Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

ENERGA BASKET LIGA KOBIET

26 stycznia 2023 r.
19:52

Polski Cukier AZS UMCS – Casademont Saragossa 69:66. Skromna zaliczka lublinianek [zdjęcia]

0 7 A A

Polski Cukier AZS UMCS lepszy od Casademont Saragossa. W pierwszym meczu 1/8 finału EuroCup lublinianki pokonały u siebie rywalki z Hiszpanii 69:66. Rewanż zostanie rozegrany w najbliższą środę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Od początku spotkanie było bardzo wyrównane. Pierwsze cztery punkty zdobyły rywalki. Podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka miały problem z trafianiem do kosza. Pierwszy raz udało się to niemal po czterech minutach i to z linii rzutów wolnych. Po pierwszej kwarcie minimalnie prowadziły przyjezdne (13:12). W drugiej odsłonie fajerwerków w ofensywie też nie oglądaliśmy. Kiepska skuteczność Obu ekip przełożyła się na skromny dorobek –  w sumie tylko 17 „oczek”. Tym razem ciut lepsze były lublinianki, które do przerwy prowadziły 22:20.

Po zmianie stron wydawało się, że mecz zaczyna się wymykać gospodyniom spod kontroli. Po celnym rzucie Mariony Ortiz drużyna z Hiszpanii odskoczyła na 29:22. Na szczęście przerwa na żądanie spełniła swoją rolę. Kilka minut później Polski Cukier AZS UMCS był już w dużo lepszej sytuacji. Seria punktowa 12:2 pozwoliła miejscowym nie tylko odrobić straty, ale i wyjść na prowadzenie 34:32. Udany fragment spotkania w wykonaniu drużyny trenera Szewczyka celną trójką przypieczętowała Katarina Zec.

Kolejne fragmenty zawodów? Nadal wyrównane, ale z lekkim wskazaniem na Natashę Mack i jej koleżanki, które miały już w zapasie pięć „oczek”. Na 10 minut przed końcem meczu tablica wyników wskazywała rezultat 43:40. W ostatnią kwartę zdecydowanie lepiej weszły gospodynie. Kolejny rzut z dystansu w wykonaniu Zec dał jej drużynie prowadzenie 50:43. Po trzech celnych rzutach wolnych Aleksandry Stanacev miejscowe odskoczyły nawet na osiem punktów.

Na niecałe cztery minuty przed ostatnim gwizdkiem było jednak tylko 59:58, a kiedy na zegarze pozostawało jeszcze 121 sekund znowu zrobiło się bezpiecznej – 64:58. Koszykarki Casademont potrafiły po raz kolejny wrócić do gry i zbliżyć się do rywalek tylko na punkt. To jednak wszystko, na co było stać w czwartkowy wieczór Hiszpanki i ostatecznie ze skromnego zwycięstwa cieszyły się lublinianki. Czy trzy „oczka” zaliczki wystarczą, aby awansować do ćwierćfinału EuroCup? Przekonamy się w najbliższą środę.

Polski Cukier AZS UMCS Lublin – Casademont Saragossa 69:66 (12:13, 10:7, 21:20, 26:26)

AZS UMCS: Taylor 22 (2x3), Stanacev 18 (1x3), Mack 11, Ziętara 3 (1x3), Yurkevichus 0 oraz Zec 12 (2x3), Zięmborska 3, Kuczyńska 0, Trzeciak 0.

Casademont: Gatling 17, Fiebich 12 (3x3), Ortiz 11 (1x3), Gimeno 8 (2x3), Geldof 7, Gonzalez 6, Alonso 3, Oma 2, Grande 0, Tate 0.

