

(fot. WOJCIECH FIGURSKI/PZKOSZ)
Szykująca się do występu na mistrzostwach Europy reprezentacja Polski dostała w niedzielę kiepskie wieści. Niestety, z powodu kontuzji łydki na EuroBaskecie nie wystąpi nasz jedyny przedstawiciel w NBA – Jeremy Sochan.

Skrzydłowy San Antonio Spurs ma za sobą trzeci sezon w najlepszej, koszykarskiej lidze świata. Wystąpił w 54 meczach i notował średnio: 11,4 punktu, 6,5 zbiórki oraz 2,4 asysty na mecz. Trzeba dodać, że mocno poprawił się pod względem skuteczności rzutów z gry, która wynosiła już ponad 53 procent.
Kibice sporo sobie obiecywali po występie Sochana na mistrzostwach Europy. W niedzielę okazało się jednak, że 22-latek obejrzy spotkania Biało-Czerwonych w telewizji. Po jednym z niedawnych treningów zawodnik zgłosił problemy z łydką. Po dokładniejszych badaniach okazało się, że czeka go przynajmniej kilka tygodni przerwy.
A skoro pierwszy mecz Polaków na EuroBaskecie zaplanowano już na 28 sierpnia, to było jasne, że nasz jedynak z NBA nie będzie w stanie wykurować się na czas. Dlatego podjęto decyzję, że zawodnik wróci do San Antonio, gdzie będzie przechodził rehabilitację.
– Zrobiliśmy Jeremiemu niezbędne badania. Kontuzja nie jest groźna, ale do EuroBasketu zostało już mniej niż trzy tygodnie. To bardzo mało czasu. Jeremy jest bardzo ważną częścią naszej drużyny, ma świetny kontakt z wszystkimi graczami i sztabem i jest nam bardzo przykro, że jego przygoda z Kadrą w te wakacje tak szybko się kończy – mówi dyrektor reprezentacji Polski Łukasz Koszarek cytowany przez portal koszkadra.pl.
– Jestem bardzo rozczarowany, ale z powodu urazu mięśnia łydki niestety nie będę mógł zagrać dla Polski na tegorocznym EuroBaskecie. Przez ostatnie kilka miesięcy ciężko na to pracowałem, a czas treningów i gry z kadrą były niesamowite. To wyjątkowa grupa i naprawdę cieszyłem się na bycie częścią tego zespołu. Na szczęście lekarze przewidują, że wrócę do pełni zdrowia do czasu startu obozu przygotowawczego przed nadchodzącym sezonem NBA. Chcę podziękować moim kolegom z drużyny, trenerom i całemu sztabowi, a szczególnie kibicom w Polsce za wsparcie. Bardzo to doceniam i wiedzcie, że choć nie będę mógł być z wami, to będę wspierał Polskę z całego serca – zapewnia Jeremy Sochan.
Biało-Czerwoni podczas mistrzostw zagrają w grupie D. Zmagania rozpoczną w czwarte, 28 sierpnia od meczu ze Słowenią. Później kolejnymi rywalami naszego zespołu będą: Izrael (sobota, 30 sierpnia), Islandia (niedziela, 31 sierpnia), Francja (wtorek, 2 września) oraz Belgia (czwartek, 4 września).
