS UMCS Lublin spisała się płotkarka (100 metrów) Karolina Kołeczek. Będąca ostatnimi czasy w świetnej dyspozycji akademiczka ponownie udowodniła swoją wysoką formę. Z czasem 12.86 sekundy przekroczyła linię mety na drugim miejscu! Wyprzedziła aktualną mistrzynię Europy ‒ Białorusinkę, Elvirę Herman, która była trzecia. Wygrała Amerykanka ‒ Sharika Nelvis (12.80 sekundy). Kołeczek swoim występem dołożyła siedem oczek do dorobku Europy.
Nieco gorzej poszło kulomiotce ‒ Paulinie Gubie. Szukająca formy przed zbliżającymi się Mistrzostwami Świata w Doga zawodniczka podczas zawodów oddała cztery próby. Co może być dobrym prognostykiem, nie spaliła ani jednej. Jednak też w żadnej nie pokazała pełni swoich możliwości. W najlepszym ‒ trzecim podejściu pchnęła na odległość 18.50 metra. Pozostałe kolejki oscylowały w granicach 18 metrów (17.97m, 18.06m, 17.85m). Aktualna mistrzyni Europy zakończyła konkurs na szóstym miejscu, co dało Europie trzy punkty.
Również dla Sofii Ennaoui startującej na dystansie 1500 metrów występ w Mińsku nie należał do najlepszych. W stawce ośmiu zawodniczek była siódma. Jej czas to 4:09.18 sekundy. Wygrała reprezentantka Stanów Zjednoczonych ‒ Kate Grace (4:02.49 sekundy). Ennaoui po świetnym początku sezonu, gdzie w Birmingham osiągała rezultat 4:04.06 sekundy teraz radzi sobie gorzej. Miała przerwę w okresie startowym. Leczyła dwie kontuzje. Wróciła w połowie sierpnia, ale póki co nie może odnaleźć optymalnej formy. ‒ Brak mi słów (..). Nie czuję się kompletnie sobą ‒ napisała po starcie na swoim Instagramie.