Skomentuj i udostępnij na Facebooku
e-Wydanie

Komentarze 7

Najlepsze · Najnowsze
Avatar
Pszczolki93 / 27 stycznia 2023 r. o 12:16
3 punkty przewagi przed rewanżem to żadna przewaga ale i tak brawo i gratulacje za zwycięstwo bo nie wiele osób dawalo nam szanse na wygraną i mówiąc wprost taki wynik przed meczem bral bym w ciemno. Kolejny mecz zle rozpoczynamy spotkanie i niechciala pilka wpasc do kosza w 4 pierwszych rzutach i w rewanzu tez bedzie bardzo wazny poczatek meczu zeby nie pozwolic odskoczyc rywalkom punktowo.Szkoda przede wszystkim tych bodajże 5 rzutów osobistych nietrafionych przez ziemborska. Przed środowym rewanżem mimo wszystko uważam ze da się wywalczyć awans. W kolejne rundzie w przypadku awansu gramy ze zwycięzcą rywalizacji wegiersko francuskiej o wiele bliżej awansu są francuzki w których ekipie występuje byla nasza zawodniczka Smals wiec nie mam nic przeciwko temu żeby ja znowu zobaczyć w Lublinie.
3 punkty przewagi przed rewanżem to żadna przewaga ale i tak brawo i gratulacje za zwycięstwo bo nie wiele osób dawalo nam szanse na wygraną i mówiąc wprost taki wynik przed meczem bral bym w ciemno. Kolejny mecz zle rozpoczynamy spotkanie i niechciala pilka wpasc do kosza w 4 pierwszych rzutach i w rewanzu tez bedzie bardzo wazny poczatek meczu zeby nie pozwolic odskoczyc rywalkom punktowo.Szkoda przede wszystkim tych bodajże 5 rzutów osobistych nietrafionych przez ziemborska. Przed środowym rewanżem mimo wszystko uważam ze da się wywal... rozwiń
Avatar
Barry / 27 stycznia 2023 r. o 10:45
Fani Saragossy podkreślają w swoich komentarzach w mediach społecznościowych fakt wczorajszej bardzo słabej gry ich amerykańskiej obwodowej - Tate. Rzeczywiście jej dotychczasowe statystyki zarówno z EuroCup (powyżej 11 punktów na mecz), jak i z ligi hiszpańskiej (powyżej 8 punktów - dobry mecz zagrała z liderem tabeli LF Endesa - Gironą, z którą zdobyła 18 punktów) wskazują wyraźnie, że jej wczorajszy występ był delikatnie mówiąc poniżej oczekiwań - oby tylko nie była za bardzo zmotywowana w rewanżu po tej krytyce. Hiszpańscy kibice są także zdziwieni, że w tak zaciętym meczu ich trener skorzystał w 4 kwarcie tylko raz z możliwości wzięcia czasu. Z ich opinii przebija też pewność, że ich ulubienice (są one określane jako leonas, czyli lwice) awansują do ćwierćfinału. Pożyjemy, zobaczymy.
Fani Saragossy podkreślają w swoich komentarzach w mediach społecznościowych fakt wczorajszej bardzo słabej gry ich amerykańskiej obwodowej - Tate. Rzeczywiście jej dotychczasowe statystyki zarówno z EuroCup (powyżej 11 punktów na mecz), jak i z ligi hiszpańskiej (powyżej 8 punktów - dobry mecz zagrała z liderem tabeli LF Endesa - Gironą, z którą zdobyła 18 punktów) wskazują wyraźnie, że jej wczorajszy występ był delikatnie mówiąc poniżej oczekiwań - oby tylko nie była za bardzo zmotywowana w rewanżu po tej krytyce. Hiszpańscy kibice są takż... rozwiń
Avatar
Rado / 27 stycznia 2023 r. o 09:53
Też nie rozumiem po co wchodzisz i komentujesz coś co Cię nie interesuje ( dot. Labydnik). Mam wrażenie, że mogliśmy wygrać trochę wyżej, szkoda zwłaszcza pudeł z osobistych i rzutów spod samego kosza. Widać było różnice masy Gatling i Natashy, przestawiała ją jak klocka. Dobrze, że Fiebich odpaliła dopiero w 4 kwarcie ale w rewanżu już może nie mieć takiego zastoju w pierwszych kwartach. Naszą bolączką jest brak punktów Polek i mała rotacja ale to wiadomo nien od wczoraj.
