Dziś mecz Polska – Hiszpania. Wygrany zagra w ćwiercfinale mistrzostw Europy, przegrany pakuje walizki.
Polscy złoci siatkarze po przyjeździe do kraju mówili, że w zdobycie mistrzostwa Europy uwierzyli dopiero po tym, jak pokonali obrońców trofeum reprezentantów Hiszpanii.
Jednak czy polscy koszykarze są w stanie wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i pokonać Pau Gasola i spółkę? Po trzech porażkach z rzędu, z Turcją, Serbią i Słowenią wydaje się to mało realne. Tym bardziej, że Hiszpania nabiera tempa. Mecz z Litwą pokazał, iż podopiecznych trenera Sergio Scarioli stać na wiele, nawet na dojście do finału. – Gramy coraz lepiej. Jest tak dlatego, że ufamy sobie i świetnie się miedzy sobą dogadujemy – mówi koszykarz mistrza NBA Los Angeles Lakers P. Gasol.
Polscy koszykarze, jak i ich trener Muli Katzurin nie tracą nadziei i wciąż podtrzymują, że w mistrzostwach nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. – To będzie jeden mecz, w którym wszystko może się zdarzyć. Wierzę ja i moi koszykarze. Wierzą w nas kibice. Wynik jest kwestią otwartą. Oczywiście, tylko ten, kto w ogóle nie zna się na koszykówce może twierdzić, że jesteśmy faworytem spotkania. Hiszpania jest od nas lepszym zespołem – to fakt – mówił tuż po przegranym meczu ze Słowenią polski szkoleniowiec.
Sami nasi koszykarze także podtrzymują nadzieje. - Mecz z Hiszpanią w niczym nie różni się od innych spotkań. To nadal koszykówka, czyli walka pięciu na pięciu. Każdy z nas musi zrobić wszystko, co w jego mocy: jak ktoś musi bić głową w ścianę, to niech to robi. Nie mamy nic do stracenia - musimy walczyć do samego końca – twierdzi nasz as atutowy Marcin Gortat.
- Ktoś nam podarował szansę, po to byśmy mogli jeszcze pokazać się w tych mistrzostwach. Gramy z mistrzem świata, ale nadal widzimy szansę – zgodnie mówią nasi koszykarze Szymon Szewczyk i Łukasz Koszarek.
Koszykarze Hiszpanii wiedzą, że mecz z Polakami, którego stawką jest awans do ćwierćfinału mistrzostw Europy, nie będzie dla nich łatwy. – Żeby pokonać gospodarzy musimy zagrać bardzo twardą i siłową koszykówkę. Tylko wtedy wygramy – stwierdza P. Gasol, a trener Scarioli, który w głowie ma jeszcze bardzo wyrównany mecz sparingowy z Polską rozegrany tuż przed turniejem mówi: „Polacy sprawili nam w nim sporo problemów. Teraz zagrają u siebie, przed wspaniałą publicznością i będą jeszcze mocniejsi”.
Mecz Polski z Hiszpanią rozpocznie się w hali Atlas Arena w Łodzi w środę o godz. 18.15.