Novum Lublin wycofuje się z II ligi koszykarzy

Pierwszym sygnałem kłopotów drugoligowca była niespodziewana rezygnacja trenera zespołu Piotra Karolaka.

– Oświadczam, iż z dniem 15 grudnia zrezygnowałem z pełnienia funkcji trenera Novum. Moja decyzja nie jest podyktowana względami sportowymi a tylko i wyłącznie sprawami organizacyjno-finansowymi klubu.

W związku z powyższym, proszę nie utożsamiać mnie z działalnością i decyzjami prezesa klubu i sprawami związanymi z jego funkcjonowaniem – napisał w swoim oświadczeniu Piotr Karolak.

Prezes Grzegorz Gospodarek przyznał później na łamach Dziennika Wschodniego, że sytuacja jego drużyny jest tragiczna i że zastanawia się nad wycofaniem drużyny z II ligi. Wczoraj potwierdził, że dla Novum nie ma już ratunku.

– Na pewno się wycofujemy. Po prostu wychodzi na to, że lepiej wspierać spadkowicza z I ligi, niż to, co się sprawdziło w II. Nie będę przecież prosił sponsorów na siłę, żeby nam pomogli – tłumaczy prezes Gospodarek.

Już 10 dni temu zawodnicy klubu z Lublina dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych drużyn. I niektórzy z nich znaleźli pracodawców. Paweł Kowalczuk będzie występował w Starcie Lublin, w III lidze.

Z kolei Patryk Gospodarek przenosi się do Stalowej Woli. Jego brat Michael, o którego starała się również drużyna Dominika Derwisza raczej nie zostanie w Lublinie i wybierze ofertę MKS Dąbrowa Górnicza, gdzie występuje były gracz Novum Jakub Karolak.

– Wszystko wyjaśni się w poniedziałek, ale raczej wybiorę ofertę Dąbrowy Górniczej. Czy jest szansa, że będę reprezentował Wikanę-Start Lublin? Raczej nie. Działacze tego klubu chcieli, żebym związał się z zespołem 1,5 roczną umową. Nie przystałem na takie warunki. Jest jeszcze opcja, że po prostu zrobię sobie pół roku przerwy i później zacznę się rozglądać za nową drużyną – mówi Michael Gospodarek.

W obecnym sezonie ekipa z Lublina po dziewięciu rozegranych meczach zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy C z dorobkiem 12 punktów. W sumie zanotowała trzy zwycięstwa i sześć porażek. Wychodzi jednak na to, że koszykarze Novum nie będą mieli już okazji, żeby poprawić ten dorobek.