Avatar
Barry / 27 stycznia 2023 r. o 07:49
Ja natomiast mogę jedynie współczuć osobom, które nie znajdują czasu na takie czy inne zainteresowania i pasje. Ale to tak na marginesie tematu. Co do zaś wczorajszego meczu, to doceniając wygraną nad mocnym rywalem, jednak to nadal Hiszpanki są faworytem do awansu do 1/4 finału (przeciwnikiem zwycięzcy naszej pary w ćwierćfinale będzie niemal na pewno Villeneuve, który pokonał na wyjeździe węgierski PEAC Pecs 74-66 - świetny mecz w barwach francuskiej ekipy rozegrała wczoraj K. Smalls, która zanotowała na swoim koncie 24 punkty, 6 zbiórek i 6 asyst). Własna hala i z reguły 3-4 tysiące kibiców na trybunach Pabellon Principe Felipe - obiektu, na którym może zasiąść nawet 11 tys. widzów - powinno być i zapewne będzie dodatkowym wsparciem dla Hiszpanek (zresztą jak wiadomo gospodarzom sprzyjają nie tylko ściany). Pewnym utrudnieniem dla Saragossy będzie natomiast konieczność rozegrania w najbliższą niedzielę meczu ligowego z obecnym wiceliderem tabeli - Valencią, w składzie której występują takie zawodniczki jak choćby Guelich, Amerykanka Cox czy 4 aktualne reprezentantki Hiszpanii - Torrens, Romero, Casas i Carrera (ciekawie zapowiada się z pewnością pojedynek dwóch niemieckich podkoszowych). Biorąc pod uwagę fakt, że Casademont ma w tabeli ligowej 2 punkty straty do aktualnego wicemistrza Hiszpanii, a w pierwszym meczu Valencia wygrała u siebie 63-58, to ten mecz może mieć duże znaczenie dla obu drużyn w kontekście rozstawienia przed fazą play-off i może w konsekwencji kosztować sporo sił u naszych rywalek i to pomimo ich szerokiego składu.
Ja natomiast mogę jedynie współczuć osobom, które nie znajdują czasu na takie czy inne zainteresowania i pasje. Ale to tak na marginesie tematu. Co do zaś wczorajszego meczu, to doceniając wygraną nad mocnym rywalem, jednak to nadal Hiszpanki są faworytem do awansu do 1/4 finału (przeciwnikiem zwycięzcy naszej pary w ćwierćfinale będzie niemal na pewno Villeneuve, który pokonał na wyjeździe węgierski PEAC Pecs 74-66 - świetny mecz w barwach francuskiej ekipy rozegrała wczoraj K. Smalls, która zanotowała na swoim koncie 24 punkty, 6 zbiórek i... rozwiń
Avatar
Labydnik / 27 stycznia 2023 r. o 03:13
Tylko pozazdrościć ludziom, których zajmują sprawy rozgrywek tego rodzaju - trzeba mieć sporo wolnego czasu i swobodnej głowy chyba...
Avatar
jaro26 / 26 stycznia 2023 r. o 23:50
W pierwszej połowie, brakowało pomysłu w ataku. Piłka praktycznie nie chodziła i stąd problemy. Druga połowa to świetny okres Zec, która pociągnęła nam mecz w pewnym momencie. 3 punkty przewagi, to może być mało, ale takie zwycięstwo zbuduje tą ekipę na kolejne pojedynki.
Avatar
PiotrekPan / 26 stycznia 2023 r. o 20:41
W I połowie znakomita gra obronna - 20 pkt Saragossy to chyba ich najniższy wynik do przerwy w sezonie. Generalnie obrona na + dzisiaj, ale kilka błędów jednak w II połowie było. Mecz wyglądał tak jak się tego spodziewałem i chyba tylko 3 pkt zaliczki to za mało żeby wyeliminować Hiszpanki. Jednakże brawa za dzisiejsze zwycięstwo! Brakuje nam szybkiego ataku, oj brakuje...
