Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Slam Drinkers Biłgoraj w turnieju Lotto 3x3 Quest 2019 rozegranym kilka dni temu w Lublinie zajęli trzecie miejsce. Niestety, tydzień później w finale ogólnopolskim poradzili sobie już znacznie gorzej. Warto dodać, że ekipa z Biłgoraja to aktualni mistrzowie województwa lubelskiego w koszykówce ulicznej
(fot. Kamil Kozioł)
Niestety, przedstawiciel województwa lubelskiego zmagania w Gdańsku zakończył dopiero na czternastym miejscu
Zawodnicy z Biłgoraja pojechali na finał w składzie Michał Swacha, Marek Nieścior, Tomasz Wójcik i Łukasz Norton. Cała czwórka to gracze wybitnie specjalizujący się w koszykówce ulicznej, którzy praktycznie już nie grają w odmianę halową tego sportu. Dlatego już na starcie musieli przeżyć spore rozczarowanie, bo okazało się, że finałowy turniej, z powodu niesprzyjającej pogody, odbędzie się w hali. – To był dla nas wielki minus. W ten sposób przewagę zyskali zawodnicy ograni w koszykówce halowej. Na dworze gra się zupełnie inaczej. Kiedy dochodzi do głosu chociażby wiatr, to mecze staja się dużo bardziej nieprzewidywalne - mówi Michał Swacha.
Slam Drinkers nie mieli też szczęścia w losowaniu, bo trafili do bardzo trudnej grupy. Już w pierwszym meczu musieli rywalizować z Jeżyckimi Kunami ZBW. Mecz był do pewnego momentu wyrównany, ale z czasem górę wzięły wyższe umiejętności rywali, którzy wygrali 21:15. W ich składzie był Dawid Bręk ze Spójni Stargard.
Kolejny przeciwnik był jeszcze bardziej wymagający, bo Slam Drinkers zagrali z Energą 3x3 Gdańsk. Zawodnicy gospodarzy tworzą skład reprezentacji Polski, która niedawno wywalczyła brązowy medal mistrzostw świata. Największymi gwiazdami tej drużyny są Michael Hicks i Przemysław Zamojski. Ten drugi wciąż walczy o wyjazd na koszykarski mundial w odmianie halowej. Nic więc dziwnego, że gdańszczanie kompletnie zdominowali rywalizację i wygrali 21:11.
O wyjście z grupy biłgorajanom przyszło więc walczyć w ostatnim meczu z ekipą Kapitan Hak, która w Gdańsku wywalczyła tytuł mistrzów Polski U-23. Młodzież wygrała 21:15 i wyrzuciła Slam Drinkers z turnieju. – Czujemy niedosyt, bo stać nas było na lepszy wynik. Teraz musimy wyleczyć rany, bo w drużynie są drobne kontuzje. Na razie w planach mamy grę w lokalnych imprezach – dodaje Swacha.
Turniej w Gdańsku zakończył się sensacyjnym zwycięstwem drużyny Studio Brudza/3x3 Kołobrzeg. Ekipa startująca w składzie Łukasz Diduszko, Maciej Adamkiewicz, Marcin Chudy i Marcin Zarzeczny pokonała w finale 22:18 Energę 3x3 Gdańsk. Brązowe medale przypadły w udziale zespołowi SzukamyGraczy.pl.
