AZS UMCS Lublin do samego końca musiał drżeć o wynik meczu z Dzikami Warszawa. Ostatecznie udało się jednak wygrać 83:81
Goście jeszcze w 39 min sensacyjnie prowadzili w Lublinie. Ostatnie akcje należały jednak do gospodarzy. Najpierw Mateusz Wiśniewski popisał się indywidualną akcją i wyprowadził AZS UMCS na prowadzenie. Chwilę później punkt z rzutu osobistego dołożył doświadczony Michał Marciniak. Zawodnicy ze stolicy kompletnie stracili w głowę i w prosty sposób zgubili kilka piłek, czym nie dali sobie szansy na odrobienie strat.
– Po raz kolejny pokazujemy, że nie mamy chęci gry w obronie. Z tego powodu jestem bardzo zły. Dramaturgia była i może kibicom spotkanie się podobało, ale dla mnie to był jeden z najgorszych meczów w tym sezonie. Irytuje mnie, że niektórzy zawodnicy chcą wygrać “na chodzonego”, a to w tej lidze jest niemożliwe. Jesteśmy w miarę mocni w ataku, ale, co pokazał dzisiejszy pojedynek, tragiczni w obronie. Mamy nad czym pracować. Do poprawy jest przede wszystkim defensywa i podejście mentalne zawodników do meczu – powiedział klubowej stronie trener AZS UMCS Lublin, Przemysław Łuszczewski. W szeregach akademików wyróżnił się Patryk Wydra, zdobywca 20 pkt i autor 7 asyst.
Drugi z naszych przedstawicieli na tym poziomie rozgrywkowym, rezerwy TBV Startu Lublin, w weekend miał wolne. Podopieczni Andrzeja Dubielisa za to w czwartkowy wieczór rozegrali zaległy mecz z Rosą-Sport Radom. Lublinianie przegrali 48:112. Do udanych to spotkanie może zaliczyć jedynie Wojciech Matysek. Zawodnik, który w tym sezonie zagrał w jednym meczu pierwszej drużyny, zdobył 6 pkt i miał 9 zbiórek.
AZS UMCS Lublin – Dziki Warszawa 83:81 (30:19, 19:19, 22:33, 12:10)
AZS UMCS: Marciniak 21 (2x3), Wydra 20 (2x3), A. Mysliwiec 13, Wiśniewski 10, Jagoda 4 oraz Muda 8, M. Prażmo 7 (1x3), Jaworski 0.
Dziki: Kapuściński 17 (1x3), Grudzień 17 (2x3), Marchoff 15 (3x3), Wójcik 3, Holnicki-Szulc 2 oraz Szemieta 11 (3x3), Muszyński 7 (1x3), Łapiński 7 (1x3), Wołyniec 2, Kowalski 0, Janiewski 0.
Mecz zaległy
KS Rosa-Sport Radom – TBV Start II Lublin 112:48 (26:13, 32:15, 35:12, 19:28)
Rosa: Szczypiński 16 (2x3), Golus 12 (3x3), Nowakowski 12, Sobuta 10, Krakowiak 10 oraz Ziółko 19 (5x3), Nowik 14 (3x3), Kołakowski 10, Tyszka 6, Waniewski 3, Lis 0, Walski 0.
TBV Start II: B. Pelczar 18 (1x3), Łoś 11 (1x3), Matysek 6 (2x3), Kazmirowski 4 (1x3), Breś 0 oraz Szyszkowski 3 (1x3), Grzegorczyk 3 (1x3), Szewczyk 3 (1x3)Wachowicz 0, Mitrut 0, Futrzyński 0.