Avatar
Pszczolki93 / 27 stycznia 2023 r. o 12:16
3 punkty przewagi przed rewanżem to żadna przewaga ale i tak brawo i gratulacje za zwycięstwo bo nie wiele osób dawalo nam szanse na wygraną i mówiąc wprost taki wynik przed meczem bral bym w ciemno. Kolejny mecz zle rozpoczynamy spotkanie i niechciala pilka wpasc do kosza w 4 pierwszych rzutach i w rewanzu tez bedzie bardzo wazny poczatek meczu zeby nie pozwolic odskoczyc rywalkom punktowo.Szkoda przede wszystkim tych bodajże 5 rzutów osobistych nietrafionych przez ziemborska. Przed środowym rewanżem mimo wszystko uważam ze da się wywalczyć awans. W kolejne rundzie w przypadku awansu gramy ze zwycięzcą rywalizacji wegiersko francuskiej o wiele bliżej awansu są francuzki w których ekipie występuje byla nasza zawodniczka Smals wiec nie mam nic przeciwko temu żeby ja znowu zobaczyć w Lublinie.
3 punkty przewagi przed rewanżem to żadna przewaga ale i tak brawo i gratulacje za zwycięstwo bo nie wiele osób dawalo nam szanse na wygraną i mówiąc wprost taki wynik przed meczem bral bym w ciemno. Kolejny mecz zle rozpoczynamy spotkanie i niechciala pilka wpasc do kosza w 4 pierwszych rzutach i w rewanzu tez bedzie bardzo wazny poczatek meczu zeby nie pozwolic odskoczyc rywalkom punktowo.Szkoda przede wszystkim tych bodajże 5 rzutów osobistych nietrafionych przez ziemborska. Przed środowym rewanżem mimo wszystko uważam ze da się wywal... rozwiń
Avatar
Barry / 27 stycznia 2023 r. o 10:45
Fani Saragossy podkreślają w swoich komentarzach w mediach społecznościowych fakt wczorajszej bardzo słabej gry ich amerykańskiej obwodowej - Tate. Rzeczywiście jej dotychczasowe statystyki zarówno z EuroCup (powyżej 11 punktów na mecz), jak i z ligi hiszpańskiej (powyżej 8 punktów - dobry mecz zagrała z liderem tabeli LF Endesa - Gironą, z którą zdobyła 18 punktów) wskazują wyraźnie, że jej wczorajszy występ był delikatnie mówiąc poniżej oczekiwań - oby tylko nie była za bardzo zmotywowana w rewanżu po tej krytyce. Hiszpańscy kibice są także zdziwieni, że w tak zaciętym meczu ich trener skorzystał w 4 kwarcie tylko raz z możliwości wzięcia czasu. Z ich opinii przebija też pewność, że ich ulubienice (są one określane jako leonas, czyli lwice) awansują do ćwierćfinału. Pożyjemy, zobaczymy.
Fani Saragossy podkreślają w swoich komentarzach w mediach społecznościowych fakt wczorajszej bardzo słabej gry ich amerykańskiej obwodowej - Tate. Rzeczywiście jej dotychczasowe statystyki zarówno z EuroCup (powyżej 11 punktów na mecz), jak i z ligi hiszpańskiej (powyżej 8 punktów - dobry mecz zagrała z liderem tabeli LF Endesa - Gironą, z którą zdobyła 18 punktów) wskazują wyraźnie, że jej wczorajszy występ był delikatnie mówiąc poniżej oczekiwań - oby tylko nie była za bardzo zmotywowana w rewanżu po tej krytyce. Hiszpańscy kibice są takż... rozwiń
Avatar
Rado / 27 stycznia 2023 r. o 09:53
Też nie rozumiem po co wchodzisz i komentujesz coś co Cię nie interesuje ( dot. Labydnik). Mam wrażenie, że mogliśmy wygrać trochę wyżej, szkoda zwłaszcza pudeł z osobistych i rzutów spod samego kosza. Widać było różnice masy Gatling i Natashy, przestawiała ją jak klocka. Dobrze, że Fiebich odpaliła dopiero w 4 kwarcie ale w rewanżu już może nie mieć takiego zastoju w pierwszych kwartach. Naszą bolączką jest brak punktów Polek i mała rotacja ale to wiadomo nien od wczoraj.
