

Zarzut nawoływania do nienawiści usłyszała 24-letnia działaczka Młodzieży Wszechpolskiej. Ma odpowiadać za to, co wykrzykiwała podczas manifestacji „Stop imigracji” na Rynku Wielkim w Zamościu. Grozi jej do 3 lat więzienia.

– Zarzut z artykułu 256 paragraf 1 został Oliwii O. przedstawiony w dniu 9 października – przekazał nam Jakub Litwińczuk, szef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie.
Przestępstwo, którego dokonania śledczy zarzucili młodej działaczce Młodzieży Wszechpolskiej dotyczy publicznego nawoływania do nienawiści m.in. na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość.
Postępowanie zostało wszczęte z urzędu po tym, jak do internetu trafiły nagrania z manifestacji zorganizowanej 19 lipca na Rynku Wielkim w Zamościu przez środowiska związane m.in. z Konfederacją i Młodzieżą Wszechpolską.
Oliwia O. była jedną z aktywniejszych uczestniczek pikiety pod hasłem „Stop imigracji”, jednej z wielu podobnych, które tego dnia odbyły się także w innych miastach w Polsce. Młoda kobieta podczas swojego wystąpienia mówiła m.in. o obawach związanych z osobami o innym kolorze skóry przyjeżdżającymi do Zamościa. Nawiązała w ten sposób do festiwalu Eurofolk, podczas którego padły wyzwiska, pod adresem ciemnoskórych artystów.
„Prezydent miasta, nasi niektórzy radni mówią, że my straszymy, że tutaj przyjeżdżają turyści, artyści z krajów trzeciego świata. Owszem, przyjeżdżają. Przyjeżdżają tu niektórzy pracować, ale co z tego jeśli ktoś rano idzie do pracy, a wieczorem morduje młodą dziewczynę. Hańba! Dlatego nie pozwólmy na to, żeby do naszego pięknego Zamościa sprowadzić murzyństwo, sprowadzić islamistów, którzy będą mordować nas i nasze dzieci. Precz z imigracją!” – wykrzykiwała do zgromadzonych Oliwia O.
Prokurator po przeanalizowaniu materiału dowodowego uznał, że takie zachowanie wyczerpują znamiona przestępstwa. 24-latka nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Skorzystała również z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Gdy stanie przed sądem i zostanie uznana winną, grozić jej będzie nawet do 3 lat więzienia.
Przypomnijmy, że postanowienie o przedstawieniu zarzutów mężczyźnie, który podczas tegorocznego Eurofolku obrażał i groził artystom z Senegalu wydała również Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Zdarzenie z 8 lipca zakwalifikowano jako czyn z art. 119 §1 Kodeksu karnego (kierowanie gróźb wobec osób ze względu na ich przynależność rasową) w zbiegu z art. 257 (znieważenie z powodów rasowych). Za takie przestępstwa grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, a dodatkowo do 3 lat za znieważenie.
Póki co, człowiek ten zarzutów jednak nie usłyszał, bo wyjechał za granicę. Śledztwo zostało więc tymczasowo zawieszone, a mężczyzna jest poszukiwany.
