Derby Lublina bez niespodzianki. AZS UMCS rozbił TBV Start II

Kłopoty Akademików na początku meczu mogły wynikać z braku koncentracji. Rywale są drużyną, która dopiero uczy się profesjonalnej koszykówki, wiec w konfrontacji z doświadczonymi graczami Przemysława Łuszczewskiego byli z góry skazani na porażkę. W pierwszej kwarcie jednak młodzi zawodnicy TBV Startu pokazali kilka ciekawych zagrań.

Tradycyjnie nieźle grał Bartłomiej Pelczar, zdobywca 16 pkt. i kilku efektownych asyst. Wyróżniał się także Wojciech Matysek. Wysoki gracz czerwono-czarnych stawiał dobre zasłony, a także zebrał siedem piłek.

Emocje skończyły się w drugiej kwarcie. Jeszcze w 12 min TBV Start wygrywał 25:18. Wtedy jednak AZS UMCS zdobył aż 31 punktów z rzędu i rozstrzygnął losy rywalizacji.

– Swoją koszykówkę zaczęliśmy prezentować dopiero po wadransie. Grałem szerokim składem, ale nie wszyscy wykorzystali swoją szansę. Mam nadzieję, że ten mecz był dla nas lekcją i w następnych spotkaniach wyjdziemy na boisko z większą koncentracją – powiedział Przemysław Łuszczewski, trener AZS UMCS.

TBV Start II Lublin – AZS UMCS Lublin 46:84 (18:18, 7:23, 9;26, 12:17)

TBV Start II: B. Pelczar 16 (1x3), Matysek 8 (2x3), Łoś 6 (1x3), Targosz 3, M. Uniłowski 0 oraz Piliszczuk 7 (1x3), Szyszkowski 4, K. Samborski 2, Breś 0, Garbacz 0, Strzałkowski 0.

AZS UMCS: Dusiło 10, Krzeszowski 7, B. Karolak 27 (3x3), P. Jagoda 9, Wiśniewski 12, Ł. Beczek 0, Kowalczuk 4, Tradecki 1, D. Myśliwiec 0, Stefaniuk 4, Nycz 0.

Sędziowali: Rydz i Godek. Widzów: 200.