Avatar
Barry / 27 stycznia 2023 r. o 07:49
Ja natomiast mogę jedynie współczuć osobom, które nie znajdują czasu na takie czy inne zainteresowania i pasje. Ale to tak na marginesie tematu. Co do zaś wczorajszego meczu, to doceniając wygraną nad mocnym rywalem, jednak to nadal Hiszpanki są faworytem do awansu do 1/4 finału (przeciwnikiem zwycięzcy naszej pary w ćwierćfinale będzie niemal na pewno Villeneuve, który pokonał na wyjeździe węgierski PEAC Pecs 74-66 - świetny mecz w barwach francuskiej ekipy rozegrała wczoraj K. Smalls, która zanotowała na swoim koncie 24 punkty, 6 zbiórek i 6 asyst). Własna hala i z reguły 3-4 tysiące kibiców na trybunach Pabellon Principe Felipe - obiektu, na którym może zasiąść nawet 11 tys. widzów - powinno być i zapewne będzie dodatkowym wsparciem dla Hiszpanek (zresztą jak wiadomo gospodarzom sprzyjają nie tylko ściany). Pewnym utrudnieniem dla Saragossy będzie natomiast konieczność rozegrania w najbliższą niedzielę meczu ligowego z obecnym wiceliderem tabeli - Valencią, w składzie której występują takie zawodniczki jak choćby Guelich, Amerykanka Cox czy 4 aktualne reprezentantki Hiszpanii - Torrens, Romero, Casas i Carrera (ciekawie zapowiada się z pewnością pojedynek dwóch niemieckich podkoszowych). Biorąc pod uwagę fakt, że Casademont ma w tabeli ligowej 2 punkty straty do aktualnego wicemistrza Hiszpanii, a w pierwszym meczu Valencia wygrała u siebie 63-58, to ten mecz może mieć duże znaczenie dla obu drużyn w kontekście rozstawienia przed fazą play-off i może w konsekwencji kosztować sporo sił u naszych rywalek i to pomimo ich szerokiego składu.
Ja natomiast mogę jedynie współczuć osobom, które nie znajdują czasu na takie czy inne zainteresowania i pasje. Ale to tak na marginesie tematu. Co do zaś wczorajszego meczu, to doceniając wygraną nad mocnym rywalem, jednak to nadal Hiszpanki są faworytem do awansu do 1/4 finału (przeciwnikiem zwycięzcy naszej pary w ćwierćfinale będzie niemal na pewno Villeneuve, który pokonał na wyjeździe węgierski PEAC Pecs 74-66 - świetny mecz w barwach francuskiej ekipy rozegrała wczoraj K. Smalls, która zanotowała na swoim koncie 24 punkty, 6 zbiórek i... rozwiń
Avatar
Labydnik / 27 stycznia 2023 r. o 03:13
Tylko pozazdrościć ludziom, których zajmują sprawy rozgrywek tego rodzaju - trzeba mieć sporo wolnego czasu i swobodnej głowy chyba...
Avatar
jaro26 / 26 stycznia 2023 r. o 23:50
W pierwszej połowie, brakowało pomysłu w ataku. Piłka praktycznie nie chodziła i stąd problemy. Druga połowa to świetny okres Zec, która pociągnęła nam mecz w pewnym momencie. 3 punkty przewagi, to może być mało, ale takie zwycięstwo zbuduje tą ekipę na kolejne pojedynki.
Avatar
PiotrekPan / 26 stycznia 2023 r. o 20:41
W I połowie znakomita gra obronna - 20 pkt Saragossy to chyba ich najniższy wynik do przerwy w sezonie. Generalnie obrona na + dzisiaj, ale kilka błędów jednak w II połowie było. Mecz wyglądał tak jak się tego spodziewałem i chyba tylko 3 pkt zaliczki to za mało żeby wyeliminować Hiszpanki. Jednakże brawa za dzisiejsze zwycięstwo! Brakuje nam szybkiego ataku, oj brakuje...
Zobacz wszystkie komentarze 7

Skomentuj

Aby napisać komentarz, należy się zalogować:

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.

Twój komentarz został dodany

Pozostałe informacje

We wrześniu nowe centrum handlowe Karuzela z 60 sklepami

We wrześniu nowe centrum handlowe Karuzela z 60 sklepami

We wrześniu planowane jest otwarcie centrum handlowego Karuzela w Białej Podlaskiej. Na obiekcie właśnie zawieszono tradycyjną wiechę.

Piotr Sadczuk odchodzi z Górnika Łęczna

Piotr Sadczuk odchodzi z Górnika Łęczna

Zmiana prezesa w Łęcznej. 28 marca sternikiem klubu przestał być Piotr Sadczuk. Jego miejsce do 27 czerwca pełnić będzie Adam Laskowski

Widowiska i słuchowiska, koncerty, spotkania. Festiwal „Dwa Teatry” ponownie w Zamościu
16 czerwca 2023, 0:00

Widowiska i słuchowiska, koncerty, spotkania. Festiwal „Dwa Teatry” ponownie w Zamościu

To będzie już trzeci rok z rzędu, gdy organizowany wcześniej w Sopocie Festiwal Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej „Dwa Teatry” odbędzie się w Zamościu. Znamy termin imprezy, niektóre szczegóły programu i nowości, jakie się pojawią.

Ponad 30 mln zł i ok. 55 tys. książek. W sobotę otwarcie puławskiej mediateki

Ponad 30 mln zł i ok. 55 tys. książek. W sobotę otwarcie puławskiej mediateki

To ma być nie tylko biblioteka, ale także drugie – po Domu Chemika – kulturalne serce miasta i popularne miejsce spędzania wolnego czasu. Nowa mediateka przy ul. Wojska Polskiego w sobotę, 1 kwietnia, będzie czekała na zwiedzających. Wypożyczalnia ruszy w poniedziałek.

"Uwolnij ciucha" - edycja wiosenna
30 marca 2023, 8:00

"Uwolnij ciucha" - edycja wiosenna

Już 2 kwietnia w Centrum Spotkania Kultur odbędzie się 4. edycja akcji "Uwolnij ciucha". Można przynieść ubrania, które się znudziły i znaleźć nowe.

Komedia na scenie. "Ślub doskonały" w Centrum Spotkania Kultur
2 kwietnia 2023, 16:00

Komedia na scenie. "Ślub doskonały" w Centrum Spotkania Kultur

2 kwietnia o godz. 16 i 19.15 w Centrum Spotkania Kultur (plac Teatralny 1) będzie można dwukrotnie zobaczyć spektakl w gwiazdorskiej obsadzie - "Ślub doskonały".

Śmierdzący problem Łukowa. Wina leży na polach

Śmierdzący problem Łukowa. Wina leży na polach

Co tak śmierdzi? – pytają mieszkańcy Łukowa. Uciążliwy fetor wyczuwalny jest od kilku tygodni. Paweł Krasuski, szef miejskiej spółki wodociągowo–kanalizacyjnej powodów każe szukać na polach, a nie przy oczyszczalni.

W kwietniu zmiany na Starym Mieście w Lublinie. Znamy szczegóły

W kwietniu zmiany na Starym Mieście w Lublinie. Znamy szczegóły

To już pewne. 1 kwietnia nie będzie już straganów za Bramą Krakowską. Uzgodnione są nowe lokalizacje.

Gmina Nałęczów nie ma pieniędzy na remont. Cisowianka przebuduje drogę

Gmina Nałęczów nie ma pieniędzy na remont. Cisowianka przebuduje drogę

Ponad 330-metrowy fragment drogi prowadzącej od zakładu produkującego wodę mineralną w Drzewcach w kierunku linii kolejowej, zyska nową nawierzchnię i chodnik. Koszty remontu to ok. 1,4 mln zł, które w całości pokryje spółka Nałęczów Zdrój.

Polski Cukier AZS UMCS kontra Polska Strefę Iwnestycji Enea. W środę i czwartek mecze w Lublinie

Polski Cukier AZS UMCS kontra Polska Strefę Iwnestycji Enea. W środę i czwartek mecze w Lublinie

W środę oraz czwartek odbędą się dwa kolejne spotkania półfinałowe. Polski Cukier AZS UMCS zagra z PolskąStrefąIwnestycji Enea. Po rywalizacji w Gorzowie jest remis 1:1.

Politechnika Lubelska zadba o tor żużlowców Platinum Motoru Lublin

Politechnika Lubelska zadba o tor żużlowców Platinum Motoru Lublin

Współpraca Platinum Motoru Lublin z Politechniką Lubelską będzie kontynuowana. Uczelnia, podobnie jak w ubiegłych latach, zapewni pomoc w przygotowaniu toru Mistrza Polski od strony naukowej. Nowa umowa między stronami została zawarta do 2025 roku.

Rządowe pieniądze na drogi. Lubelszczyzna jednym z największych beneficjentów

Rządowe pieniądze na drogi. Lubelszczyzna jednym z największych beneficjentów

Ponad 231 mln zł trafi do samorządów z województwa lubelskiego. We wtorek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim podpisano umowy na realizację łącznie 115 projektów.

Jakie są najlepsze włóczki na maskotki? Poznaj je!

Jakie są najlepsze włóczki na maskotki? Poznaj je!

Szydełkowane lub dziergane zabawki dla najmłodszych cieszą się wciąż rosnącym zainteresowaniem. Na topie są pojedyncze maskotki i prezentowe boxy, złożone z wielu własnoręcznie wykonanych elementów. Chcesz samodzielnie przygotować upominek dla malucha? Zobacz, jakie są najlepsze włóczki na maskotki.

Włóczkowy Sztukmistrz i wydziergany Lublin pokaże się w Niemczech

Włóczkowy Sztukmistrz i wydziergany Lublin pokaże się w Niemczech

W piątek w Kolonii zaczynają się wielkie targi przemysłu rękodzielniczego i tekstylnego. Niemieckiej imprezie towarzyszy międzynarodowa wystawa prac twórców z całego świata. Na zaproszenie organizatorów, lubelskie Otulanie Włóczką wysłało włóczkowy obraz naszego miasta.

Lublin. Zespół Przedszkolny nr 2 oficjalnie otwarty. Są wolne miejsca dla przedszkolaków
galeria

Lublin. Zespół Przedszkolny nr 2 oficjalnie otwarty. Są wolne miejsca dla przedszkolaków

Od lutego przedszkolaki ze Śródmieścia i Starego Miasta uczęszczają na zajęcia do nowego przedszkola przy ul. Farbiarskiej. Są tu jeszcze wolne miejsca dla 65 dzieciaków

ENERGA BASKET LIGA KOBIET
21. KOLEJKA

Wyniki:

BC Polkowice - Zagłębie Sosnowiec 88:82
BC Polkowice - Zagłębie Sosnowiec 90:70
Zagłębie Sosnowiec - BC Polkowice
Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów Wlkp. - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 86:92
Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów Wlkp. - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 83:58
Polski Cukier AZS UMCS Lublin - Polska Strefa Inwestycji Enea Gorzów Wlkp.

Tabela:

1. Gorzów Wlkp. 20 38 1692 - 1341
2. BC Polkowice 20 37 1739 - 1309
3. Politechnika Poznań 20 32 1510 - 1442
4. Polski Cukier AZS UMCS 20 32 1481 - 1400
5. VNV Arka Gdynia 20 31 1501 - 1336
6. Zagłebie 20 31 1433 - 1467
7. Polonia Warszawa 20 30 1460 - 1499
8. Ślęza 20 29 1527 - 1480
9. Energa Toruń 20 26 1480 - 1616
10. MKS Pruszków 20 22 1246 - 1751
11. Basket Bydgoszcz 20 22 1284 - 1712

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!